Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czarnaorchidea

czy jestem psychopatką?

Polecane posty

Gość czarnaorchidea

.. Mam dość poważny problem ze sobą z którym nie umiem sobie poradzić. Jestem po trzydziestce w stałym choć burzliwym związku z mężczyzną. On ma swoje wady jak każdy. Ja jestem b.trudna- nieufna, podejrzliwa, nie wierząca nikomu ( to trauma po ex mężu)- sprawdzam go- ale tak aby on się nie domyślił niczego ( i nie domyśla się)- na zewnątrz maska opanowanej, chłodnej, wyważonej kobiety, trzymającej emocje na wodzy. W środku wulkan emocji.Ale tylko w srodku, nic na zewnątrz.Mojego faceta jednoczesnie kocham a wystarczy małe potknięcie i nienawidzę go. Do tego stopnia, że ide do cafe internet, zakładam anonimowe konto i ubliżam mu w mailu. Gdy złość mi przejdzie, wieczorem na widok maila robię wielkie oczy i wspólnie z nim " zastanawiam się kto to napisał". Sprawa jest łatwa o tyle, że on prowadzi własny biznes, interesy na szeroką skalę i zawsze myśli, że to albo konkurencja albo jakiś kontrahent:)))Podobną rzecz potrafię zrobić również do teściów. To jest silniejsze ode mnie, ostatnio trochę się opanowałam. Najgorsze jest to, że wśród ludzi jestem b. lubiana i akceptowana, w pracy również idzie mi świetnie - mam wizerunek tzw kobiety z klasą. PS. próbowałam terapii- nic nie daje, nie jestem w stanie się otworzyć. Czy jestem psychopatką ? - wieslaw.pietruszka 02.07.09, 12:21

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niiuuniiaa
ojj kochana nie tylko ty taka jestes. tez taka bylam ale nie dla meza tylko dla chlopaka. ale ja mu robilam ataki a nie tak jak ty po kryjomu. tez chodzilam do psychologa. troche mi przeszlo ale coz... sama nie wiem jak sobie z tym poradzic. ale przynjmniej nie jestes sama. a ja z moim chlopakiem juz tez nie jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×