Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość skrepowanamama48

czy rozmawiacie z dziecmi o sexie?

Polecane posty

Gość jestem w 34 tc
podnoszę ę ę - jasne :) I dlatego jestesmy razem 9 lat, bardzo szczesliwi i spodziewamy sie synka. Wszystko dla kasy :D Boze, niektorzy ludzie to sa zaslepieni pieniedzmi i w zadnych innych kategoriach juz myslec nie umieja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem w 34 tc
podnoszę ę ę - A poczym wnioskujesz, ze sie przejelam? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skrepowanamama48
jamusialam bardzo szybko doronąc i moj maż także,pamietam jaki wtedy byl tym faktem przytłoczony,dlatego uważam ze mężczyzna do 30 powinien darować sobie takie dycyzje za duzo na siebie bierze,będzie mial siebie ją i to dziecko na utrzymaniu,boje sie ze go zlapie na dziecko i my jako rodzice zostaniemy w to wciągnięci,tym bardziej ze kiedys slyszalam kawałek rozmowy ze starszym synem,ze chcialby miec z tą dziewczyną dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skrepowanamama48
moj syn jak ją poznal to jej córka miala 3 miesiące a ona byla po rozwodzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biała sukienka
może rozwód też wzięła z jego powodu, zdradziła męża i poszła na lepsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem w 34 tc
podnoszę ę ę - Dlaczego mialabym ciebie ignorowac? W koncu dyskutujemy sobie w tym temacie o konkretnych sprawach. Skrepowanamama - ale skad wy wysuwasz takie wnioski i obawy? Z synem na ten temat nie rozmawiasz, ale widze, ze zdanie na temat wszystkiego, co dotyczy jego i jego zycia masz juz jasno sprecyzowane...i na dodatek uwazasz, ze wiesz lepiej...A moze nie wiesz? Moze on jest inny niz bylas ty i twoj maz? Nie rozumiem, dlaczego zakladasz z gory, ze tylko i wylacznie ty masz racje, a twoj syn nie wie co robi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie, że złośliwa jestem czy coś, ale teraz 16 letnia młodzież już bardzo dobrze zna się na sprawach seksu niż sami dorośli :] nie chodzi mi o to że seksikują się non toper ale wiedzę mają ogromną :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem w 34 tc
Wiesz co, tak sobie mozesz gdybac i gdybac i bawic sie w wrozke i uwazac, ze ty wiesz lepiej, ale dopoki nie poznasz tej dziewczyny, nie porozmawiasz z nia i ze swoim synem to nie dowiesz sie jakie maja plany. Poza tym jako matka moglabys z nia pogadac w 4 oczy i zapytac sie o ten rozwod, o dziecko, skoro to tak bardzo nie daje ci spokoju. Nie rozumiem dlaczego boisz sie szczerej rozmowy z obojgiem...przeciez rozmowa to podstawa zawsze i wszedzie, a takim gdybaniem i obawami to tylko sie nakrecasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skrepowanamama48
ja niemam ochoty na takie rozmowy kocham mojego syna i chce dla niego normalnej dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za matka
syn sam najlepiej wie co dla niego jest najlepsze, a Ty nie masz nic do gadania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak jak zawsze
bo ta obecna jest nie normalna :/ Chyba muszę podziękować dziś mamie, że nie jest taka jak Ty autorko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem w 34 tc
No wiesz, skoro nie masz ochoty na takie rozmowy to ja ci juz nic wiecej nie jestem w stanie poradzic, bo uwazam, ze to jednyny sposob, zeby wyjsnic choc czesciowo cala sytuacja, a tak dalej bedziecie ciagnac ta groteskowa sytuacje i udawac, ze skoro wy jej nie poznaliscie, nie goscicie jej w domu i kompletnie o niej nic nie wiecie to prawie tak, jakby jej w ogole nie bylo... Powiem ci tylko, ze jesli twoj syn ja naprawde kocha i powaznie chce z nia byc, to krzywdzicie syna. I mozesz mowic, ze go bardzo kochasz i chcesz dla niego jak najlepiej, ale to jest dorosly czlowiek i on sam lepiej wie kiedy, gdzie, jak i przede wszystkim kto go uszczesliwia, a w tym wieku to watpie, zeby to byla mama i tata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość llll
jestes wielka egoistka, twoja milosc jest zaborcza i chora, dziecku trzeba dac odejsc i popelnic wlasne bledy, na tym polega dorastanie, nie uchronisz go przed niczym, sam bedzie musial przez to przejsc, a przez swoja postawe mozesz go tylko stracic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skrepowanamama48
moj syn niszczy sobie zycie a ja mam stac i patrzec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×