ehhh

Tesciowa kupiła mojemu męzczyznie garnitur..pozal sie boze..z jakiegos swiecacego materiału,kamizelek nie uwazam w ogole ale ok niech bedzie od kompletu to nie zaszalala kupiła jakas haftowana w kolorze srebra.do tego w tym samym kolorze krawat..wyglada masakrycznie i poowiem wam szczerze ze ja bym w tym nie poszła..młodemu tez sie nie podoba ale nie ma wyjscia..juz dosc mam tej chorej sytuacji;/

naprawde dla ciebie to taka tragedia,ze jego garnitur bedzie brzydki??

myslalam ze da sie przekonac i ze bedzie mogl byc w tym o czym marzył..a chyba sama wiesz jak to jest jak ci sie karza ubrac a zle sie w tym czujesz..a on wyglada jakby sie z kosmosu urwał..przykro mi poprostu;/

no to niech nie zaklada tego. dorosly chlop jest w koncu. mamusie ubieraja chlopcow jak maja z 10 lat ale koniecznie musza jak ida do slubu. i nikt m nie powie ze tesciowa przekonac sie nie da bo wystarczy ze pojdziecie i wybierzecie inne dodatki i ze na slub zalozy te nowe. i juz.

nie wiesz o czym mowisz i nie znasz mojej tesciowej..jak on tego nie załozy to ona nie pojdzie na slub i co?

hghj--> będzie ok, ale nie dajcie się.A ten szantaz,ze jak nie młody nie założy tego gajeru to ona nie pójdzie na slub jest ponizej dziecinny i o niej świadczy. a poza tym na bank stara blefuje. Ja bym sie postawiła-jak teraz nic nie powiecie to potem wam sedes do domu bedzie wybierac i mówic ci kiedy masz sprzątac i w co sie ubierać. Nie dajcie się, 3mam kciuki!!!!

jasne nie pojdzie na slub. a zalozysz sie ze pojdzie? to tlyko ubranie. nie zrobi z siebie debilowatej jedzy przez dodatki do garniaka. poboczy sie chwile ze nie jest po jej mysli i tyle.

To jest badanie, na ile może sobie pozwolić. Ulegniecie z garniakiem, to zacznie się wybieranie samochodu, podróży poślubnej, kafelków do kuchni, imienia dla dziecka... Aczkolwiek IMHO trzeba było sprawę jasno postawić PRZED kupieniem owego garniaka.

IMHO ? i po co uzywacie tak durnych skrotow

Powinniscie teraz razem isc kupic mu garnitur i wszystkie inne dodatki takie jak wam sie podobają i niech w tym idzie a tesciowa ha, napewno przyjdzie, trudno zeby miala z powodu garniaka nie przychodzic a czemu razem z nimi nie poszlas ja to bym poszla razem i bym pomagala dobierac tak zeby bylo dobrze

matko!!! a ile On ma lat??? dorosły facet....zakłada rodzinę...i takie rzeczy??? czy potem w każdej sytuacji w jakiej staniecie jako małżeństwo teściowa będzie miała ostatnie zdanie???? szok!

albo to prowokacja albo chłop dozgonnie głupi ;) po co kupował garnitur który mu się nie podoba? :> bo nie wierzę, że teściowa poszła do sklepu i bez mierzenia przyniosła do domu garniak... bierzcie ten garnitur i jedźcie do sklepu - jak ma metki i rachunek to Wam go wymienią na inny.

moze nie ma facet wogole wlasnego zdania. ale to popracuj z nim nad tym bo tlyko gorzej bedzie. to nie maly chlopczyk zeby mamusia musiala go ubierac do slubu bo sam nie potrafi.