już drugi mężczyzna na odchodne mi powiedział

że pociągają go kobiety pewne siebie ,silne emocjonalnie...a ja jestem ich przeciwieństwem.Czy ja nie mam szansy na szczęście przy nieco innym charakterze?

masz szanse ale wybierasz zly typ charakteru mezczyzny.

zwykłe niedopasowanie się charakterami i tyle. Są faceci, którzy lubią silne, pewne siebie kobiety, są i tacy, którzy wolą delikatne i ciche

takie pewne siebie laski z jajami

niekoniecznie... pewne siebie laski z jajami często nawet odstraszają, nie przeginajmy... mnie np. podobają się delikatne i kobiece dziewoje, a pewność siebie polega jedynie na znaniu własnej wartości, nie popadaniu w depresję, itp... z jednej strony kobieta musi wzbudzać w mężczyźnie potrzebę zaopiekowania się nią, a z drugiej strony kobieta musi wnieść życie w życie faceta... w końcu potencjalnie ma być przyszłą matką, która da radę wychować dzieci na stabilne i zdrowe emocjonalnie... w skrócie mężczyźni myślę, że mają to uwarunkowane jakoś genetycznie, wybierają kobiety delikatne, ale które wniosą ciepło do ogniska domowego ^^.

dlaczego podnosicie stare tematy?

A dlaczego nie?

Kobiety też mają swoje wymagania, których mężczyźni nie są w stanie przejść więc nie marudź.

kobieta ma być partnerem a nie laską na sex. Chyba, że chcesz być tym drugim?

Widzisz, jestem taka sama jak Ty ;-) wiesz co mi powiedzial po 3 latach zwiazku, ale z przyczyny- bo nie dalam mu prezentu na mikolaja w grudniu 2013 bo odkrylam jego klamstwa od 6mc zerwalam choc bolalo i boli do dzisiaj a dodam ze przez 3 lata utrzymywalam go bo nie mogl pracy znalezc, kupowalam mu rzeczy wspieralam- powiedzial facet 34letni ze jestem suka i mszcze sie na nim, ze nigdy go nie kupilam ta dobrocia i mam s*******ac. Zero komentarza. Facet poprostu d**ek- ale boli do dnia dzisiejszego!

pomagać komuś w nieszczęściu owszem ,ale utrzymywać nieroba przez 3 lata to już frajerstwo ,a frajerami się gardzi ...podświadomie często. ..z resztą sama sobie wyobraź odwrotną sytuację co byś czuła do człowieka, który ciąglę Cię chce pomimo tego ,że Ty go wykorzystujesz, mamisz i mu ściemniasz.

no

a dlaczego nie? po co zakładać nowy taki sam temat?

z jednej strony nie dziwię się- kto by chciał niepewną siebie? ja bym nie chciała faceta,który się wszystkiego boi, ale to facet ma sprawiać,że czujemy się pewnie i wspaniale a co z nieśmiałymi ? mamy się zabić? albo spotkać z innymi nieśmiałymi i bać się razem wszystkiego? :(

alez skarbie pociagaja go silne a jest ze slabymi? to co znaczy ze te slabe wykorzystuje jak hiena cmentarna?

złych facetów wybierasz.;)