Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość CzarnaKokarda19

To nie to

Polecane posty

Gość CzarnaKokarda19

Witajcie. Od pewnego czasu nie mogę sobie poradzić,nie mam się do kogo zwrócić. Jestem ze swoim chłopakiem rok czasu.Na początku zainteresował mnie głównie jego wygląd niż charakter i ślepo w to brnęłam.Nie zważałam na drobne braki w jego zachowaniu.Teraz dopiero po takim długim czasie wszystko zaczęło mnie przytłaczać:( Mój chłopak to totalna sknera,przez cały ten okres nigdy nie sprawił mi żadnej niespodzianki ,nawet nigdzie mnie nie zabrał chyba że z mojej inicjatywy...Jest totalnym nudziarzem,wszystko planuje,jest taki przewidywalny... Gdy mówi mi kocham Cie,poprostu mnie mdli. Wszystkie spotkania są oczywiście w moim domu,cztery ściany mojego pokoju to jedyna rozrywka... Poprostu dusze się we własnym związku Jest dla mnie dobry,ale tak nudny że płakać się chce. Dziewczyny ,poradzcie... Jacy są Wasi faceci?? Czy znalazlyscie sie kiedys w takim zwiazku???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cupryska
Byłam w takim zwiazku i doradze Ci uciekaj od niego bo bedzie tylko gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przewidywalny jak scott z eurotripa:P jak to czytam to widze siebie dawniej,przynajmniej pierwsza polowa tekstu. mimo to go kochałam i brelam w to ale i tak sie nie udało nam bo sie rozstalismy.wiec kapa u ciebie nie widze lepszego rozwiazania prócz olac go:P zycie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość queenbee
tak,bylam samotna i tez mi sie zdarzylo,strata czasu,nie polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CzarnaKokarda19
Ostatnio przyjechał do mnie,po pracy i miał ze sobą tak mało kasy że mu na bilet powrotny nie starczyło i musiałam dołożyć z własnej kieszeni,niepracująca;( Płakać się chce,takie zachowanie sknery;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zosia...
Dlaczego nadal z nim jestes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak to nie to to po co sie z nim meczysz rzuc go! i nie bedziesz płakac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CzarnaKokarda19
Na początku byłam w ślepej fazie głupoty... Nie przejmowałam się tym,że nie przyjechał nawet na moje urodziny,dzień Kobiet itd. Naobiecywałam mu ,że bedziemy dłuuugo razem ,a teraz zaczynam wątpić czy dam radę,skoro już na początku mnie Razi totalnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zosia...
Więc w czym problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CzarnaKokarda19
Możecie sobie pomyśleć ,że jestem materialistką,ale każda dziewczyna przecież jest czegoś warta,każda powinna mieć jakieś oczekiwania. Niedawno wyznał mi,że jest pewien że jestem dziewczyną jego życia;( Nie wiem ,nie mam odwagi poprstu ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie tez to wkurzalo, nie jestem materialistka to zaznaczam od razu!! ale jakos w fazie \"polowania\" umial kupic kwiatka czy pomyslec i kupic wino i nie musialam mu o tym mowic. potem faza \"polowania\" sie skonczyla i odjelo mu pomysly z glowy :O co z tego ,ze niby to byla tzw. dobra patria, bo mial dobra prace, jak nawet z wlasnej inicjatywy mnie nigdzie nie zaprosil.ja jak jestem w zwiazku lubie facetowi cos kupic tak po prostu, lub tak po prostu go gdzies zaprosic bez okazji,ale przy nim nie robilam tego,bo widzialam jak on sknerzy kase. az sobie czasami myslalam, ze to tylko dlatego jest u mnie codziennie, zeby sie u mnie codziennie kąpac...az takie pomysly przychodzily mi do glowy. az bylo mi przykro jak w restauracji powiedzial do mnie,ze on zaplaci,a potem sie rozliczymy..:Oprzeciez nie chcialam ,zeby mi stawial, oddalabym mu ta kase, ale zeby sie upominac? w sklepie tez zakupy na pol, mimo ,ze tam byl jakis alkohol,co on tylko dla siebie do domu kupowal.ja mu nie odliczalam jedzenia co codziennie do domu kupowalam... moze to byl moj błąd -chcialam dumnie na poczatku za siebie placic,ale potem potem on chyba tego nie docenial,bo juz przesadzal,jak tak sie ze mna rozliczal. a on pewnie jeszcze raz tyle zarabia co ja ,bo ma normalna prace, a ja pracuje jako studentka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CzarnaKokarda19
Ja też popełniłam podobny błąd i doskonale Cie rozumiem:( Na początku znajomości traktowałam go jak synusia,nie pozwalałam za siebie płacić,zawsze wydawałam wszystko co miałam,jak do mnie przychodził po poludniu to wolałam rano nic nie zjesć by on miał z czym kanapkę sobie zrobić...Poprostu tak go nauczyłam a teraz na mnie żeruje jak się da..Jak mu powiedziałam,że poprostu nigdy nic dla mnie nie robi to sie zapytał:a co Ty dla mnie niby robisz???ale chamstwo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no dlatego tez w sumie nie rozpatruje tego nadal, bo moze sama sobie jestem winna; niby u facetow jest cos takiego, ze czarne jest czarne , biale jest biale, nie ma domyslow, jak mowisz ,ze placisz za siebie to chcesz placic, nie bedzie sie przeciez z toba klocil. ja powiedzialam swojemu cos w tym stylu,ze czemu on czegos nie wymysli ,nie ma pomyslow co robic; powiedzial tylko; znasz faceta ktory sam na cos wpadnie??... ...niestety znam...i dlatego byo mi tez przykro ,ze on nie byl taki :( ale u mnie to przeszlosc,nie jestesmy razem:) a ty pomysl jaka chcesz przyszlosc, bo to nie jest wielki problem,jezeli to tylko to jest, u nas bylo na kazdym kroku cos, dlatego wiedzialam,ze nie chce takiego faceta na cale zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość widzialy galy co braly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CzarnaKokarda19
Dziękuje CI bardzo,masz rację.Może to nie jest największy problem,ale trzeba pamiętać że każdy problem ciągnie za sobą nowe problemy...I tak już jest i się to nie zmieni.Mi brakuje tylko w Moim spontaniczności,tak żebym była zaskakiwana,żebym czekała na kolejny dzień i cieszyła się życiem .Tyle i aż tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm no jezeli to byloby tylko to, to moze daloby sie to jakos zmienic albo musisz to zaakceptowac. jak go kochasz to wszytsko mozna. u nas bylo jeszcze np. seks i takie tam inne i tez mowilam ,ze jak tam sie psuje t wszedzie sie bedzie psulo, no i tak bylo...no ale seks to na pewno powazniejszy problem. z ta spontanicznoscia akurat moglabym zaakceptowac, ale znowu spontanicznosc i sknerstwo to dwie rozne rzeczy... masz 19lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CzarnaKokarda19
Tak,mam 19 lat. Ehh seks,u nas również stanowi problem i to dosyć poważny niestety:( Jest moim pierwszym chłopakiem,w tych sprawach.W łóżku jest fatalnie,poprostu wiele oczekuje a nic nie robi.Nigdy nie zaznałam przyjemności ,podczas gdy on zawsze ...Trudno mi to opisywać,podczas gdy pewnie czyta to wiele osób :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie martw sie nikt cie nie zna tutaj:) no z doswiadczenia wiem , ze pierwszy partner to raczej rzadko bedzie tym najlepszym. jestescie jeszcze mlodzi, bez wiekszego doswiadczenia, wiec jest duze prawdopodobienstwo ,ze tak bedzie. ja mam 29 lat ,moj ex byl 2 lata mlodszy, niby juz powinien wiedziec co i jak sczegolnie ,ze mial duzo partnerek, a byla beznadziejny, a wierz mi jak tu sie nie uklada,to nigdzie sie nie bedzie ukladalo. ja jako ,ze mialam tez troche doswiadczenia-cale szczescie,wierze, ze spotkam kogos z kim sie dopasuje, to byl pierwszy taki typ-jak dla mnie porazka, ja tam zawsze bylam "zadowolona" ale to nie wszystko, chodzi jak cie traktuje,a ze bylam z innymi facetami, wiem jak moze byc dobrze, a tu ja wiedzialam,ze dlugo nie pociagne, do seksu dostawalam juz obrzydzenia:O co kiedys wydawalo mi sie nieprawdopodobne... zastanow sie czy go chcesz; jestes z nim juz troche czasu,u nas bylo 3,5mca, malo bylo pozytywnych rzeczy,a mimo to sie meczylam/mecze po rozstaniu.ale przez trwanie w tym tez do niczego nie dojdziesz, moze cie tylko ominac cos innego fajnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie Co, tak czytam to wszystko i nie rozumiem dlaczego wogole Kobiety zadaja sie z takimi facetami, nie mowie ze ja tez ideal jestem ale 3 lata temu poznalem moja teraz aktualna żone, i zachowywalem sie inaczej, ona tez chciala placic za wszystko ale jej nie pozwolilem powiedzialem stanowczo nie i koniec, i uszanowala moja decyzje, nie raz zabieralem ja do kina, do zoo, czy do jakiegos parku rozrywek, cokolwiek spacer, pojscie do restauracji, do pubu czy pojechac na zakupy nie trzeba fortuny naprawe, ale to widze ze musza faceci zrozumiec niestety.. ja bym odszedl od takiego faceta jest wiele innych osob godnych ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzanna99
ty masz 19 lat a twoj chlopak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pierwsza randka z moim ex byla taka sobie, jakos mnie nie zachwycil bylo ok ,ale nie ,zebym sie od razu zakochala i ten gest mi sie jego spodobal, ze przy placeniu nie pozwolil mi za siebie zaplacic ,tylko powiedzial, ze ja zaplace nastepnym razem. i to bylo dla mnie ok. mysle ,ze tylko ten gest spowodowal,ze chcialam sie z nim dalej spotykac, bo to bylo milo, cos waznego na co zwracam uwage przy pierwszym spotkaniu. niestety ten gest byl tylko wtedy, potem juz bylo jak napisalam. "nieznajomy"-no wiesz jest sie z kims takim,bo glupio zrywac z takiego powodu,jezeli to byloby tylko to to na pewno bym walczyla o ten zwiazek,no ale u nas bylo wiecej powodow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CzarnaKokarda19
Mój chłopak ma również 19 lat. Tak,masz rację jesteśmy jeszcze młodzi... Najbardziej,to co mnie boli podczas seksu to np: to,że sie całujemy i nagle on kładzie rękę na mojej głowie i ściska ją na dół bym robiła mu loda:( A on się oczywiście nie odwdzięcza tylko zaczyna po wszystkim się kochać dopiero :( masakra... Też jestem jego pierwszą w tych sprawach :( Czy takie zachowanie jest w porządku?? przecież gdybym chciała to bym zrobiła,a on mnie zmusza poprostu :( Nieznajomy,Twoja kobieta ma szczeście,ja o drobnostce mogę pomarzyć,a co dopiero o zoo;) heh;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaa nieznajomy- Polacy maja akurat taka nature, ze czesto placa za kobiety, to mi sie wlasnie podoba. ja mieszkam w niemczech, tu jest normalne, ze kobieta placi za siebie-takie rownouprawnienie ehhh:/ ale ten moj ex byl polakiem no i tylko ten polski akcent spowodowal pewnie,ze jakas tam chwile bylismy razem;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojej kokarda u mnie to samo bylo:D tylko twoj jest jeszcze mlody i moze to jest wytlumaczenie, moj ma 27 lat!! on nie otworzyl jeszcze dobrze oczu i mowil loda :O i tylko dlatego przez ten okropny seks nie chcialam do niego wrocic,a bardzo tesknilam. wierz mi sa normalni faceci ,bo to jest dopiero pierwszy taki typ jaki sie u mnie zdarzyl!! jak nie bylo seksu, to sie obrazal, odwracal sie w druga strone albo mi "grozil",ze idzie sobie zwalic konia:O sorry za slownictwo,ale tak wlasnie mowil. no i wlasnie on mi nigdy tym samym sie nie odwdzieczal(pierwszy taki facet!!!),a mi bylo glupio sie upomniec. normalnie kazda zwykla rozmowe sprowadzal do seksu, az mi sie normalnie zygac chcialo od tego!!kiedys myslalam ,ze lubie seks,ale po nim zaczynam watpic,no i pomijam fakt ,ze on mnie zawsze meczyl 1,5-2godzin!! przy czym ja bylam juz "gotowa" po 10-15 minutach!! kurde jak tak pisze,to az mi lepiej, ze z nim nie jestem, niech sobie znajdzie inna "lodziare" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CzarnaKokarda19 powiem Ci tak, ze wystrarczy odrobina checi a mozna tak uszczesliwic kobiete ze szok, ja swojej zonie kupuje rafaello chodz mowi mi ze nie chce bo przytyje czy cos ale i tak poxniej je zje bo wiem jak je lubi, a to nie jest duzy wydatek przeciez ja bym poszukal na Twoim miejsci innej milosci, poczatki beda trudne ale dasz rade zobaczysz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CzarnaKokarda19
Ehh czyli nie tylko ja to przeżyłam... Ostatnio zrobiłam bunt i powiedziałam ,że nie odpowiada mi taki seks,że skupiamy się tylko na jego dochodzeniu.. Obraził się i odwrócił,a za 10 minut z pytaniem czy mogę mu to zrobić chociaż ręką??? Masakra;( ANi razu nie doznałam orgazmu,bo skupiamy sie na nim. Tak,kobietę łatwo jest uszczęśliwić,mnie by kwiatuszek z lasu cieszył;) naprawdę;) Poprostu trzeba mieć w sobie to coś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no jak jak wspolczuje Ci ze mialas takiego faceta, ja jak z moja zona sie Kochamy to odrazu moja mi powiedziala ze nie lubi dlugiej gry wstepnej, ale zawsze sie jej odwdzieczam i jest bardzo zadowolona, a seks z nia to cos wspanialego, ogolnie to codziennie razem tak brykamy wieczorami :), teraz to staramy sie o dziecko i czekam 2 dni i ide po test oby sie udalo :), a wracajac do was znajdziecie sobie lepszych facetow i koniec :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak ja bym nie miala nigdy orgazmu to by mnie końmi nie zaciagnal :D:D:D no z ta reka to samo,jak po 1,5-2 godzinach mowilam ,ze juz dluzej nie moge,to mowil, no to teraz buzią:O (to chyba miala byc nagroda:O), o bosche najgorszy seks w swiecie :O a on myslal ,ze jest taki zajebisty , bo niby kobiety lubia tak dlugo hahaha :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kwiatuszkiem z lasu hehe teraz mi sie cos przypomnialo, niedawno bylem zmoja w zakopanym i jechalem na gubałowce takim krzeselkiem co po takiej slizgawce jedzie, no i jak jechalem to stokrotki zrywalem i jak dojechalem do gory to dalem jej to :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×