CZEGO TU BRAKUJE???????????????????????????

Mysle ze jakies poleczki do lazienki zebys miala gdzie trzymac kometyki, chyba ze tak owe sa :D jakies podkladki pod kubki zeby mialy na czym sie slady odbijac, nie koniecznie na stole:P detergenty:P do czyszczenia wc i mieszkania, gabeczka i zmywak do zlewu, porszek, szary papier :D:D:D wiado,o do czego :D jakies haczyki samoprzylepne np do powieszenia recznikow w lazience

Ile miesiecznie okolo wydajecie na jedzenie i na chemikalia na jedna osobe? Nie mam zadnego obycia :P

Koniecznie otwieracz do wina i piwa! oraz do puszek! Ja ni mialam przez pol roku bo zapominalam kupic i musialam sobie radzic tasakiem do miesa :D:D a walka tez nie mialam wiec ciasto walkowalam butelka :D:D i stolnicy tez nie mialam wiec na blacie to ronbilam::D:D

Wiesz co ja z 450 zl potrafie sobie jeszcze odlozyc :D i kupic bluzeczke oraz sie wyzywic :D:D

No i jescze liczac bilety, niespodziewane wydatki to i tak mi zostaje zawsze z jakies 50-100 zl lub wiecej!

Żarówki lub świeczki :D:D

mi 2000 na nasza 3 nie wystarcza:O

Jakas lyzka drewniana do mieszania, sitko do odcedzania makaronu, jakis mniejszy garnek zeby mleko moc zagotowac albo budyn zrobic ;p taka lopatka do przewracania np nalesnikow i taka do wyjmowania frytek :P

Brzydula30 : dzieci kosztuja, ale jak sie jest samym to spokojnie mozna sie zamknac w 450 zl

Ja bebe miala okolo 700 zl po oplaceniu mieszkania i rachunkow, wiec chyba spokojnie, nie?

Jasne ze wystarczy

zarowki i swieczki, to koniecznie :P

spokojnie Ci wystarczy:) Ja musze tez wlaczyc program oszczedny bo kupuje jedzenie a pozniej nie jedza i laduje w koszu:O

może było... patelnie ze dwie - jedna do jajecznicy, jedna do większych rzeczy np naleśniki, dwa noże to za mało.. i wiesz co kup sobie robota philipsa - jest jeden taki na rynku - trze ziemniaki na placki i robi oczywiście wszystko inne...a inne nie trą tych kartofli - wierz mi jest świetny i bardzo pomocny reszta - wyjdzie ci w praniu - jak ktoś wspomniał!

jak swieczki to i zapalki :D:D

Kalnedarz z jakims przystojniakiem na sciane :D:D

Ja tam za duzo kupowac jedzenia nie bede - sama jem sporo, ale musze wyposrodkowac, zeby jak najmniej sie psulo:) Al;e mam z tym radoche - zaczynam samodzielne zycie, strasznie mnie to cieszy i te zakupy :)

Hmm, walek ktos mowil, a jak walek to i blaszke do ciasta :P

No i kalendarz tez chetnie bym kupila, ale po cholerze kasy na to wszystko przepuszcze :P

na swoim jest fajnie:) bedziesz pania domu:P moze sasiedzi beda przystojni:P

Ja tylko pokoj wynajmuje i sie przeprowadzilam 170 km z domu ale i tak jest bosko :D:D niem ajak to byc pania sama dla siebie, nikt d**y nie truje :P

http://allegro.pl/item664688111_od_1_zl_160x200_nowe_wzory_5_1_gratis_bcm.html moze ze 2 pociele takie na poczatek?

moze i ladna ale bawelne trzeba prasowac:) deska sie wysluzy:P ja na lato ubieram kore zima-frotka albo flanela:)

poscieli nigdy nie za wiele :P i przescieradel :P jakis wazonik dokup na niespodziewane kwiatki :D i firanki chyba sa wazne bardzo..

z tym wałkiem to jaja to fajna chwila takie urządzanie się, sama pamiętam jak to robiłam, tyle, że mieszkanie kupiłam..ale i tak fajnie jeśli Ty wynajmujesz to po co chcesz kupić wszystko - kup tylko to co niezbędne, lepiej mniej niż za dużo, bo w razie przeprowadzki te niepotrzebnie zgromadzone "skarby" i skorupy tylko wk...ją...

Kupilam narazie dwie posciele, trzecia wezme z domu ;d

i koniecznie zapros nas na parapetowe:P

Dobra, ale to tylko jeden pokoik, kuchnia i lazienka, wiec miejsca za duzo nie ma :) No i Mazury :)

nie jestes przypadkiem moja kuzynka?:) Mysle juz od dluzszego czasu:P

oo Mazury a zastanawialam sie dokad na wakacje jechac :D:D