Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie zdradzająca

Czy jest jeszcze ktoś kto nie zdradza???????

Polecane posty

Gość alaaaaaaaaaaaa
htfhnnyt--no tak,zdradzajaca osoba nie moze szanowac osoby zdradzanej,ale głupota.a co mozna powiedziec o opsobie ktora nie zdradza a traktuje swojego partnera gorzej niz ta soba ktora zdradza.Ja np.przychodzac po wyskoku jestem o wiele milsza dla swojego meza,nawet prowokuje Go do seksu mimo,ze jestem w pełni zaspokojona i moje zachowanie nie wypływa z tego,ze czuje jakies wyrzuty.Po prostu wtedy wiecej pragne swojego meza.Moze to dziwne,ale prawdziwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość htfhnnyt
ty normalnie jestes dla niego okrutna.....on mysli ze ma wspaniałą zonke a ty go zdradzasz.... to jak tla faceta zona jest mila to lepiej ja strzelic w twaz bo moze wlasnie cie zdrtadzila... i czemu piszecie ze to faceci sa gorsi w zdradzaniu... lepiej nie odwdzieczac uczuc swojej kobiety,bo moze z jej strony to tylko gra....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I niech nikt nie wazy sie mnie podwazyc bo dostaniecie taki napływ femdom , interracial i zdałnienia białych frajerów ze wam mózgi popekaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alaaaaaaaaaa -> sadzisz wiec, ze Twoje zdrady maja swoja pozytywna strone, gdyz dzieki nim jestes milsza dla swojego meza? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość htfhnnyt
''alaaaaaaaaaa -> sadzisz wiec, ze Twoje zdrady maja swoja pozytywna strone, gdyz dzieki nim jestes milsza dla swojego meza?'' kazda z was ma jakas wymowke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie mam zadnych wymowek- zdrad nie toleruje, brzydze sie nimi, jak rowniez ludzmi, ktorzy sie ich dopuszczaja.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaaaaa
takie sa kobietuy... One puszczaja przy prawie kazdej nadarzajacej sie okazji, kiedy tylko trafiaja na kogos kto odpowiada ich idealom atrakcyjnosci, akurat maja ochote i nie zostana odrzucone. Na te ich zachowania wyspecjalizowala sie mala grupa lowcow, ktorzy, sami bez sumienia i honoru, przy pomocy pochlebstw, komplementow, pieknych slowek, udawania, celowo negatywnego mowienia o innych mezczyznach i przedstawiania siebie w dobrym swietle, zabiegow z ubieraniem sie, perfumowaniem, zawracaja w glowach prymitywnym, kierowanym hormonami facetkom. Maja czas i wiedze co na nie dziala i wykorzystuja to na swoje potrzeby w sposob bezwzgledny i niesolidarny w stosunku do mezow czy partnerow ich kochanek. Zaliczaja je i daja kopa. Naturalne ze one sie potem tym nie chwala, ale wystarczy dobrze przyjrzec sie ich zachowaniom, pogladom, ocenie mezczyzn zeby odgadnac ktora takie wlasnie miala doswiadczenia. Im ktoras bardzie na mezczyzn psioczy, tym bardziej jest pewne, ze sie puscila, pokretnie tlumaczac ze sie zakochala, i zostala puszczona w trabe. I nagle wszyscy na jakis czas sa be. Z tym ze one w swoim prymitywizmie nie odrozniaja normalnych mezczyzn od zigolakow i obarczaja pierwszych cechami tych drugich. Pewien zabieg myslowy pomaga im trwac i miec dobre samopoczucie: potrafia sobie wmowic ze sie zakochaly w tym innym, bo ich maz, czy partner, nie dawal im tego, czego potrzebowaly (zapomnialy bidulki, ze sie opedzaly kiedy maz chcial je przytulic albo pocalowac, wysmiewaly komplementy, zniechecaly do wszystkiego i ze bardzo czesto bolala je glowa), pomimo ze najczesciej jest zupelnie inaczej. Ze one nie daja tego partnerowi, czego on potrzebuje, jest dla nich bez znaczenia. Powtarzaja sobie tak czesto te ukuta na wlasne potrzeby ideologie, ze zaczynaja same w nia wierzyc. Albo, kiedy juz zdradzily i ponosza tego konsekwencje, czy maja z tego powodu wyrzuty sumienia, mowia sobie ze juz nigdy wiecej (do nastepnego razu) i nagle czuja ze sa bez skazy, tylko dlatego ze tak mysla. I nawet w ankiecie odpowiedza ze nie zdradzaja, fakt ze to zrobily zostal juz skutecznie zatuszowany w kurzej psychice. Ktos kiedys powiedzial, ze mozna przegnac kobiete z burdelu, ale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajćććććććć
aaaaaaa--współczuję światopoglądu i spotykanych na swojej drodze kobiet:((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość starrrrrrrrrrrrrrrr
ja bylam z facetem 10 miesiecy, nie jestem glupia ale robil mnie w balona caly ten czas i bzykal i mnie i swoja ex, a nic nie zauwazylam , co wiecej mieszkalismy razem, dotad nie moge pojac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolabiegnie
a ja lecę na swojego faceta na maksa, uwielbiam go, wszystko w nim uwielbiam, nawet jego zepsute zęby :) i inni kolesie są dla mnie asesksualni ASEKSUALNI. Ja pragnę tylko jego 22h na dobę. Uważam że umiem odróżnić prawdziwego mężczyznę od metroseksualnego macho ( tak, dla mnie macho nie sa seksowni ) i dlatego nie wpakpwałam się w gówniany związek. Piszcie sobie że kobiety się puszczaja itd mnie to nie rusza, bo jezeli ktos juz tak pisze to jakie zdanie ma o kobietach, więc wątpie zeby normalna fajna dziewczyna go zechciała. Na szczęście ja szanuje drugą płeć i moze duzo staroswieckich morali mi babcia wpoiła ale teraz widzę że się opłaciło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolabiegnie
heh miało być oczywiscie 24 godziny na dobę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rokim
lolabiegnie--tylko,ze ta twoja babcia nie powiedziała ci,ze zdrady zawsze były,tylko za czasow babci ukrywało sie te zdrady z podwojona siła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luuyu
lolabiegnie to sie pochwal ile jestescie razem.... pozatym nick maszmieckiego filmu??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaaaaa napisales czesc słusznie ale niestety przez takie pidy jak ty upadek sie napedza bo wiesz jakie sa realia ale nawet sie nie przeciwstawisz tym blaznom wolisz to przemilczec aby miec spokoj emocjonalny z kobieta ktora miala na koncie dziadow , zdrady ,trojkaty i ciapatych , lepiej sie chowac i nie przeciwestawiac , niestety cale spoleczenstwo mysli jak ty i dziwki moga sobie dworowac robiac tylko co tylko ze chca , bo nikt im sie nie sprzeciwi . Co do reszty tych odchodów emocjonalnych jakie to zdrady ze strony kobiet sa dobre dla zwiazku niechce mi sie tego nawet komentować , to jest żałosne i obrzydliwe za takie podwazanie fundamentow kultury europejskiej powinna was spotkac kara , niestety wszystko wskazuje na to ze to biali mezczyzni ktorzy razem z zoltymi wynajduja technologie z ktorej korzystaja dziwki i nacpany motloch bawiacy sie komoreczka odpowiedza najbardziej , za to ze maja zbyt rozwiniete mozgi i stresuja tym faktem kobieco-afrykanskie koło studentów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarnulkaaa75
ja ostatnio zdradzilam swojego chlopaka z bylym ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niedobrze mi się robi jak to wszystko czytam. Ja nie zdradzam i nigdy nie będę. To rodzinne u kobiet w mojej najbliższej rodziny. Zaczęło się od babci, która owdowiała młodo. Była piękną kobietą i miała mnóstwo zainteresowania ze strony mężczyzn. Z żadnym nie była. Pozostała wierna dziadkowi nawet po jego śmierci i pomimo tego, że on ją zdradzał za życia.Mama po rozwodzie też ma zainteresowanie, ale nie korzysta. Tata to ten jedyny. No i teraz ja. 2 lata po ślubie i czuję, że jest coś nie tak z mężem. Może praca może zdrada nie wiem. Ja go nadal nie zdradzam i nie zdradzę. Pewnie wkrótce się rozstaniemy, ale nie będę już z żadnym facetem. Skoro tak wszyscy zdradzają to bez sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak sie kocha to nie zdradza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×