Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gaga...

co myslicie o takiej sytuacji...?

Polecane posty

Gość gaga...

Moja matka choc mieszka 1000km od nam wogole sie nami nie interesuje, mam rodzine, syna 2 letniego. nigdy nie zadzwoni tylko ja musze dzwonic bo jak nie zadzwonie to wygaduje jaka to ze mnie corka!! a kase na telegrosika ma :) jutro wybieram sie w odwiedziny z malym autobusem. dzis maly mial urodziny, nawet nie zadzwonila. a mowi jaki on to wazny dla niej, jakie cudo.bla bla bla. wyslalam jej smsa ze malemu bardzo przykro ze nie uslyszal zyczen od babci. nawet nie odpisala. nie zadzwonila raz... bardzo mi przykro z tego powodu. moja mama jest osoba bardzo sucha, pewna siebie, nie widzaca nigdy winy w sobie. jak zareagowac jak przyjade? co o tym sadzicie....pomozcie dziewczyny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pierdykam
w ogole nie reaguj nie rozmawiaj na ten temat, jesli ona sama nie zacznie a jesli zacznie, to powiedz po prostu to, co myslisz - ze jest Ci przykro, ze szkoda, ze jest taka oschla, ze oczekiwalabys raczej okazania jakiegos uczucia z jej strony, no, chyba, ze ona faktycznie nic nie czuje... moze to da jej do myslenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×