jak sobie poradziliscie z oblana matura?

Moja siostra ma poprawke w sierpniu. Jest ktos kto oblal i wyszedl na tym nienajgorzej? W sensie nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo?

jakbym niezdala to bym sie nie miala w domu po co pokzaywac

ja oblałam z angielskiego zabrakło mi 1,5 pkt. i mi szkoda strasznie.

a mi sie wydaje że mówisz o sobie :> no nic trudno zdaza sie napisze w sierpniu i juz i tak nie papierek jest najwazniejszy :O

No nie bardzo mowie o sobie, siostra sie przejmuje. I sama nie wiem co jej powiedziec na pocieszenie. Wiem, ze nie papier najwazniejszy ale jak sama zdawalam te 7 lat temu to gdybym nie zdala ... sama nie wiem. Ale z drugiej strony wtedy bylo tak, ze malo kto nie zdawal. Nawet jak ci kiepsko poszlo ale nauczyciel cie znal to ci jakos na te 2 zawsze naciagnal :/

A Z CZEGO NIE ZDALA ?

z matmy ...18 procent ... zal. Ale niepotrzebnie zdawala bo jest z tego kiepska, polski, wos i angielski - wszystko rozszerzone i powyzej 80% . Ehhh taka glupia ambicja.

na rok wyjedzie jak aur per za granicę, podszkoli język i wróci, dostanie się na studia i ok

No nie wiem czy te au pair to dobry pomysl ale zawsze cos. Piszcie piszcie, co roku 20% nie zdaje matury a tu csza jak miem zasial.