gdzie jest moje miejsce ?

nie czuje sie dobrze w miescie w ktorym mieszkam, czuje ze chce stad wyjechac, uciec, ale narazie nie mam funduszy. Bylam pare chwil za granica, calkiem inny swiat, chodz nie chcialabym mieszkac tam na stale. Jednak caly czas mysle ze tu marnuje swoja mlodosc, tam wszystko idzie latwiej i na wiecej jest stac czlowieka, z kolei zas tesknie za rodzina. Jednak mam takie poczucie ze wegetuje, praca dom, dom praca:( co tu robic?