Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jestem w 34 tc

Wczesniaczek

Polecane posty

Gość jestem w 34 tc

Moja kolezanka urodzila w zeszly czwartek synka bedac dokladnie 35 tygodni i 1 dzien w ciazy. Maluszek ma 47 cm i wazy 2.562 g. Od czwartku do soboty lezal w inkubatorze, ale od soboty juz w normalnym lozeczku, musi jednak pobyc jeszcze pare dni w szpitalu. I tu moje pytanie: czy rodzac tak wczesnie dzieciaczka moze to miec jakies koncekwencje na przyszlosc czy w tak zaawansowanej ciazy nie ma to juz specjalnie znaczenia? Czy ktoras z was urodzila tak wczesnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem w 34 tc
I to ma byc wedlug ciebie smieszne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mcmer
Moja siostra 8 miesiąc początek za szopko pękające wiązania w ciele 30 razy w gipsie alergie na pyłki wyrososła w wieku 16 lat z tego dopiero

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po 37 tygodniu już nie traktuje się noworodka jako wcześniaka. Wg mnie te 2 tygodnie nie robią aż tak wielkiej różnicy i nie sądzę, by to rzutowało na jego przyszłym życiu. Ja urodziłam się w 7 miesiącu i nigdy tego nie odczułam :) Moja koleżanka również urodziła w październiku synka będąc w 35 tygodniu. Mały zdrowy jak ryba póki co i zero jakichkolwiek komplikacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem w 34 tc
Moze jeszcze ktoras mama sie wypowie? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja rodziłam w 35 tc. Mały miał problemy lekkie z układem nerwowym, krwawienia dokomorowe, a do teraz- ma pół roku- zmagamy sie z e wzmożonym napięciem mięśniowym . Wiadomo- to jest wcześniak i nie ważne , zę prawie donoszony. Może się dziać dużo złych rzeczy. Wzmożone napięcie, zbyt lekkie napięcie, retinopatia wcześniacza i wiele innych rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuuuuuuuuuuuuuuuuupppppppppppp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a po co ci to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniabiona
wszystko będzie ok - ja urodziłam synka w 30tc z waga 1570. dzisiaj Miłoszek ma 2,5 roczku i wcale nie odbiega od rówieśników. Fakt przez pierwszy rok dwa razy w tygodniu jeździłam z nim do ośrodka wczesnej interwencji (masaże, rehabilitacja itd) ale dzisiaj bardzo sie ciesze , że ten czas okazała sie cudownym lekiem. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja urodzilam w 31 tyg syn z waga 1800 i 43 cm , pierwszy rok trudny ,duzo wyjazdow do szpitala,kontrole. Teraz ma 12 lat , nie widac,ze wczesniak a nawet za bardzo wyrosniety jest :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem w 34 tc
Dzieki dziewczyny za odpowiedzi. Mam nadzieje, ze u niej tez wszystko dobrze sie skonczy. Po co mi to? Po prostu chcialam znac opinie mam, ktore maja doswiadczenie, bo kolezanka sie martwi, a ja razem z nia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja urodziłam w 35 tyg i maly urodzil sie z waga 2900 i 52cm, ale... straasznie dlugo trzymala go zoltaczka bo z 5 tygodni, tez lezal w inkubatorze ale 12 godz, generalnie z nim bylo wszytsko w porzadku, ale troche zaniedbalam wizyty specjalistyczne na pocztaku i pozniej czekalo nas 4mce rehabilitacji bo mial problemy z napieciem miesniowym i na szczescie ze szybko w maire sie do tego przylozylam bo nie wiem co by bylo teraz, wydawalos ie ze taki duzy sie urodzil prawie donoszony a tu jednak nie do konca :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×