Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tajska kuchnia

co sadzicie o tym smsie

Polecane posty

Dokładnie, ja nie chciałam mieć potem pretensji do samej siebie, że nie zrobiłam tyle, ile mogłam zrobić. Dlatego zgodziłam się, jak mnie prosił. To jak się potem zachował to już inna sprawa, pokazał, że jest dupkiem i tyle. Kurczę, to nie wiem, może postaraj się jakoś wybadać o co mu chodzi? Ale z drugiej strony pokaż mu, że nie jesteś od niego zależna. Żebyś potem nie rozczarowała się tak jak ja :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tajska kuchnia
olej- jak to latwo powiedziec... Jak go oleje to wiem, ze on sie juz nigdy do mnie nie odezwie...Ten moj przygotowany sms ma byc podstawa do negocjacji...choc tez nie mam zadnej gwarancji, ze on odpisze...Na nic nie mam gwarancji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz, dobrze, że wspomniałaś o tym subtelnym szczególe, że go kochasz :P to jednak troszkę zmienia postać rzeczy, serio :P Wiem wiem, ciężko olać, ja nie potrafię go olać nawet jak teraz do mnie pisze od czasu do czasu. Ale jestem bardzo oschła, w przeciwieństwie do niego :O nie bardzo wiem o co mu chodzi, ale wiem, ze go nie chcę. Więc naprawdę rozumiem, jaki to ciężar :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tajska kuchnia
Dlaczego oni tak z nami postepuja??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba dlatego, że widzą naszą słabość. I do tego są dupkami :P nie ukrywajmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja np. mam wrażenie, że M. próbuje wywąchać, czy jeszcze coś do niego mam. Zastanawiam się, czy chce w ten sposób osiągnąć jakąś satysfakcję...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tajska kuchnia
Pewnie masz racje, badaja grunt, dobrze jest miec jakies kolo zapasowe:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taaak, dokładnie :O ale ja się nie dam na pewno. Problem w tym, że im bardziej ja jestem oschła i obojętna, tym głupsza gadka pada z jego strony. To jest żałosne..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tajska kuchnia
to podaj przepis, jak sie to robi:)Chetnie tez bym uslyszala taka glupia gadke od mojego P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak co się robi? Jak się nie dać? :P olałam go na całej linii, oczywiście próbował zagadywać i udawać zmartwionego i zdołowanego, na co oznajmiłam mu, ze pogawędki z nim to ostatnie na co mam ochotę. Nie dawał znaku życia przez jakiś miesiąc, po czym nidawno znów zaczął. Nie pisze często, ale jak już napisze, to w taki sposób, że nie bardzo wiadomo o co mu chodzi :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Idę się położyć, dobranoc i powodzenia, mam nadzieję, że jakoś wybrniesz z tej sytuacji :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tajska kuchnia
dobre,ale wiesz...cos w tym jest...Ja po tym zniknieciu mojego P. ( a bylo to zaraz po Nowym Roku), w walentynki napisalam do niego smsa, ze pogodzilam sie z tym, ze miedzy nami nic nie bedzie,ze to koniec i takie tam.I o dziwo on dzwonil,ale ja nie odebralam:P. Pozniej nawet dostalam od niego zyczenia na Dzien Kobiet. Pozniej bylo trzy miesiace przerwy(pewnie liczyl,ze bede sie za nim uganiac), a teraz znow odzew.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tajska kuchnia
dobranoc, bardzo Ci dziekuje za ta rozmowe!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak tak czytam wasze wypowiedzi to tylko ciśnie mi się na język hasło, że faceci samo nie wiedzą czego chcą, ale ciągle badają grunt, bo chcą być dalej w centrum zainteresowania swojej eks.. i chyba chodzi im o to, żeby to właśnie one za nimi się uganiały, ale nie dajcie się :P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tajska kuchnia
Tak,oni badaja grunt, chca dzieki temu podniesc swoja wartosc, pewnie nastepnej pannie opowiadaja,jak jego poprzednia sie za nim uganiala, zreszta moj tak robil, wszystkie sie za nim uganialy, a jak bylo naprawde??Pewnie tak samo,jak ze mna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sruuuuuu
jak nie chcesz sie z nim spotykac to krotka odpowiedz wystarczy. nie musisz byc kulturalna, wystarzy byc asertywna :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tajska kuchnia
asrtywna powiadasz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja ja ci powiem tak..... Rób tak zeby tobie bylo dobrze. Koles co ma zrozumiec z czasem zrozumie. Uwazam ze nie ma sensu mu czegokolwiek uświadamiac. Olał i wie on o tym bardzo dobrze. Na twoim miejscu bym poprostu olała i nie rozdrapywala i nie wdawała sie z nim w dyskusje. Kolesiowi sie nagle przypomiałas i chce sie spotkac. Znowu ci syf pozostawi w serduszku i tyle z tego bedziesz miała. Jesli masz do niego jeszcze jakies uczucia to pisz do niego i wywal je z siebie. Nie dus tego. Jesli nie msz ochoty z nim gadac to tez sie nie zmuszaj. Jesli masz ochote olac to sie niczym nie przejmuj i go olej. Wiem ze korci zeby mu napisac atkiego sms ale zastanów sie czy wart to w jakikolwiek sposób ciągnąć i wałkować? Po co rozdrapywac stare zale?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kreska niebieska
nie wiem czy Ci już ktoś tak nie doradził, nie chce mi się czytać wszystkiego. Odpisz mu - muszę to przemyśleć. I zamilknij, nie odzywaj się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amozebytak
ten sms, ktory proponowalas swiadczy o tym, ze nie zapomnialas, ze masz zal do niego i ze Ci solidnie jednak dokopal- on o tym wszystkim wie, wiec po co mu jeszcze to pisac i robic z siebie wielka ofiare? jesli ktos tak by mnie potraktowal jak on Ciebie, nie odpisalabym mu na pewno. 🖐️ :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stahl
A wiecie co mnie się wydaje? Że faceci nie są nawet w połowie tak bardzo skomplikowani jak myślimy... My do każdej sytuacji mamy 10 swoich teorii, doszukujemy się czegoś, czego nie ma. Pewnie zdarzają się tacy, którzy specjalnie przestają się odzywać, żeby się dowartościować i 'być górą'. Ale jednak większość z nich nie wymyśla tych wszystkich spiskowych teorii... Oni w gruncie rzeczy są prości jak budowa cepa... I czasami jak się nie odzywają jeden czy 2 dni, to nie dlatego, że już im nie zależy, tylko dlatego, że np. mają inne zajęcia i nie zdają sobie sprawy, że jeden sms 'cześć kochanie, jak mija dzień? Tęsknię za Tobą'- znaczy dla nas aż tak wiele... Oni wszystko traktują dosłownie, więc nie ma co używać jakichś metafor w stosunku do nich, bo oni i tak tego nie zrozumieją... Trzeba im mówić prosto z mostu czego się chce, bo inaczej będziemy czekać do usranej śmierci zanim dostaniemy to, na czym nam zależy... Pozdrawiam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie pisz nic. A zwłaszcza takiej wiązanki, bo on i tak nie zrozumie ani słowa z tego smsa :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tajska kuchnia
Tak,macie racje, tym smsem zrobie z siebie jeszcze wieksza ofiare, a on bedzie mial dzika satysfakcje, ze tak latwo udaje mu sie grac na moich uczuciach. Wyszlo tak,ze on mnie zaczepil na gg, zapytal czy kogos poznalam, ja mu na to nic nie odpowiedzialam, wiec on zaproponowal spotkanie, ja mu powiedzialam, ze musze to przemyslec, wtedy on sobie zazyczyl, zebym sie pospieszyla, bo on nie ma ochoty dlugo czekac i zebym odpowiedziec dala mu na tel. Pierwsza moja mysla byla taka, ze jego niedoczekanie, jak sie do niego odezwe, pozniej stwierdzilam, ze moze dobrze by bylo mu wszystko wygranac, a teraz po prostu chce zachowac sie z klasa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"pewnie nastepnej pannie opowiadaja,jak jego poprzednia sie za nim uganiala\" Dokładnie.. :O gdzie ja wtedy miałam oczy...? :O \"bo on nie ma ochoty dlugo czekac\" O fak... :O kolejny książę... Nie wracaj do niego, dobrze Ci radzę.. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tajska kuchnia
Prosze o wyrozumialosc, lat mam...30-sci, a on 31

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tajska kuchnia
Jest jeszcze cos...On juz raz- w lutym - proponowal mi spotkanie, jednak ja mu wtedy odpisalam, ze chetnie bym sie z nim zobaczyla,ale w pracy mam mlyn, poza tym kupuje mieszkanie i po prostu nie mam czasu..., po tym smsie jeszcze dostalam od niego zyczenia na dzien kobiet, pozniej trzy miesiace ciszy, a teraz znow padla jego propzycja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurczę, no nie wiem co Ci poradzić..Nie znam na tyle ani Ciebie ani jego. Jednak gdybym to ja była w takiej sytuacji, to raczej w taki związek bym się nie pakowała. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tajska kuchnia
Wiem, ze ciezko jest cos doradzic komus kogo sie nie zna, ale ja mu kiedys napisalam, ze chce zebysmy pozostali przyjaciolmi i tej wersji bede sie trzymac, dlatego chyba jednak mu odpisze, ze dziekuje za zaproszenie, ale...cos tam mi wypadlo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×