Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wrzesniowa mamma

odliczanie do porodu

Polecane posty

Gość pcheleczka
czesc dziewczyny! u mnie dopiero 30 tc termin mam na 7 wrzesnia. na dodatek niestety musze sie oszczedzac, mam zalozony pessar. siedze wiec w domciu i trafia mnie bo taka ladna pogoda wyszloby sie gdzies a tu nic, ehhh..... ale coz zdrowie malenstwa najwazniejsze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrzesniowa mamma
to ja Was wspieram bardzo mocno :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem w 34 tc
Ja tez :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rena23
ja przeżywam 3 dzień upałów i nie wiem już co z sobą robić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem w 34 tc
Rena, ja tez...normalnie jak zawsze lubie siedziec w pracy, to dzis to dla mnie istna meka, bo jeszcze klima sie zepsula, wiec jest mega duszno i w tej chwili na temometrze, ktory mam na moim biurku jest 27 stopni :-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrzesniowa mamma
witam przyszle mamy :) kolejny dzien z glowy, a moze ktoras juz urodzila? u mnie 71 dni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DuoMama
Ja jeszcze w dwupaku. Wczoraj myślałam, że się coś zaczęło bo miałam bolesne skurcze ale niestety rozeszły się. Dziś też boli mnie brzuch i odszedł mi znowu czop śluzowy ale tym razem podbarwiony na różowo, więc liczę na to, że niedługo się zacznie. Poza tym u mnie dziś masakrycznie gorąco, jak wczoraj i po prostu zdycham. A wy jak się trzymacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrzesniowa mamma
ja mam urwanie glowy, w domu przemeblowanie, musze pojechac w tym tygodniu po wyprawke, a poza tym spotkania na miescie na ktore raczej nie dotre bo po prostu nie mam sily jeszcze w sobote wesele kolezanki a w niedziele musze zorganizowac imprezke u siebie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagu6sia
czesc :) mam takie pytanko moge sie przylaczyc? ja mam termin na 14 lipca ale juz nie moge sie doczekac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagu6sia
widze ze jest tu juz kilka mam blisko termin Bo mam taki maly problemik od 3 dni mam wilgotna bielizne i skurcze podbrzusz boli mnie tak jak podczas miesiaczki oprocz tego okropnie bola mnie pachwiny nie moge chodzic bylam u lekarza stwierdzil ze wody zaczely mi odchodzic i szyjka sie skrocila i porod moze zacza sie w kazdej chwili nio i tak czekam trzeci dzien i chyba nic :( denerwoje sie i kazdy mocniejszy skurcz jest dla mnie nadzieja:) moze to glupie jak powinien bolec mnie brzuch zeby wiedziec ze trzeba do szpitala P.S jestem troche przewrazliwiona bo pierwse dzieciatko poronilam:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DuoMama
Jagu6sia, ja mam takie same objawy. Teraz siedzę i liczę skurcze. W sumie mam od wczoraj ale są nieregularne i nie aż tak bolesne, więc to jeszcze nie to :-( Czop mi częściowo odszedł już ponad tydzień temu, dziś odchodzi znowu ale tym razem podbarwiony krwią. Też cały czas niecierpliwie czekam. Chociaz to mój drugi poród (mam córeczkę 1,5 roczną), sama nie wiem kiedy jechać, czy jechać, czy nie pojadę bez sensu itp. Pierwszy poród miałam wywoływany bo odeszły mi wody w 37tc a skurczy nie było. Odejście wód to ewidentny powód, żeby jechać do szpitala ale skurcze....to dla mnie nowość :-D Także trzymam kciuki, żeby się u ciebie zaczęło i żebyś wiedziała co robić :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrzesniowa mamma
u mnie 66 dni :) przyznac sie ktore juz urodzily?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem w 35 tc
Ale ten czas leci, a w czwartek zaczniemy juz 36 tc. :D Kurcze, jak ja bym chciala, zeby synus jus sie pojawil na swiecie...Niech sobie oczywiscie jeszcze tam siedzi i rosnie, ale tak po cichu powiem wam, ze mam nadzieje, ze urodzi sie szybciej :) Dzidzia donoszona jest juz od ukonczonego 37 tc, takze synek moglby juz w 38-39 tc zdecydowac sie przyjsc do nas...ale ja sobie moge chcieci, a on i tak zrobi jak bedzie sam uwazal :) Ja od wczoraj zaczelam wszystko prac i prasowac, w piatek odbieramy wozek i nosidelko do samochodu i koniec przygotowan, bo cala reszta jest juz gotowa :D A co tam u was dziewczyny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrzesniowa mamma
64 dni :) zrobilo sie mniej upalnie wiec lepiej znosze oczekiwanie a co u Was? ktore sie rozpakowaly?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DuoMama
A ja już jestem szczęśliwą mamusią Majeczki:-D Urodziłam 2 lipca, waga 2740gr/52cm. Poród trwał 5 godzin, w porównaniu z pierwszym był baaaardzo lekki. Trzy parte i mała była już na świecie. Z całego serca życzę wam takich porodów jak ten mój drugi.:-D Te skurcze co 20 minut, o których pisałam 1 lipca okazały się być tymi właściwymi. Zmyliło mnie to, że nie były bardzo bolesne. Jak się zaczęły w miarę bolesne i co 5 minut to już miałam 4 cm rozwarcia i założyli mi zzo także do samego końca bólu nie czułam :-D A teraz jesteśmy w domku. Moje dwie królewny śpią na razie.Starsza troszkę zazdrosna ale i zaciekawiona także będzie ok. Jeśli o mnie chodzi to mam już zdjęte szwy i poza lekkim osłabieniem czuję się bardzo dobrze. O niebo lepiej niż za pierwszym razem i fizycznie i psychicznie. Jednak przy drugim dziecku zmienia się podejście:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrzesniowa mamma
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa moje gratulacje :) super ze mialas taki lekki porod, bardzo Ci zazdroszcze :) no i juz nie musisz sie tak meczyc w upaly. Mam nadzieje ze dzieci grzeczne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DuoMama
Starsza córcia szaleje jak to 1,5 roczne dziecko:-D Jest kochana ale wszędzie jej pełno. Młodsza głównie śpi, je i robi kupkę:-D Jak na razie nie ma jakiejś straszliwej rewolucji w domu. Myślę, że jak się młodsza rozkręci za kilka dni to się dopiero zacznie. Chyba, że jest taka spokojna z natury.....taką mam nadzieję:-D Moja starsza w niemowlęctwie miała potworne kolki, baaardzo bym chciała, żeby młodsza ich nie miała ale...nie mamy wpływu na wszystko :-D Poza tym czas tak szybko leci, że zanim się obejrzę młodsza będzie mieć 1,5 roku a starsza 3 latka a my o kolkach,płaczach i innych strasznościach szybko zapomnimy:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem w 35 tc
DuoMamo - ja takze serdecznie tobie gratuluje! To juz masz swoje malenstwo przy sobie :D Ja mam taka cicha nadzieje, ze moj synus zdecyduje sie wczesniej nas przywitac, chcialabym tak za 3 tygodnie...ale ja sobie moge chciec, a on i tak zrobi swoje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrzesniowa mamma
63 dni, kto da mniej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrzesniowa mamma
bjedronecka wszystko spakowane?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrzesniowa mamma
peelle no to juz na pewno blizej niz dalej :D trzymam kciuki zeby poszlo sprawnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziękuje wrześniowa mamo że trzymasz kciuki, to będzie mój drugi poród przyznam że przy pierwszej ciąży czułam się całkiem inaczej i też inne objawy miałam przed porodem i czuję się jakbym rodziła pierwszy raz. Chciałabym doczekać do nd bo wtedy mój mąż wraca a z nim chciałabym rodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nieeee, jeszcze nic nie mam spakowane! :P Ubranka mam pokupione i część dostałam, ale jeszcze ich nie wyprałam nawet... Czekam na zakończenie remontów i na pogodę, żeby pranie można było rozwiesić na sznurku. Dla siebie koszule już mam, klapki i kosmetyki też, krązki laktacyjne też, ale muszę jeszcze kupić podkłady poporodowe itd... Po niedzieli wybieramy się z mężem po resztę wyprawki... Termin mam na 15 sierpnia - myślę, że zdążymy ze wszystkim :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem w 36 tc
No to ja dam jeszcze mniej, 34 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrzesniowa mamma
i kolejny dzien z glowy urodzila ktoras? peelle wiem ze Ty sie pilnujesz do niedzieli wiec zaciskaj nogi ;) i nie sprzataj za duzo :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
37... Dziewczyny, jak się czujecie? Jak odczuwacie te skurcze przepowiadające? Te skurcze Braxtona-Hicksa? Bo ja od dwóch dni mam w nocy, a właściwie nad ranem (3:00 - 5:00) taki jakiś ból w dole brzucha, takie właśnie skurcze, że nieraz ciężko się z łóżka podnieść i wyprostować; no, takie ciągnięcie w podbrzuszu, nie umiem tego opisać. No i do tego ból w lewej pachwinie. Czy to oznaki zbliżającego się porodu, który nastąpi w przeciągu kilku najbliższych tygodni? Czy wszystko ze mną OK? Z góry dziękuję za odpowiedź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem w 36 tc
Jeszcze 33... Bjedronecko - ja tez odczuwam takie skurcze i tez glownie w nocy. U mnie jest to bol podobny do miesiaczkowego i mysle, ze to faktycznie skurcze przepowiadajace. Poza tym moj synek juz ulozony jest bardzo nisko glowka do dolu i strrrasznie cisnie mi na pecherz, a ze malo ma miejsca i lezy taki skrecony, to pleckami i ramionkami naciska mi lewy bok podbrzusza, co tez wcale przyjemne nie jest szczegolnie podczas chodzenia i stania. Do tego pachwiny tez mnie jakos tak cigna. W kazym razie mysle, ze u ciebie, tak jak i u mnie to normalna sprawa. Ja bardzo bym chciala urodzic wczesniej, tak za 2-3 tygodnie juz byloby fajnie...ale ja sobie moge chciec...szczegolnie, ze wczoraj czytalam artykul taki, gdzie bylo napisane, ze kobiety o wiele czesciej przenosza ciaza niz rodza wczesniej....:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×