BÓG ISTNIEJE JA TO WIEM!!!!!!!!!!!!!!!

Mam pewnośc w 100%, kocham Go i czuje Jego bliskośc i dobro:) Pamiętam kiedy odeszłam od Boga nie modliłam sie itp.....byłam nerwowa, nikt mnie nie lubiał, czułam czegoś brak;tak bardzo mi tego brakowało teraz kiedy znowu wróciłam na dobrą droge jestem szczęśliwa, Bóg mnie wysłuchuje, spełnia me skryte prożby, kilka razy mnie uratował, poczułam Jego bliskośc i to że Go potrzebuje. Zawsze gdy Go prosze o rade zawsze mi pomaga..ostatnio dowiedziałm się takiej rzeczy o moim chłopaku że nigdy nie mogłabym tego wiedzieć a żyć w niepewności a teraz wiem że on jest nie uczciwy i miałam taką szansą poznać prawde, mimo że go nadal kocham ale wiem że tu jest jakaś wola Boża dlatego pamiętajcie On zawsze wysłuchuje tylko trzeba być ufnym, przysięgam wam to On zmieni wasze życie.Mimo że teraz jesteście szczęśliwi bez Niego i tak kiedyś wam Go zabraknie:(zawsze będzie jakaś pustka...... http://www.youtube.com/watch?v=ACQUVwtiVGs&feature=related

jaki Bóg? Lenin i Marks a takze inni bohaterowie . od nich się wszystko zaczęlo.

5/10

fajne wyznanie w godzinę miłosierdzia :)

ja też wiem :)

Skoro twierdzicie, że Bóg istnieje, to dlaczego na świecie jest tyle okrucieństwa? Jeśli Bóg rzekomo kocha wszystkich ludzi, to dlaczego na to pozwala?! Będęc małą dziewczynką wierzyłam w niego, naprawdę. Chodziłam do kościoła, modliłam się itp, itd. I co miałam za to? Zniszczone dzieciństwo przez ojczyma alkoholika, nieprzesapane noce kiedy wracał pijany i urządzał awantury... Więc niech nikt mi nie chrzani, że Bóg słucha ludzi, kocha ich itd. Pamiętam, ile razy po nocach modliłam się, żeby to piekło się skończyło?! Skończyło się, miesiąc temu. Po 14 latach. Więc nie wiem, czy kiedykolwiek będę w stanie w pełni znowu w niego uwierzyć.

wież co ja też mam ojca pijaka byłam malutka to bil nas i moja matke znecal sie nad nami psychicznie do dzis mam problemy ze soba i ze swoja psychika i to wlasnie przez mego ojca ale gdyby nie Bóg umarłabym chyba on sprawia ze mam siłe dalej zyc ale za to Bóg sie napewno odwdzieczy pozdrawiam:):)

Ja za siłę i za swój stan psychiczny dzisiaj mogę podziękować mojemu chłopakowi i moim bliskim. Pozatym jak Bóg może pozwolić na cierpienia małych dzieci?! Przecież on je kocha, podobnie jak wszystkich ludzi!