czym zajmują się wasi faceci zawodowo?

mika---nie dyrektorem, tylko derektorem ;-)

ja zawodowo osiegnelam dno;) a tak powaznie moj facet jest ginekologiem a ja jestem dentystka wiec sie na wzajem leczymy;)

moj lider manager:)

poznaliscie sie podczas kastracji ;-)?

ja rozwijam swoje pasje i sie doksztalcam, bo jakos nie widze potrzeby harowac za srednia krajowa :)

lekarz ginekolog---jeszcze fajniej by bylo, gdybys byla urologiem ;-)

przynajmniej ktoś znajomy ci w c*pke zagląda :D

derektor a co to jest :D?

moj jest prof. na wyzszej uczelni

do moj jest szefem zakładamy że kiedyś weźmiecie rozwód. Kto cię utrzyma ;)?

ja bym też chciała kasiastego prawnika albo znanego aktora tylko niewiem czy by mu nie przeszkadzało gdzie paracuję chodź mój ex jest lekarzem więc chyba mężczyzni aż tak na to nie patrzą

a mój to jest szefem wszystkich szefów i zapierdoli każdego z tych waszych murarzy i tynkarzy a mechaników to on tylko pyk paluszkiem hehehehe

milka----obejrzyj film "poszukiwany, poszukiwana", to bedziesz wiedziala o co chodzi ;-)

przeciez obuwie pisze sie u otwarte!!

nie mam powodu by to zakladac, ale : sama sie utrzymam :) przeciez pisze ze sie jeszcze doksztalcam, nie siedze w domu i nie pachne. ale po co mam pracowac, skoro moja pensyjka naszej sytuacji by w ogole nie zmienila. ale w razie czego - ja tam sobie zawsze poradze :) ludzie nie wierza ze mozna miec po prostu szczescie....

niektorym to rzeczywiscie brakuje polotu :o

a ja jestem studentka psychologii i pomagam mojego mezczyznie w biznesie zajmuje sie porwaniami i okupami :)

lepiej??? pisałam że to literówka nie?:o

z tym szczęściem trzeba mieć się na baczność :) Opiszę pewien przypadek który nie jest do końca tematem tego wątku Facet, szef wszystkich szefów. Jego żona, baaardzo inteligentna, wykształcona i baaardzo piękna. Stadko dzieci Bzyka wszystko co się rusza Tyle lat, a ona nadal nic nie wie :(

ma to swoje dobre strony przyznaje:)

nie nie nie lepiej poprawic nic pisac

lepiej niech nie wie lepiej jak bogaty gdy zdradza niz golodupiec kazdy facet jest sklonny do zdrady jak wasz nie zdradza to albo jeszcze nie mial okazji albo tego nie wiecie

to czy facet jest chujem zależy akurat najmniej od tego czym sie zajmuje chodź niektórym przez władzę i kasę obija

nie mam faceta obecnie;/ mój były studiuje prawo.

ci którzy zarabiają przyzwoite pieniądze mają po prostu sposobność ;) taki facet który będzie zarabiał 1500 zł, mieszkał w bloku z żoną, dziećmi i teściową nie będzie miał zbyt wielu okazji do zdrady

desperatki :) wyobrazcie sobie, ze niektorzy ludzie wyznaja takie wartosci jak wiernosc i szczerosc. i znam NIEJEDNEN taki zwiazek. ale spoko, ja juz sie przyzyczailam, ze ludzie zawsze szukaja dziur w naszym zyciu. no coz, zamiast samemu o swoje szczescie zawalczyc to lepiej gadac kazdy facet zdradza kazdy kto ma forse to nakradl kazda co ma bogatego faceta to glupi pindzia tak, tak....a zycie leci :)

jeden lekarz,drugi nauczyciel i treci specjalista od pochówków :) nieźle nieee?

mój jest szefem czy ty masz jakieś kompleksy ;)? mam firmę, mój facet ma firmę, zatrudniamy trochę ludzi, zazdroszczę ci, prawda ;)?

moj jest szfem nie zazdroszcze lae wierze bo ja tez nie lecialam na kase ale i tak mi wszyscy wmawiaja ze lecialam ,poznalam go jak byl biedny -czyste szczescie ze mamy teraz kase:) gratuluje i powodzenia zycze