Czy jest jeszcze ktoś kto nie zdradza???????

co teskno za kochasiem..... a mezowi to swinstwo mozna robic...

Sa wierne kobiety,moja kolezanka jest wierna i to naparwde.Sa takze wierni faceci,ale ci z reguły sa wierni,bo nie sa pewni siebie.

htfhnnyt cipka nie mydło,nie wymydli sie :-) i dla meza starczy :-)

htf -> są tylko do czasu;P

ale meza zdradzasz....kurcze czy wy nie potraficie kochac?

Jeśli Ty nie zdradzasz, a jesteś osobą taka jak inne, to dlaczego sugerujesz się głupotami na forum w większości wymyślanymi z nudy prowokacjami? Jeśli komuś zależy na drugiej osobie, to nie zdradza, bo nie chce jej skrzywdzić ani stracić i to jest ważniejsze niż chwilowa rozrywka. A o seksie z innymi rozmyśla każdy, ale między myślami a czynem jest duża przepaść.

EDCBA9876543210 przyznaje racje w 100% choć sama jestem kobieta! jesteś mega inteligentnym facetem! brawo! uważam tak samo , kobiety to dziwki i to zdecydowana większość,jak to mówi stare mądre przysłowie"suka nie da, pies nie weźmie"... a tak na marginesie popisz jesczze troche bo strasznie lubie czytać twoje wypowiedzi:)

htfhnnyt--nie,nie umiem kochac na tyle aby zrezygnowac z romansu.

Jeśli komuś zależy na drugiej osobie, to nie zdradza, bo nie chce jej skrzywdzić ani stracić i to jest ważniejsze niż chwilowa rozrywka. no chyba ze sie zakocha to juz wolno zdradzic.....

Miłosc,miłosc,miłosc...a co to takiego jest?

Ja nie zdradzam :)

alaaaaaaaaaaaa htfhnnyt--nie,nie umiem kochac na tyle aby zrezygnowac z romansu. poprawka,ty wcale nie umiesz kochac meza/dieci.... i nie mow ze moze ciebie masz zdradza....

Dziecko to ja kocham nad zycie,oddałabym za nie swoje zycie.Ale faceta nie umiem pokochac na tyle aby oddac za niego zycie .

''alaaaaaaaaaaaa Miłosc,miłosc,miłosc...a co to takiego jest? ''' m.in.wiernosc ;p

Prawda jest taka ze w miolosci to faceci bardziej i czesciej kochaja , widac to na wielu przykladach , ze to facet generalnie utrzymuje kobiete jak jej sie nie chce pracowac , to facet czesciej sie poswieca oddajac wszystkie swoje mozliwosci kobiecie , czy tez facet ma kobiete aby sie do niej przytulic i wyzalic , fakt sa wyjatki facetow ktorzy znecaja sie nad rodzina ale to rzadkosc . A kobiety ?! zwlaszcza te mlode non stop pierdola jacy sa czarni zajebisci w lozku , nie boja sie mowic ze rzuca faceta jak mniej bedzie zarabiac , czy e nie wstydzi sie byc utrzymanka dziada w willi i mu dawac za dobra posade w jego firmie , to kobiety czesto maja frajera po to aby na nia zarabial a ona jezdzila sie zabawiac z innymi . Nie ukrywacie ze wasze glowne motywacje to lenistwo pieniadze i posada . coz wolicie mowic jakie to zawsze jesteescie pokrzywdzone . NieDziwka dzieki za poparcie

A istnieje cos takiego ,ze ktos mimo,ze mowi ,ze kocha a jednak zdradza?Mozliwe to/

Mąż wcześniej czy później się dowie i jak nie jest frajerem do wykopie cie z domu.

''alaaaaaaaaaaaa Dziecko to ja kocham nad zycie,oddałabym za nie swoje zycie.Ale faceta nie umiem pokochac na tyle aby oddac za niego zycie . '' dziecka nie kochasz bo raniz osobe ktora ono kocha-ojca.. pozatym ryzykujesz spokojny dom dla dziecka na zecz kochasia... bardziej kochasz kochanka niz dziecko.... zdradzasz tak samo dzieciaka... taka,tak...

michał3--nie wykopie mnie z domu,tylko zabierze manatki i sam sie wyprowadzi,bo dom jest moj :-)

htfhnnyt--nio nie przesadzaj :-) to,z emam kochanka nie oznacza,z enie kocham swojego dziecka,a poza tym nie martowe sie o przyszłosc dziecka,bo Ono juz duze jest :-) naprawde duze i nie tylko pod wzgl.wzrostu.

Michal3 mezowie sa teraz tak mescy ze zaprosza do chalupy jeszcze jej czarnoskUrego kochanka i bande zmotlochiowanych kolegow po PiFFqU aby dopingowali go jak ja rucha na ich oczach podczas gdy oni beda zakuci w pasy cnoty . Przesle mam odpowiednie filmiki potem bo nie mam teraz jak

A co do kochanka,to ja Go wcale nie kocham.Ja po prostu za nim szaleje pod wzgl seksualnym.Ogolnie to nawet nie chciałabym miec takiego typka za partnera na stałe.

To faktycznie męża masz bardzo zaradnego jak nawet dom należy do ciebie. A tak w ogóle i tak myśle że tylko prowokujesz a nie piszesz prawdy.

oczywiscie typowa kobieca wygoda.... wy nie jestescie zdolne do kochania..tylko kasa i sex..

michał3--nie obrazaj mojego meza.On jest bardzo zaradny jak chcesz wiedziec.nie mamy tylko jednego domu jakby co.,Ja dostałam dom w spadku,a On mial swoj.Jego wynajmujemy,a w moim mieszkamy.

mam 54 lata, nie zdradziłam męża, nie wiem jak on, ale nic mi o tym nie wiadomo żeby zdradził.

hehe....ty jego uczucia wycierasz o fiutka kochanka a tu piszesz ''michał3--nie obrazaj mojego meza.'''

htfhnnyt-to,ze meza zdradzam nie oznacza od razu,ze Go nie szanuje i nie doceniam .Moze ja jako kobieta mam nature meska,ze nie myle miłosci z seksem.Wielu facetow kocha,szanuje,docenia swoje partnerki a jednak je zdradza.Moze ja mam za duzo testosteronu w sobie,ze mam podobne zachowanie.

nikt kto zdradza nie szanuje zdradzanego....

niemartw sie najwazniejsze jest twojhe dobro...