Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wrzesniowa mamma

odliczanie do porodu

Polecane posty

Ja mam termin na 15 sierpnia... :) I też nie siedzę - ciągle coś robię. Tym bardziej, że mamy remont - wymiana okien i docieplenie domu (teściom się zachciało ;>), więc kurzu, pyłu i styropianu jest wszędzie pełno, codziennie ;] A teraz jestem w trakcie rutynowych, sobotnich porządków i właśnie zrobiłam sobie kilkuminutową przerwę, bo też nie umiem już bez odpoczynku... Ale zaraz wstaję i biorę się za zmywanie podłóg ;] Pozdrawiam Was i również życzę miłego dnia! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny ja Was podziwiam, że Wy tyle robicie. Jak ja choć trochę się przejdę lub chcę cos porobić, zaraz mam brzuch twardy jak kamień, straszny ból w dole brzucha, pachwiny i nie mogę potem chodzić. Dlatego prawie wszystko mój M robi:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrzesniowa mamma
hej dziewczyny, spokojnie, damy wszystkie rade, przeciez kiedys ta ciaza musi sie skonczyc ;) u mnie zostalo 53 dni ale juz nie moge wyrobic, strasznie szybko sie mecze a brzuch mam ogromniasty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andzia1412
ja jestem już 4 dzień po terminie , byłam wczoraj w szpital, porobili mi wszystkie badania i lekarz powiedział,że jak do piątku nic się nie wydarzy to biorą mnie na patologię ciąży. Nie dość,że chodzę już przeterminowana to jeszcze na dodatek patologiczna...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Co tu taka cisza? :) Ja od niedzieli mam gości, więc brakuje mi czasu na net. Ogólnie, to wszystko OK, tylko noooogi mi puchną, no i czasem podbrzusze boli ;> Ale już niedługo! Pozdrawiam serdecznie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem w 38 tc
Hej dziewczyny! No to ktora juz urodzila?:D Ja w czwartek zaczelam 38 tc i polozna powiedziala, ze juz moge w kazdej chwili zaczac rodzic, a ze synus jest duzy, lezy bardzo nisko i mocno uciska na dol jest szansa, ze urodzi sie przed terminem (mam taka nadzieje!), ale z drugiej strony pierwsze ciaze zazwyczaj trwaja dluzej niz przewidywana data porodu, wiec to nadal wielki znak zapytania kiey nasz maly syniu sie pojawi. Jak sie czujecie? Ja w sumie dobrze, ale jest mi strasznie ciezko. Czuje sie jak slon, maly mnie uwiera, nogi mi puchna i w ogole czuje sie wieeeelka i cieeeeezka. Pozdrawiam i zycze milego weekendu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też jestem w 38tc, termin mam na 15 sierpnia :) Czuję się w miarę OK, choć nogi mi puchną, ale to dlatego, że nie wypoczywam w ciągu dnia, bo mam gości i jestem w stałym ruchu. Poza tym, to wszystko OK :) Czekamy więc na poród! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny,dolacze sie do was jesli pozwolicie :) mam termin na 9 sierpnia, zaczal s ie 38 tydzien a ja czekam az ta meka sie skonczy i nie umie sie doczekac :o ja tez puchne,nogi jak kolki ,chodze jak kaczka,wszystko boli a w kolo tyle slicznych dziewczyn o normalnych figurach ja tez tak chce sie obnazyc w cieple dni łeee ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem w 38 tc
Hej dziewczyny :) Z miesiaczki mam termin na 13 sierpnia, a z usg na 8-9. Coraz czesciej mam skurcze i jakies takie klucia w brzuchu, ze czasem kiedy ide nie moge sie wyprostowac, ale za chwilke wszystko przechodzi i znow wszystko jest ok. Ja codzinnie sprzatam, prasuje, chodze, sporo sie ruszam...wiec mam nadzieje, ze urodze przed terminem. Moj maz mowi, ze nie doczekamy konca tego tygodnia. Oby mial racje :), ale niestety do tej pory malo co wskazuje na to, ze synus chce wyjsc, wiec czekamy niecierpliwie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehe wszyskie bysmy chcialy chyba przed terminem :D Mnie od rana brzuch boli,ale porzuciłam nadzieję,że cos się z tego rozkręci bo mam tak od 2 tygodni :( ale dziewczyny uważajcie z tym sprzataniem,i ogolnie aktywnościa,bo jak się przegnie to łożysko może się odkleić..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj dziewczynki ja też jeszcze nic nie odczuwam, mam termin wg USG na 7 sierpnia z OM na 17 sierpnia, ale ja się trzymam terminu tego z USG bo dłużej nie wytrzymam:) Jedynie brzuch mam twardy jak kamień, coś czasem zaboli ale czy to skurcz czy maluch się rozpycha trudno powiedzieć, nadal czekamy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No, ja w końcu już wszystko do wyprawki poprałam, wyprasowałam, pokupiłam, jutro poukładam w torby i będę czekać na godzinę 0 :P Co do jakichś objawów, to też mam ciągle twardy brzuch, zwłaszcza tu w górze, pod biustem, do tego w lewej pachwinie mnie boli, no i podbrzusze czasem jak na okres, tylko kilka razy mocniej, no i też czasem mnie w dole brzucha zakuje tak porządnie, że się wyprostować nie umiem. Czy to już blisko? Na pewno bliżej, niż dalej, ale kiedy? :>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem w 38 tc
Ja nadal sie tocze :) Kurcze, juz mi tak ciezko, a synus nawet nie mysli o tym, zeby wyjsc wczesniej...Skurcze czyli taki bole jak na miesiaczke mam coraz czesciej, do tego jakies klucia w dole brzuch, bo pewnie maly gdzies tam mnie uciska tez no i tak leci dzien za dniem...Jak ja juz nie moge sie doczekac az go przytule to wam mowie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też jestem w 38tc i mam te same objawy, co Ty. I też czekam, choć troszkę boję się porodu, bo to moja pierwsza ciąża... Ale chciałabym mieć to już za sobą i móc zobaczyć, przytulić córcię :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagu6sia
witam mile panie chciałam oswiadczyc ze 19 lipca urodzilam w koncu mojego synka wazyl 4850g i mial 61 cm wiec jestem juz szczesliwa mama:) powodzenia pozostalym:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem w 39 tc
Serdecznie gratuluje :D Ale synus duuuzy :D Super! A jak porod i jak maluszek? Zycze duzo zdrowka wam obojgu ❤️ 😘 Bjedronecka - to takze moja pierwsza ciaza, ale porodu az tak bardzo sie nie boje jak tego, zeby synus urodzil sie zdrowy...Ale musi byc dobrze. Ciekawe tylko ile jeszcze bedziemy musialy czekac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No, ja porodu też nie boję się tak bardzo, ale wiadomo - im bliżej terminu, tym więcej człowiek o tym myśli. Nie boję się bólu, tylko właśnie tego, czy wszystko pójdzie sprawnie i czy mała urodzi się żywa i zdrowa, bo czasem słyszy się takie przerażające historie... Ale mam nadzieję, że będzie OK! Trzeba w to wierzyć. Aha, chciałam zapytać, w jakiej koszuli planujecie rodzić? Jaka powinna być ta koszula? Od razu przystosowana do karmienia? Czy dopiero po porodzie przebiorą mnie w taką?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bjedronecka do porodu nie musisz mieć koszuli przystosowanej do karmienia. Ta koszula będzie po porodzie brudna od krwi i takich tam, po porodzie kładą ci dzidzię na goły brzuch więc koszule masz podwiniętą. Potem pewnie będziesz chciała przebrać koszule na czystą, i ta juz powinna być przystosowana do karmienia:) Dziewczyny bo ja tak czekam na jakieś sygnały przepowiadające i nie wiem (bo mnie nigdy nie bolał brzuch podczas miesiączki) czy to jest taki ból chwilowy, czy taki dłuższy. Kucie czasem czuje, tylko nie wiem jak rozszyfrować ból na miesiączkę, bo ja mam takie krótkie bóle brzucha i nie wiem czy to to .. Trzymajcie sie kochane❤️❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No bo właśnie do porodu mam taką koszulę "zwykłą" - luźną, wygodną, krótszą, bez guzików i rozcięć do karmienia. W takiej chcę rodzić, bo w niej czuję się wygodnie, a później przebiorę się w "odpowiednią". Co do bólu brzucha jak na okres, to... nie umiem Ci tego wytłumaczyć, ale w moim przypadku boli dość długo, tzn. nie są to jednorazowe ukłucia, tylko taki dłuższy ból w dole brzucha, nieraz kilkanaście-kilkadziesiąt minut. Tak czujesz, jakbyś miała wszystko poskręcane w środku i potrzebowała wziąć np. no-spę czy coś innego o działaniu rozkurczowym. Naprawdę nie umiem Ci tego inaczej wyjaśnić. Mam nadzieję, że choć troszkę z tego rozumiesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziękuję Bjedronecka, zawsze coś mi to rozjaśni:) jeżeli chodzi o koszule to myślę, ze jest jak najbardziej odpowiednia:) Piszesz tylko, ze jest krótsza nie wiem na ile krótka żeby Cię nie krępowała bo czasem położne każą chodzić żeby przyspieszyć akcje porodową, może będziesz chciała iść do łazienki, więc może będziesz się przechadzała po korytarzu i dobrze żebyś się czuła swobodnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eeeee, no bez przesady - krótsza, czyli minimalnie przed kolanko :P Ja jestem skromna kobieta, miniówek nie noszę :D Dobra, spadam stąd, bo dziś za dużo godzin zmarnowałam na internet ;] Buziaczki i do jutra! :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka :) Mi zostalo 56 dni liczac termin z USG na 22.09 lub 63 dni liczac od OM 29.09. Mi tez jest ciezko, ale lubie ten ruszajacy sie brzuszek :D Nie narzekac mamuski :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do dianka
Jak zaczniesz zblizac sie do samej koncowki to tez bedziesz narzekac :o i pewnie juz nie bedziesz sie wypowiadac z taka sympatia o brzuszku wiec wrzuc na luz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dianka, zobaczymy, co będziesz mówić, jak zostanie Ci 15 dni do terminu :P Mi właśnie tyle zostało... :) Dziś w końcu spakowałam swoją torbę, jeszcze "tylko" muszę spakować rzeczy dla córeczki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam termin na 11 sierpnia, czyli jeszcze 12 dni. Tez czasami juz nie moge, wczoraj dosłownie chciało mi sie płakac, bo zle sie czułam i miałam wrazenie, ze jestem niewolnikiem brzuszka. Dzis juz jest lepiej. Ja mam wszytsko spakowane, gotowe, tylko rodzic. Ale mam wrazenie, ze przenosze. Bede miała coreczkę. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem w 39 tc
Ja tez dzis dokonczylam pakowanie rzeczy swoich i synka :) Kurcze, dziewczyny, czy wy tez tak nie mozecie sie doczekac? Ja normalnie az na miejscu nie moge wysiedziec z tego wszystkiego i czas mi sie taaaaaak potwornie dluzy :) A jeszcze maz mi dzis przyslal maila, ze robia u niego w pracy zakladay kiedy urodze :D i szef mojego meza wyeplnil na liscie, ze przenosze 2 tygodnie, a wiec urodze dopiero 26 sierpnia! A zeby go pokrecilo ;) Moj maz mowi, ze za tydzien w piatek 7 sierpnia, a ja nie mam pojecia...Dzis z rana myslalam, ze cos sie dzieje (brzuch mnie pobolewal cala noc, plecy na dole, do tego jakies skurcze), a tu prosze jak zwykle, przeszlo jak reka odjal, takze dalej sie tocze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×