Do mojego bloku wprowadzil sie maly murzynek z rodzicami

z biała matką bez ojca :o ostatnio jak wracalam ze sklepu z owocami to widzialam ze maly sie bawi i wyciagnelam banana i chcialam mu dac a jego matka z okna zaczela krzyczec i wyzywac mnie od rasistek :o zrobilo mi sie strasznie glupio i ucieklam do domu chcialam dziecku dac tylko owoca jezusie :o

:) tak jakoś wyszło.

moze matka nie chciala, zeby jej dziecko zadawalo sie z wieprzem, ktory jeszcze czestuje je bananami? http://tnij.org/m_i_b

to z matka czy z rodzicami??

nic dziwnego ze na ciebie nakrzyczala bo przeciez zwierzat nie mozna dokarmiac to spzreczne z prawem. nie weisz o tym?>

hihi,wprowadził się z rodzicami, z matka biała,bez ojca :-) no to gdzie ten drugi rodzic jak bez ojca sie wprowadził :-)

to idź do niej i wyjasnij, po cholere robisz temat :)

chciałam dać owoc,nie owoca!

a ojciec jaki jest? chyba przezroczysty ,nie?