Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość miska321

rozwod z mojej winy

Polecane posty

Gość miska321
mam sms od jego kuzyna ze byli razem an sylwestra, z wesela fote ale oni moga powiedziec ze on przyszedl sam i ona sama.., no i mam z tej imprezy sms z 2006 r. ze sie calowali , tulili..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miska321
czy to wystarczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miska321
sedzia -kobieta, lawnicy tez kobiety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarne kowboje
tej pizdy to raczej nikt nie weźmie za bardzo pod uwagę. a nie możesz im pyknąć fot? wiem, że to trochę zniżanie się, ale cóż, jak nie da się inaczej.... a poza tym właśnie- powiedziałaś tak na teściową, bo mu koszulę na randkę szykowała. a oni jaki powód podali? że czemu tak na nią powiedziałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miska321
pzrze ta pizde mam zarzut ze bylam agresywna, despotycznna....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autora ***
Nie znam szczegółów znajomości twojego męża z tą pindą,ale wydaje mi się,że jego zdradę w twoim przypadku nie byłoby trudno udowodnić.Dziwi mnie,że radca prawny odradził ci brać ją na świadka.Wiesz, mi też było bardzo trudno udowodnić mężowi zdradę mówiłam więc w sądzie,że mąż bardzo często nie wracał na noc ( zgodnie z prawdą),mówiłam o drugiej karrcie do telefonu ,o której miałam nie wiedzieć oraz o braku zaainteresowania dzieckiem.Częste awantury i przemoc psychiczna-tego też nie potrafiłam udowodnić ( mieszkałam z teściową),sąd powołał kuratorkę i na podstwie jej opinii ( dla mnie bardzo dobrej) otrzymałam rozwód z orzeczeniem o jego winie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarne kowboje
sylwester to może być dobry trop. wiesz, zazwyczaj jest tak, że jednak kobiety sa bardziej empatyczne, ale cóż, ludzie są różni. lepiej chyba i tak niż facet. kobieta łatwiej weźmie Twoją stronę, taka prawda. a czy mąż utrzymuje kontakt z dzieckiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miska321
bo to sie zdazylo kilka razy..ale zawsze ona dala mi powod... ja ja przeprosilam , kupial kwiaty..mam swdka kolezanke ktora widziala ze kupowalam jej kwiaty, ona zna sytuacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miska321
przez 20 msc mial malenstwo w dupie, jak sie wyprowdzilam i on zlozyl pozew to zaczal chciec kontaktow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarne kowboje
a czy koleżanka może zeznać, że mąż miał romans? wystarczy jeden świadek, to wiele ci da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarne kowboje
przykra sytuacja z dzieckiem, ale też powód do rozwodu z jego winy. świadków chyba na to masz, że nie chciał mieć z dzieckiem nic wspólnego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miska321
gdy skladalam pozew o alimenty opisalam tam jak mnie traktowal w ciqazy i po ciazy..malo szczegolow ale opisalam, ze nic mi niue pomagal finansowo , ze szpitale odwiedzalam zcesto, ze dziecka nie odwiedzil po urodzeniu itd... nie odwolal sie od tego wiec zgodzil sie z tym, to chce wykorzystac tez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miska321
tylko ze kolezanka nigdy ich razem n ie widziala, wie z mojego opowiadania...ale mam sms ze byli na sylwestar razem, ze odwiedza z nia rodzine-to mam z listu z naszej klasy od jego kuzynki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autora ***
sędziowie nie są głupi,bardzo szybko wyczują kto kłamie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miska321
czarne kowboje-on ma caly zcas z nia romans, ona ma 22 lata on 38

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarne kowboje
nom i dobrze. i to będzie na pewno koronny dowód, przecież każdy normalny człowiek interesuje się swoimi dziećmi. i pamiętaj- jak będziesz składac o alimenty to składaj o kwotę jak najwyższą, bo zawsze mniej przyznają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miska321
starsza corka zaczela sie moczyc przez to..wiecie co adwokat napisal? ze widocznie zle sprawuje opiekei i powinni sie zastanowic nad zmiana wladzy rodzieicelskiej nad dziecmi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miska321
alimenty dostajke od wrzesnia 2008

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miska321
uwazacie ze to ja mam sznse wygrac, ze nie bezdie z mojej winy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarne kowboje
więc możesz to wykorzystać, że cały czas ma romans. mieszkają razem? chyba bywa on u niej prawda? możesz to włączyć. koleżanka nigdy ich razem nie widziala? może słyszała od obcych ludzi, jakieś plotki od obcych do niej doszły? a może mogłaby się przejśc pod mieszkanie dziewczyny i wtedy może akurat by ich dojrzała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miska321
bardzo mnie to wszystko stresuje, nasluchalam sieo przekupywanych sedziach..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autora ***
Mój były na oststnią sprawę rozwodową przyszedł ze swoją kochanką.Chciał się chyba pochwalić jakie ciacho poderwał :).Jak sędzina zapytała czy chcę się ustosunkować,odpoiedziałam na zarzuty byłego i dodałam,że przed salą czeka na niego kochanka :).Sędzina zrobiła wielkie oczy i zapytała czy przed salą czeka jego kochanka?! Były zbladł i nic nie odpowiedział....Miałam satysfakcję,że na niego naskarżyłam na koniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miska321
ona przychodzi do niego, on u niej nie bywa... dlaczego? bo moja mama byla wychowawczynia jej ( matki tej pizdy)mlodszej corki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miska321
do autora...a ile mialas rozpraw? ja teraz czekam na druga, bede odpisywala na jego zarzuty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarne kowboje
miska- to przykre, ale moi rodzice przeprowadzali swój rozwód w podobnym tonie. mój ojciec zostawił mamę dawno temu, "zapomnial" w pozwie napisac, że od kilkunastu lat mieszka z pewną pindą, zdradzał ją równo. nie przysyłał na mnie i moje rodzeństwo pieniędzy. napisał w pozwie, że robiła awantury- no robiła, bo już nie miała pomysłu na to, żeb y do nas wrócił. był taki okres, że zlał nas kompletnie. w pozwie popisał mnóstwo bzdur- bo to przecież on wystosował pozew z orzeczeniem o winie mojej matki. a ona wiele lat spłacała jego długi, wychowywała sama jego dzieci i znosiła upokorzenia. na świdka miała tylko swojego ojca i moją satrszą siostrę- bo nie miała nikogo innego. i jak myślisz- kto został winnym? oczywiście mój ojciec. sędziowie nie są głupi, a wystarczy odrobina dobrej woli, żeby sprawdzić kto ściemnia, a kto jest naprawdę poszkodowany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autora ***
Miśka uważam,że on nie dostanie rozwodu z twojej winy,uważam że masz Wilekie szanse na rozwód z jego winy.Walcz kochana i nie poddawaj się,uwierz mi,że twój stres i łzy nie pójdą na darmo,tylko walcz o rozwód z jego winy,żadnego porozumienia,on jest winny i koniec!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miska321
ta sedzina sugerowala na 1 rozprawie zeby rozwiazac malzenstwo skoro nie mieszkamy razem juz prawie rok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarne kowboje
do autora- masz rację, żadnego porozumienia. walcz o swoje i dzieci. niech cham się nie czuje bezkarny. masz wielkie szanse na orzeczenie rozwodu z winą, ale jego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z jakiego
jesteś miasta ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autora ***
Miałam trzy sprawy,najgorsza była druga,bo musiałam słuchać jak teściowa mnie obraża,a trzecia to już tylko ustosunkowanie się do zarzutów i wyrok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×