Czy on probowal?

Jakis czas temu poznalam faceta, pomagal mi w pewnym projekcie, cos w ramach korepetycji. Okazal sie calkiem przystojnym i sympatycznym osobnikiem, ale postanowilam odsunac wszelkie mysli typu ze to moze byc ten ktorego szukam. Postanowilam skupic sie tym razem na projekcie. I tak spotykalismy sie raz na tydzien, on rowniez wzial moje gg, czasem pisalismy, rowniez wysylala sms-y ale racze wszystko glownie zwiazane z projektem. Jednak czasem klikalismy przez gg tak prywatnie na jakies tematy. On zaklikal pare razy, pozniej ja pare. Z tego co zauwazylam mieszka sam, i nieraz rzucil cos przypadkowego w stylu wpadnij na obiad lub na grilla. Nie bylo to takie bezposrednie, lecz np zwiazane z tematem o ktorym rozmawialismy. I ja zawsze bralam to zartobliwie, nie jak powazna oferte. Od jakiegos czasu wogole sie do mnie nie odzywa. Projekt sie skonczyl, ja do niego czasem zaklikam na gg, ale zeby on pierwszy to nie. I teraz nie wiem..czy poczul sie urazony? Przeciez gdyby chcial mnie lepiej poznac umowilbys sie ze mna na kawe lub piwo czy cos? Czy ja to zle rozumiem?