OMG! TO JUŻ KTÓRYŚ RAZ!!

Słuchajcie czy to możliwe żebym podczas snu miała samoczynny orgazm? To już nie pierwszy raz! Od niedawna uprawiam seks, jestem początkująca-i nigdy nie przeżyłam orgazmu pochwowego, ale to co odczuwam czasami podczas snu, to jestem pewna, ze to jest TEN ORGAZM POCHWOWY (łechtaczkowy umiem odróżnić). Takie pulsowanie czuje podczas snu, trwa dłużej niż łechtaczkowy i wiem ze przeżywam własnie orgazm pochwowy.Zdarzyło mi się to ok3-4 razy w moim życiu na przestrzeni może 2 lat. Czy któraś z Was miała to samo!? Dodam, ze podczas snu nie mam jakis wybitnych marzen sennych (erotycznych)-może przewija się tam jakis element erotyczny, ale jestem pewna ze nie jest jakis mocny. ALE TO UCZUCIE NIE DO OPISANIA!!!!