Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość femme fatale1

Jak sobie radzicie z...?

Polecane posty

Gość femme fatale1

Hej dziewczyny. Mam pytanko - jak sobie radzicie z bielizną pod super obcisłe , a czasem przezroczyste ( szczególnie te ! ) rzeczy, bo ja mam zawsze z tym problem. Chcę wyglądać elegancko, a boję się o fałdy, czy jakieś widoczne linie bielizny. Co z przezroczystymi spodniami , czy sukienkami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buahahahahahahahahah
robaczek jestes boska:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pod obcisłe - bez bielizny, a przezroczystych nie noszę. Też nie mogę sobie wyobrazićp rzezroczystych spodni......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość femme fatale 1
Ale macie problem! Tak trudno zrozumieć? Przezroczyste to oczywiście nie tak jak folia czy koronka, ale po prostu z cienkiego , obcisłego materiału. Łapiecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nibyś
rozumiem o co ci chodzi np. cienkie lniane spodnie, czy bawełniane sukienki. do takich ciuchów jest specjalna bielizna bezszwowa. np. http://allegro.pl/item670192327_bezszwowe_triumph_40_wyprzedaz_ostatnie.html znajdziesz ją w różnych krojach i kolorach. jeśli coś jest nie tylko obcisłe ale i prześwituje wybieraj beże, kremowy. ja kupuje złote:P tez się sprawdzają. ogólnie zbliżone do koloru ciała nigdy białe. dostaneisz je w większości sklepów z bielizną ale także w gatta, reserved, c&a.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość femme fatale 1
Dzięki za poważne porady. Stosowałam bieliznę o jakiej piszesz, ale bardzej chodzi mi o linie jakie mimo wszystko powstają między brzegiem np. majtek , a ciałem. Co z tym robić. Poza tym mam kilka białych sukienek np z cienkiej bawełny i jedną biała- taką elegancką , długą na specjalne okazje, gdzie nawet beżowe bezszwowe dają taki niby cień pod spodem. Zawsze mam wrażenie ,ze ludzie widzą go i uważaja za nieeleganckie. Zresztą na ulicy chodzi wiele dziewczyn , z czymś takim , i psuje to efekt nawet pięknej sukienki, spódnicy , czy nawet spodni. Nie Uważacie tak? Na zachodzie nazywają to VPL.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na pewno nie miały przeszyć na brzegach? i dobrze przylegały do ciała? te które mam są prawie niewidoczne nawet pod białą jedwabną sukienką (a pod cienkim jedwabiem ciężko cokolwiek ukryć:P) miałaś stringi lub tanga czy tylko figi? (figi nawet te bezszwowe są bardziej widoczne) jedne z lepszych kupiłam w reserved w tym sezonie (złoto-beżowe) w tym sezonie je kupiłam więc może spróbuj ich. jasne że to psuje efekt. jeśli widać to w postaci delikatnego cienia to jest ok ale jak widać linie i jeszcze dokładnie wszystkie wzorki na majteczkach to już wygląda nie elegancko. jednak nie możesz przesadzać na zasadzie że lekko widać że masz pod spodem bieliznę w postaci brzegu (no te bezszwowe mają jakieś kilka milimetrów) lub cienia to jest w porządku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość femme fatale 1
Miałam dokładnie bezszwowe, bez gumek.Jednak pod obcisła sukienką , czy spodniami jednak się odznaczają. Kupiłam cieliste , nie pamiętam firmy w G. Centrum. O wzorkach zapomnij - byłyby dokonale widoczne. Nie wiem może to kwestia budowy bioder i pupy, bo pod cienką sukienką odznaczały się i stringi i tanga. Najgorzej z przodu, bo zawsze jest ten trójkąt, z tyłu można zminimalizować do nawet sznureczka. Nibys a co myślisz o jakiś haleczkach , nawet takich korygujących. Lubię obcisłe rzeczy, a mam dość wyszukiwania odpowiedniej bielizny. Ktoś powie ,że przesadzam ,ale każda kobieta lubi wyglądać perfekcyjnie ,szczególnie na jakiejś eleganckiej imprezie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×