31 dc - po luteinie

Bardzo Was proszę o podpowiedź. Jestem w 31 dc (miałam robioną IUI, luteinę brałam od 14 do 26 dc. 26dc zrobiłam test - negatywny. Od tego tez dnia mierzę temperaturę. Co dzień utrzymuje się - 37,2. Mam bóle okresowe juz tydzień a od trzech dni bola mnie tylko sutki (są czerwone i nabrzmiałe). Żawsze przed okresem, ok 3 dni miałam brunatne plamienie - teraz nic. Śluz raz biały i lepki a czasem jakiś żółtawy. Boję się robić test... Nie chcę się rozczarować... Czy to możliwe, że po luteinie spóźnia mi sie okres? Czy ktoś tak miał???

dlaczego przerwałaś branie luteiny, skoro na 100% nie wiesz czy nie jesteś w ciąży? idź zrób betę a nie test, który może jeszcze nic nie wykazać.

Zrobiłam test, wyszedł negatywnie - przestałam brać luteinę. A powinnam brać aż do okresu? Lekarz nic nie mówił...

Zastanowiłabym się nad wyborem nowego lekarza! Po pierwsze nie powiedział ci że nie powinno się odstawiać progesteronu bez 100% pewności braku ciąży! Po drugie nie powiedział że 100% daje tylko beta hcg czyli badanie z krwi!

A czy mam wrócić do luteiny? Pomóżcie...