chodzicie na grzyby? mam jedno pytanie , prosze o odpowiedz

znam fajne miejsce gdzie rosną prawdziwki , niestety znam tylko 1 takie miejsce , dziś byłam i wyzbierałam , za ile dni znów tam iśc zeby urosły ? ile dni rosną gryby?

hahaha, cenzura na prawdziwki, hahaha

\"prawdzaiwki\" obejmuje cenzura?:D aż muszę sama sprawdzić.

serdecznie dość, Ty zboczencu

popsułam prawdziwki.

heheh no nie moja wina :P no a wie ktos ile rosnie taki prawdziwek ?

TO GRZYBY JUZ ROSNĄ?TRZEBA SIĘ WYBRAĆ

jutro może już coś być :)

i nie mam pojęcia jak długo rosną:( jak po deszczu...:) chyba szybko

haha, chodzę na prawDZIWKI :D z tego to żart można zrobic

a jutro to nie sądzę...ja tez czasem na grzybach bywam, zeby nie bylo

szokująca wypowiedź naprawde już jutro będę ?? przez noc urosną ? ale pewnie będą takie malutkie że nawet nie zauważe :( dziś natargałam całe wiadro prawdziwków :P

gdy są sprzyjające warunki do wzrostu grzybni, to znaczy jest odpowiednia wilgotność gleby oraz temperatura zewnętrzna to należy odczekać ok. 9 - 10 dni na pojawienie się pierszych zarodników grzybowych , obstawiam że po pierszej fali grzybów robaczywych i zjedzonych przez ślimaki to ok. 15 lipca nastąpi pierwszy zdrowy wysyp grzybów i już ostrzę kosę :)

15 lipca??? no przeciez juz sa gryby w lasach! jest pełno tego roku

słuchaj, ja kiedys znalazłam malutkie kurki z bratem ciotecznym...następnego dnia zerwałam się o 6, pobiegłam do brata, wyciągnęłam go z łóżka i lecimy na grzyby (on narzekal cały czas, bo go siłą wyciągnęłam :P)...doszliśmy na miesjce, a tam...to samo, co było nic nie urosły przez noc

a to nie zerwaliście tych malutkich kurek tylko czekałas aż urosną? jest taki przesąd ze jak zobaczysz gryba i nie zerwiesz to on juz nastęonego dnia więcej nie urośnie :P hehe tak stare babki mówią :D ja ogólnie zbieram tylko grzyby z gąbką , z blaszkami nigdy bo dla mnie wszystkie takie to trujaki :D

bo one to były ledwo widoczne, tak małe...nic by z nich nie było :D jeszcze brat musiał isc pierwszy i zbierał, prócz grzybów, wszystkie pajeczyny

heheh dlatego ja zawsze jak ide to najpier idą ręce a potem reszta :D bo raz to w taka pajenczyne wlazłam z jakimiś muchami fuuuj :O

a ja tam, keidy jestem sama, chodzę z patykiem z przodu i sobie nim tak macham...pomaga

tak jak fiona w szreku ? :P ja nie lubiałam nigdy chodzić na grzyby ale dziś mnie tak naszło no i spodobało mi się i chcę więcej uruchomiłam nawet swój stary skuterek i będę sobie szukac może jakiś fajnych miejsc jak jutro tam nic nie urośnie

aaa nie wiem, bo nie pamiętam tej sceny :D ale mozliwe :P

a jakie grzybki zbierasz najczęsciej? masz jakies specjalne miejsca?

ja to kurki, podgrzybki (ktorych ostatnio nie ma), te nieszczęsne ocenzurowane prawdziwki, czasem kozak się trafi głównie to

grzyboznawca, ale za parę dni te kurki były już większe :D a wcześniej się im dokładnie przyglądałam :P

na podgrzybki to jeszcze trochę za wcześnie, w sierpniu będzie wysyp. i w sosenki jupi jupi jej :-D

no tak, ale ja mam na mysli kilka ostatnich lat :D przynajmniej w lasach blisko mnie...kiedy co chwilę jakies podgrzybki znajdowałam, a teraz to tylko okazyjnie :O

dziś sobie sprawdzałam i wg zdjęc w sieci to nazbierałam borowiki ceglastopore i borowiki szlachetne . borowiki to to samo co prawdziwek , prawdziwek to nazwa potoczna :) i jeszcze 3 kozaczki :) i chce jeszcze, jeszcze i jeszcze :D :D :D

hmm, to moze mówmy borowiki? bo inne nazwy widocznie mogą obrażać uczucia tychże borowików

hehe ale żeby aż tak zeby cenzure nakładać ? :P co wy gadacie ze na podgrzybki za wczesnie i tylko okazyjnie zbieracie?? u mnie w lecie to wszedzie ludzie targają prawie same prawdziwki tylko ..

słusznie napisała kobieta z lasu , na podgrzybki jeszcze za wcześnie