Nie byłam na grobie męża 6 lat, a teraz nie wiem jak odczyścić mosięzne

jak odczyścić elementy z mosiądzu które są na pomniku. płynem do naczyń to niestety nie dziala, co robić?

;) ja srebro tak czyszcze. No ale to sie w sumie wrzuca na jakis czas do plynu, a tak to trudno powiedziec. Moze Cifem?

to dobra z Ciebie żonka musiała być, jak przez 6 lat go w dupie miałaś... trzeba było częściej go odwiedzać, to byś teraz nie miała takich problemów...

Dokładnie xvcxchbcv. Wcześnie Ci się przypomniało o mężu...

Moja kuzynka tez 5lat nie byla na grobie meza bo mieszka na drugim koncu Polski!? Juz sie czepiaja

autorka mieszka za granicą i nie byla tyle lat w Polsce? :o

autorka nie prosi o ocene czestotliwosci jej odwiedzin na grobie meza. Tylko o porady jak wyczyscic mosiadz :P Ja tez nie lubie cmentarzy. Zalobe sie nosi w sercu. Na cmentarzu nic nie ma juz, to co w sercu i we wstopnieniach jest wazne. Poza tym czesto mieszka sie daleko. Albo maz nie zasluzyl na to, by czesciej mu czyscic ozdoby an pomniku. Ale co to kogo obchodzi :O

we wspomnieniach* mialo byc... A jakis dziwny twor mi wyszedl ;)

Eeee, mieszkam w tym samym mieście :O Są gorsze jeszcze żony ode mnie, nie? :O A tera przyjeżdza rodzina z zagranicy na sprawe o podział spadku i co będzie jak zobaczą brudny grób, hę? :O To mam polac ten pomnik kokakolą, tak? I co, osy go nie oblezą?

tylko spadek ci w glowie? wstydz sie babo, obojetnie jaie laczyly was stosunki, moz ejeszcze swieze kwiaty zaniesiesz jak bed mieli przyjechac? a jak wyjada to znow zarosnie brudem, niech Twoj maz spoczywa w pokoju, a Ty: a tfuuuu!

facet nie zyje od kilku lat !! i co z tego ze bedzie chodzic i kwiaty nosic? zmartchwychwstanie???

Planuję kupić kilka pelargoniji w donicy i postawić na dzien przed ich przyjazdem, głupia nie jestem. A co wy tak z moralizowaniem, o co się rozchodzi :o

co za ludzie.

cocacola sie do polewania nie nadaje :P najzyzej mrowki wytrujesz - tak moja babcia je tepila ;) Sprobuj Cifem.

a wy sie produkujecie...