Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie na czarno

Jaki najwiekszy wstyd zrobiliscie sobie w zyciu?

Polecane posty

Gość nie na czarno

Ja: -pierdnelam glosno przy koledze -kilka razy opowiedzialam niesamowicie "smieszne" dowcipy, wszyscy smiali sie ale nie z nich tylko ze mnie -w gimnazjum pudrowalam sie w ciemnym kiblu i wyszlam cala pomaranczowa, niestety nie wiedzialam o tym -przechylila mi sie podpaska i krew splynela mi po nodze (mialam spodniczke) -siostra i kuzyn przeczytali moj pamietnik Pamietam tylko tyle jak na razie. Mam nadzieje ze Wy tez napiszecie swoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na mnie lecą przeróżni
o mój boże, tego tyle było :O nie chcę pamietać 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie na czarno
Czym sie przejmujesz? W perspektywy czasu mozna sie z tego posmiac:) Ja mam jeszcze jedno: -latalam jak glupia za chlopakiem, ktory mnie nie chcial bedac posmiewiskiem calej szkoly:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
1. gadalamdo siebie przed lustrem udajac grazyne torbicka, zobaczyl mnie moj szwagier i wypaplal to wszystkim na moich urodzinach:o 2. na impreze przyszla kumpela mojego faceta, ktora mialam dopiero poznac;kiedy wchodzila(stalam tylem i jej nie widzialam) krzyknelam ''pewnie ta twoja karolinka przyjdzie w czerwonej kiecy z cekinami z bazaru'' i przyszla...tylko w czarnej:o 3. jak bylam mala zrobilam kupe na srodku pokoju goscinnego i przysypalam ja ziemia z juki (mialam 3 lata ale do tej pory mi wstyd:o)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie na czarno
-ja zrobilam kupe w przedszkolu podczas ogladania bajki. I zamiast wyjsc siedzialam z ta kupa w gaciach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antygmo
najgorszą rzeczą jaką zrobiłam było napisanie pewnego listu i wysłanie go;/ reszta to nic w porównaniu z tym :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DR PSYCHOL
moje oczko popuściło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
czyli wsrod najwiekszych wstydow poki co przewaza motyw kupy:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mooooże być
zatrzymałam autobus z wycieczką bo myslałam że to normalny kursowy i chcialam kupic bilet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja robiłam różne niekoniecznie fajne rzeczy podczas pewnej imprezy na której się straaasznie nachlałam:O:O Mam wrażenie, że niektórzy do dziś mają mnie za ładną zdzirę:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolo s
madusia dobre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Michał ze Szczecina
Pewnego razu głośno i z predmedytacją puściłem baaaaaardzo głośnego bąka w jadącym autobusie. Od razu zaczęło wyjątkowo śmierdzieć. Gdy wszyscy sie na mnie spojrzeli to powiedziałem: Wąchac to by kazdy chciał a puścić bąka to nie było komu po czym w ekspresowym tempie uciekłem z tego autobusu bo już szykował sie lincz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
michal :D:D:D:D:D:D:D hahahaha, nie moge:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PoziOomka
kk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Obserwejszyn
potwierdzam, jechałam wtedy autobusem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Michał ze Szczecina
Pewnego raz gdy jechałem tym samym autobusem to zagadała do mnie bardzo fajna laska. Rozmawialiśmy sobie w najlepsze gdy nagle poczułem coś lepkiego na ramieniu. Katem oka dostrzegłem wycofujacego sie, wielkiego i obrzezanego kutasa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PoziOomka
* poszłam do ubikacji, śpieszyłam się bardzo, załatwiłam co trzeba (czyt. kupe)a że nie pachniało za bardzo to opuściłam deskę. umyłam ręce i wyszłam...na moje nieszczęście niedługo po mnie do toalety wszedł mój facet za potrzebą :O.....podniósł klapę od sedesu i ....co ujrzał...???!!!!!!!!!! no ale to chyba wielka miłość skoro do tej pory jesteśmy razem.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja koleżanka, niezbyt bliska, poznała fantastycznego faceta i ciągle mi o nim opowiadała. Zdobyłam jego numer i flirtowaliśmy dosyć swawolnie... Pewnego razu przyszłysmy do mnie, włączyłam od razu aut. sekretarkę a tam jego namiętny głos \"Cześć, tu N. zadzwon do mnie bo strasznie się stęskniłem.\" Czułam się potwornie brrrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PoziOomka
* gdy dopiero poznawałam się z Panem "G" często u mnie bywał, przesiadywał....Plecak zostawiał w przedpokoju. Mam kota który najwyraźniej nie polubił mojej sympatii...bo po pewnej wizycie, gdy już zbuierał się do wyjścia doszliśmy do wniosku, że coś cuchnie niesamowicie, to mój uroczy kocurek obejszczał plecak Pana "G"...nie muszę mówić jak trudno pozbyć się tego zapachu....:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gvgvgvg
kiedys w sklepie chciałem powąchac jak pachnie dezodorant i psiknąłem sobie ....okazało się że to była pianka do golenia..... dziewczyny stojące niedaleko mnie pokładały się ze śmiechu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niesmiala eliza
no dobra to ja tez opowiem...ostatnio po zdanym egzaminie(ktory byl nie powiem moja najwieksza obawa)dziarskim krokiem wszyscy poszlismy na plaze sie najebac....i wypilam tyle zapominajac zupelnie o wyproznieniu....poszlam zrobic sikuw krzaki ale pre prę i nie mogę...mowie no dobra zrobie nastepnym razem...poszlam znow po jakiejs godzince i pre prei cos zaczyna smierdziec...mowie nieeee no w takim smrodzie to ja sikac nie bede ludzie to swinie srodek plazy a ktos tu sie niezle zesral...wiec poszlam do ludzi i zasnelam...po powrocie do domu w koncu poszlam na kibel i patrze a tu cale gacie obsrane...:(i co zrobisz...:(...juz tyle nie pije...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klsdhfukqerh
pewnie niektórzy mają podobne przeżycia. wyszłam ze sklepu z koszykiem, na osiedlu skapnęłam się, że mam go w ręku. chcąc go szybko oddać zaliczyłam glebę na schodach sklepu, bo deszcze padał xD albo idąc z koleżanką przez miasto gadałam do siebie myśląc, ze ona idzie koło mnie, ale niestety zatrzymała się, a ja kilkadziesiąt metrów gaworzyłam niestety do siebie;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalineczkakak
ja kiedyś w sklepie zdenerwowana krzyknęlam do męza - "no bierzesz to mięso w końcu czy nie, zastanawiasz sie godzine jak baba" - patrzę.... a tu z przerażoną miną odwraca się do mnie obcy facet ...to nie był mój mąż :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oooooolaboooga
kiedyś jak wyjeżdzałam na wieś to była straszna bieda, więc brałam trochę zupy z obiadu ktora byla przeznaczona dla psa i smarowałam sobie cipke a potem nakierowywłam psa żeby wyniuchał i zlizywał... albo byl taki jeden pies co dymał caly czas wiec poszlam do lasu i mu sie nadstawilam, ale w dzinsach, podniecalo mnie to ze mnie ktos posuwa, i wykunue te ruchy... straciłąm dziewictwo ze szczotka do wlosow czy jestem normalna????????????????? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PozioOmka
droga oooooolaboooga - ja miałam podobna przygodę z psem sasiadki, tylko ze mieszkam w bloku,...sprowadziłam psa do piwnicy, jakos specjalnie namawiac go nie musiałam bo mam sunie ktora akurat miala cieczke ;p no i prawioe straciłam dziewictwo z Burkiem, chciałam mu nalożyć woreczek foliowy na penia no ale jak zobaczyłam ta wieeelka gruche to zwatpiłam,....;P - druga historia. Gdy byłam młodsza jezdziłam na wieś na wakacje do babci...babcia miała małe kotk i:p kotki maja szorstkie języczki...no i jeszcze kotka je karmiła :p wiec....smarowałam sobie \"czymś\" moją muszelkę,a kotki to zlizywały....ohhhhhhhh jak sobie przypomnę :D no i ssały mój guziczer...pewnie myslały że to sutek :P:P:P:P niezapomniane przeżycia...................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oooooolaboooga
boze jak dobrze ze nie ja jedna.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PozioOmka
myślałam ze to ja taka "stuknięta" tylko.... :p no ale co tam.... szczeniarą byłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×