Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bardzo zle zrobilam

Czy przynać się do zdrady?

Polecane posty

Gość bardzo zle zrobilam

no jestem szmatą, ostatnią kurewką i niczym więcej..:(:(:( wiem. od 4 lat mam faceta, jesteśmy razem szczęśliwi, nigdy nawet przez myśl mi nie przeszło, że mogę go zdradzić. pojechalismy wczoraj wspolnie na impreze, on zmyl sie wczesniej zostawiajac mnie tam pijaną. wtedy przyjechal tam mój eks, nie bylo go w kraju przez ponad rok. zawiesilam mu sie na szyi mowiac jak się stęskniłam... (mielismy dobre kontakty mimo rozstania). gadalismy dlugo, poszlam do toalety, poszedl za mną... nie bzykalismy sie, uzywalismy tylko rąk.. ale to nic nie zmienia. czuje sie jak ostatnia świnia. Powinnam sie przyznac? Bardzo kocham mojego chlopaka, nie chce sie z nim rozstawac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Bardzo kocham mojego chlopaka, nie chce sie z nim rozstawac..." skoro tak, to wyciągnij wnioski na przyszłość i się nie przyznawaj. Nie liczyłabym na Twoim miejscu na jego wspaniałomyslnośc i wybaczenie. To, ze sie nie rozstaniecie, nie znaczy, że będzie ok. Otworzyłaś furtkę i jak mu ją pokażesz, to na pewno tez sobie przez nią kiedyś przejdzie. Zostaw to za sobą, potraktuj jak błąd, zapomnij i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo zle zrobilam
a jeśli to sie wyda? jesli ktos zauwazyl nasza nieobecnosc? jesli ktos nas widział? słyszał? :(:( mam wrazenie, ze to koniec, moralniak jest duzo gorszy niz normalny kac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kolejny przypadek pokazujący, że zostawienie baby samej, na dodatek po alkoholu, to murowana zdrada :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo zle zrobilam
nie mam pojecia czy ktos cos wie... boje sie wstac z lozka i do kogokolwiek zadzwonic, nie mam ochoty zmierzyc sie z tym problemem. ale na imprezie bylo sporo osob... ja caly czas siedzialam z eksem, calowalismy sie dopiero w toalecie... byla dlugo zajeta, sporo osob sie dobijało. :( cholera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gadalismy dlugo, poszlam do toalety, poszedl za mną... nie bzykalismy sie, uzywalismy tylko rąk.. " mam nadzieje ze koles nie pochlapał posadzki ... faceci zazwyczaj używaja dłoni w toalecie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nalefka
Nienawidzę czegoś takiego. Wierność to podstawa, a przynajmniej jedna z fundamentalnych podstaw... Ale to już się stało. Niech wyrzuty sumienia będą karą i nie zrobisz tego na przyszłość. I lepiej się nie przyznawaj. Szkoda mi Twojego faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie przyznawaj się, idź w zaparte że nic nie pamiętasz. To Ty zdradziłaś i to Tobie powinno być ciężko. Jak się przyznasz to Ci ulży bo już nie będziesz musiała tego ukrywać. A chyba nie o to chodzi, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo zle zrobilam
rzeczywiscie zabawne..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciekawe czy były sie przypadkiem nie pochwalił, że miał darmowe obciąganie na imprezce :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie przyznawaj się! dla Ciebie i tak karą beda wyrzuty sumienia ale lepiej zebys meczyła sie z tym sama. jesli Ci zalezy na związku to nie przyznawaj sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo zle zrobilam
nie robiłam mu loda... ja jemu w ogóle niewiele zrobiłam. on byl trzezwy, to jest najgorsze, w ogole nic nie pil. nie przyznam sie raczej jesli nie wyjdzie to na jaw. ale jesli wyjdzie?;/ kłamać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bebebebebebe
nie przyznalabym sie,absolutnie.Zapomnij,napij sie drinka sama ze soba i WYLUUUUUUUUUZUJ.ja tez zdradzalam,za pierwszym razem mialam kaca moralnego ze szok,za drugim mniejszego,a za trzecim razem w ogole...Lajcik...life is brutal :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze_inny_debil
jestecie po*jebani!!!! zostawil ja pijana na imprezie! kto by tak postapil? niby jej ufa, ale ja bym nie zostawil samej kobiety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem ale powiem
kiedys jakis psycholog wypowiadal sie na ten temat wlasnie i powiedzial cos takiego: jezeli doszlo do zdrady, (jednorazowo) i osoba zdradzajaca zaluje, ma wyrzuty sumienia i zrobila to z tzw"glupoty" to wtedy sie nie przyznawac (o ile w zwiazku panuja dobre relacje i chce sie byc dalej z dotychczasowym partnerem). Jezeli zdrada powtarza sie- powiedziec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli byliście zamknięci to nie mógł Was nikt widzieć - fizycznie jest to niemożliwe. To mogą być tylko przypuszczenia lub słowa Twojego ex ewentualnie, który przecież może kłamać w takiej sytuacji możesz iśc w zaparte, ale współczuję Ci - to nie jest przyjamne i chyba tak naprawdę mało jest kobiet, które w exteremalnej sytuacji (np. kiedy ex to wywlecze, Twój facet się dowie, zaczną sie plotki, itp.) do końca by się nie złamały

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość manulkalisia
Jak ma sie dowiedziec to sie dowie. Co sie stało to sie nie odstanie i co ma byc to bedzie. Kochasz, zostaw to za soba i zajmij sie związkiem. Wyrzuty sumienia z czasem ucichną. A jak sie dobie i odejdzie to masz lekcje na przyszłosc i jestem pewna ze w kolejnym zwiazku tego nie powtorzysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze_inny_debil - no zostawił ją dlatego, że jej ufa, a nie dlatego, że "niby" ufa"... Jak się wyda to kłamać w żywe oczy. Możesz ściemniać, że pamiętasz tylko że rzygałaś w kiblu - to wytłumaczy dlaczego tyle czasu tam byłaś i obecność Twojego byłego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a myslisz ze twoj ex jest zdolny do tego zeby powiedziec o tym twojemu facetowi? bo skoro nikt was nie widział to tylko on moze to wyjawic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobre z tym rzyganiem w kiblu! Jakby co to Twoj ex sie po prostu Toba zająl kiedy wymiotowalas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez zdradzalam,za pierwszym razem mialam kaca moralnego ze szok,za drugim mniejszego,a za trzecim razem w ogole...Lajcik...life is brutal" i tak się rodzą legendy :D zapisane czarnymi literami w histori świata :) gratuluje zdrowego podejscia do świata :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I co ten ex z tego bedzie miał? Myslicie ze rzuci mu sie ona z wdziecznosci na szyje i beda zyc dlugo i szczesliwie :D Pogadaj z ex i wybadaj sprawe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"i chyba tak naprawdę mało jest kobiet, które w exteremalnej sytuacji (np. kiedy ex to wywlecze, Twój facet się dowie, zaczną sie plotki, itp.) do końca by się nie złamały " za to duze uzna, ze najlepsza obroną jest atak :D czyli naskoczy na faceta, że jak mogl ją zostawić, że nie dba o nią itp :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo zle zrobilam
No samego aktu nikt nie mógł widzieć, to wiem.. Wątpie żeby eks powiedział komuś więcej niż swojemu kumplowi najlepszemu. A jemu powie, nie mam wątpliwości.. Ciężko przeżył nasze rozstanie, musi być z siebie w jakimś sensie dumny. Gorzej jeśli ktoś widział nas jak siedzieliśmy na sofie, zaczął nas obserwować, zobaczył, że razem wchodzimy do toalety i razem wychodzimy po dłuższym czasie. A co do tego ze zostawil mnie sama na imprezie. Ufa mi, tak. A poza tym musial jechac do pracy dzis rano, a to byla impreza mojej, a nie jego znajomej. Ja chcialam zostac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Możesz ściemniać, że pamiętasz tylko że rzygałaś w kiblu" oj, raczej uważałabym z tym "pamiętam tylko ...". Nigdy się tak nie mówi do faceta, no chyba że on był z nami :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"bo skoro nikt was nie widział to tylko on moze to wyjawic..." masa ludzi dobijała sie do kibla... a potem wyszła on z eksem - faktycznie budzi podejrzen :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo zle zrobilam
oooo... wymiotowanie jest dobre. Dziękuje Wam!!! sama bym na to nie wpadła..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×