Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lukamitenina

problem z bratem chlopaka...

Polecane posty

Gość lukamitenina

chlopiec (9lat) ciagle chce z nami wszedzie wychodzic, jak powie mu się 'nie', nie przyjmuje tego do wiadomości, zaczyna płakac. moj chlopak stwierdza wtedy, ze nie moze go odrzucac i go bierze. próbowałam mu wytłumaczyc, ze jest późno, że jak chce możemy jutro z nim pojechac na wybieg z psem. a on, że dzisiaj chce iśc mnie odprowadzic z moim chlopakiem. mieszkam na nieciekawej dzielnicy, a godzina na zegarze 21. poradzicie? nie chce z nim codziennie wychodzic w trójke...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz jak ten twoj chlopak taki przywiązany do rodziny to w przyszlości moze byc tak ze bedzie wszędzie bral mamusię ze sobą i ona bedzie dla niego najwazniejsza. pamiętaj że, wielu facetom pempowina nigdy nie odpada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lukamitenina
nie, właśnie on nie jest typem maminsynka :P po prostu kilka miesięcy temu umarł im ojciec, nie mieszkał z nimi, i to on zwykle wychodził z chłopcem. a mojemu chlopakowi jest go szkoda, zreszta on tak jakby przejal w domu obowiazki ojca, nawet kiedy on jeszcze zyl. ja rozumiem, że gdyby chlopeic siedział cały dzień w domu i chciałby w końcu wyjśc, ale np. wczoraj wrócił po 20 z tygodniowych wakacji, i już chciał iśc z nami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lukamitenina
przepraszam, ze tak tak chaotycznie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masaA
chłopiec Cię lubi skoro chcę w wami tak czesto przebywać.. rozmawiałaś o tym problemie z chłopakiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to moze przeczekaj to. jesli ten ojciec byl normalny to faktycznie dziecku go brak i brat moze byc namiastką, za jakis czas braciszek powinien biegac za pilką i kolegami, a jesli wasze towarzystwo bedzie dla niego ciekawsze to chlopak powinien mu przetlumaczyc ze chcecie byc sami. maly moze brac go na litość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sadze ze powinnas przetrzymac
jak mialam 19 lat to brat mojego chlopaka mial 7 lat. Taki jeszcze bobas. Zrozum to jeszcze male dziecko, nie ma ojca wiec potrzebuje mezczyzny.sadze ze tym razem potrzeby tego dzieciaka sa wazniejsze. Zreszta jak sie umowiacie gdzies na dyskoteke to przeciez z wami nei pojdzie. Mozecie np zrobic jakies wyjscie specjalnie dla niego, a pozniej sie umowaiacie ze innym razem chcecie wyjsc zw dwojke. trzba malemu wytlumaczyc i dawac cos w zamian:) a jak za chwile dorosnie to bedzie mial wiecej wlasnych kolegow, wiecej obowiazkow szkolei gry komputerowe:) takze pomysl teraz o tym malym, a Twoj chlopak tez to doceni:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lukamitenina
w tym rzecz, że on biega już za piłką z kolegami :D i to potrafi cały dzień. a jak wróci wieczorem do domu i zobaczy, że ja jestem, to od razu, że napewno mnie odprowadzi... w tym rzecz, że to się zaczęło stosunkowo niedawno... jakiś niecały miesiąc temu... a nie od razu po śmierci ojca. tym bardziej wolałabym spędzac czas z chłopakiem, bo on rano, albo po południu ma jakieś kursy, a od lipca idzie do pracy. a ja całe dnie siedzę w domu. poszłabym do pracy, albo wyjechała, ale choroba mi nie pozwala... mój chłopak rozumie sytuacje i sam mu odmawia kilkakrotnie, ale jak widzi, że ten zaczyna płakac to po prostu sie 'łamie'.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lukamitenina
no ale my mu tłumaczyliśmy np. wczoraj, że dzisiaj już jest późno, dopiero co wrócił do domu po 7miu dniach, że jutro wyjdziemy z moim psem na wybieg (bardzo go lubi :P). a on, że nie i koniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sadze ze powinnas przetrzymac
no to jak jest pozno to Twoj brat powinien mu wytlumaczyc, ze jest na tyle pozno a on jest jeszcze za maly na nocne wyjscia, mozecie sie z nim umoic na inny dzien i podac konkretny termin. a poza tym maly ma jeszcze mame ktora powinna mu wytlumaczyc ze jest za pozno, na to zeby on wychodzil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ale przeciez przeciez
no ale przeciez ta dziewczyna moze wcale nie ma ochoty matkować temu dzieciakowi... jest w takim wieku ze naprawde mało mogą obchodzic ja problemy rodziny jej chlopaka, szczegolnie ze to tylko chlopak, nie narzeczony, nie maz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lukamitenina
matka nic nie powie, ona ma mase problemów na głowie. zresztą mają b. dużą rodzinę... mieszkają z matką, jej chłopakiem, ich córeczką (3 lata i też zawsze chce ze mną wychodzic, ale tej da się wytłumaczyc :P), siostra w moim wieku - 17 lat, ten brat 9 i mój chłopak - leci mu 19stka. i to nie tak, że w ogóle nie chcę z nim wychodzic, ale ja wole miec cos z góry zaplanowane, a nie, że nagle on oznajmia, że idzie z nami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pan kał
postaw stolec na trawie przed wspólnym wyjściem i każ małemu pobawić się nim, żeby później mógł zdać Ci relację na temat składu i zabarwienia oddanego kału

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sadze ze powinnas przetrzymac
oczywisice najlepiej byc chodzaca egositka:P jezeli to nie narzeczony i maz jak ktos twierdzi, to niech sobie znajdzie innego. a serce albo ma sie dobre albo sie nie ma. dla mnie sprawa jest oczywista, ja brata mojego faceta nie zlewalam. wogole nie rozumiem jak tak mozna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ten maly
już doskonale się zorientował, że brat ulega mu, gdy tylko widzi łzy. I będzie to wykorzystywał za każdym razem, kiedy będzie czegoś chciał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lukamitenina
ja też na niego nie zlewam, tylko po prostu nie chcę z nim codziennie spędzac czasu, co nie znaczy, że w ogóle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sarr
dziwna jesteś. ja bardzo lubię jak nie jestem sama z chłopakiem. trochę mniej komfortowo , ale lubię jego rodzinę czy znajomych. a Ty chyba jesteś odludkiem, sama nie masz nikogo poza chłopakiem i chcesz aby on byl z Tobą 24 h/na dobę. i nie myśl , że będziesz dla niego ważniejsza niż brat. bo dziewczynę może sobie znaleźć inną, a brata ma jednego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietki
hmmm, trudna sytuacja... wiadomo, ze nie chcesz olewac brata chlopaka, ale wiadomo tez, ze wyjscia o poznej godzinie nie sa dla niego. mimo placzu nie mozecie ulegac jego prosbom bo bedzie na was wymuszal w taki sposob wszystko, co tylko bedzie chcial. najpierw wyjscie, potem cos innego. obiecajcie mu na przyklad, ze jutro wyjdziecie gdzies razem, spedzicie z nim czas, ale teraz wychodzicie sami i koniec, nie ma dyskusji. nie zwracajcie uwagi na placz, bo to jest tylko narzedzie, maly niedlugo nauczy sie, ze bardzo skuteczne na rzedzie i zobaczysz, do czego to doprowadzi. musicie (oboje) byc stanowczy. nie znaczy nie i koniec. a w nagrode wychodzicie z nim innym razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lukamitenina
Sarr - widac nie zrozumiałaś tego, co napisałam. Lubię go, tym bardziej, że sporo się zmienił od tamtego roku. Brata ma się jednego, a dziewczynę można zmienic, powiadasz? od rodziny też można się odizolowac, zerwac kontakty. Dla chcącego nic trudnego, więc nie wyskakuj mi z takimi tekstami, jakbym kazała mojemu chłopakowi wybierac miedzy mną, a jego bratem. Tak samo mój chłopak dziwi się, czemu nie chcę się jakoś przytulac, czy całowac w jego towarzystwie. Dla mnie to jest dziwne, sama wiem jak to jest w trójkę (nieważne czy z bratem, czy z koleżanką i jej chłopakiem) i jak para się całuje, przytula, a trzecia osoba stoi z boku. kobietki - najlepiej byłoby tak zrobic, ale mój chłopak ma za miękkie serce :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupupupupupupupupupupup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×