Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kto mi odpowie

maz straszy mnie ze zostane z niczym

Polecane posty

Gość kto mi odpowie

witam wszystkich mam pytanie do Was, bede wdzieczna za odp maz co jakis czas wspomina o ocejsciu, mamy kryzys, on zakochal sie w innej itp posiadamy 2 dzieci (3 i 1 lat) ja jestem na wychowawczym zajmuje sie dziecmi w domu mamy dom na kredyt (ok 300tys) , kredyt zostal wziety na nas oboje i tu pytanie co stanie sie kiedy maz odejdzie? straszy mnie ze jezeli ja chce mieszkac w domu z dziecmi to bede musiala splacac kredyt (prawie 2 tys miesiecznie) chyba ze on zostanie w domu z dziecmi a ja sobie pojde poki co troche mnie przeraza ta wizja na 100% nie mam gdzie isc z dziecmi, moja mama mieszka w bloku, mam 2 mlodszego rodzenstwa ktore z nimi mieszka tesciowa tez w bloku, mieszka z 23 letnia corka o alimentach na mnie nie chce slyszec, chociaz wiem ze to od niego nie zalezy ciagle musze wysluchiwac tylko ze on ma niskie zarobki (ma wlasna firme i mimo ze mies zarabia sporo, to ciagle mowi ze zawsze moze zawiesic dzialalnosc albo zrobic ze bedzie zarabial mniej) moze moglby mi ktos napisac czy faktycznie tak moze byc? prosze o nie pisanie odejdz od niego itp, bo to nie jest latwe z 2 dzieci malych ktorymi musze sie opiekowac, a sa za male zeby isc do przedszkola itp, poki co nie pojde do pracy, bo nie stac mnie bedzie na opiekunke do 2 dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pozdrawiam TG
powiem tak straszy ten co jest tchorzem. juz dawno powinnas podac go o alimenty a potem rozwod.dzieci i tak zostana z toba, Gorsza sprawa z kredytem - idz do prawnikow. ma dziwke to tobrze - postaraj sie o swiadka. i pamietaj zadnych ukladow - bo sie przejedziesz i duzo mozesz stracic, rozwod z jego winy,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeżeli chodzi o redyt: 1) sprzedajecie mieszkanie, z pieniedzy spłacacie kredyt, reszta dzielicie sie po polowie- za uzyskane pieniadze kupujesz malemieszkano - minus: jezeli splacacie kredyt od niedawna po splacie banku nie zostanie nic 2) idziecie do banku , mowicie jaka jest sytuacja. kredyt zostaje przepisany na jedna osobe 3) splacasz jego polowe jezeli chcesz zostac w domu 4) pozwij dziada do sadzu ( jak juz ktos napisal) powolaj sie na jego wine, dom ma zostac twoj, on placi ci alimenty ktore pokrywaja rate ( w czescI)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie tam duperele
Popieram, żadnych układów ze zdradzaczem. Ja mojemu zabrałam ile się dało czyli dużo :) Też mieliśmy kredyt na dom, obiecałam że go z niego wypiszę ale mam daleko do banku i brak czasu aby to załatwić ;) Będzie dobrze tylko zagnaj go do kąta i nie daj się zastraszyć i wyprowadzić z równowagi. Weź prawnika, dobrego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do dochodu z dzailalnosci- rzeczywiscie moze sobie "zrobic" bardzo duze straty, albo napisac ze przeznaczyl dochood narozwoj firmy- jakies inwestycje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dostałam ostatnio ulotkę \'darmowe porady prawne\', odezwij się na maila, podam Ci numery i adresy. Szkoda mi Ciebie. Kawał gnidy z tego \'mężusia\'. Ale obstawiam, że straszy Cię, bo boi się, że założysz sprawę i wygrasz (a wygrałabyś). Nie daj się zastraszyć. Masz prawo żyć godnie, a on choćby się zas*ał ma obowiązek łożyć na rodzinę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna153
Witaj koniecznie zbieraj dowody zdrady,w sądzie liczą się fakty ,powie ,że to koleżanka.Kup dyktafon i nagrywaj rozmowy ,najlepiej jak on powie że ma kochankę ,tak przeprowadż ,rozmowę ,nakieruj aby takie słowa były nagrane.Zdrada jest podstawą do rozwodu z jego winy ,a rozwód z jego winy daje Ci podstawę do ubiegania się o alimenty także na siebie.Co do podziału majątku i kredytu najlepiej zasięgnij porady u adwokata .Jeśli nie masz pieniędzy poszukaj przy urzędzie miasta centrum pomocy rodzinie tam możesz uzyskać poradę prawną za darmo.Poczytaj topik życie po rozwodzie tam dziewczyny walczą z takimi gnojkami.Każdy z nich twierdzi,że nic nie da ,walka z takim jest trudna ale trzeba walczyć dla siebie i dzieci.Niech Ci kupi mieszkanie a sam zostanie w tym mieszkaniu i z tym kredytem.Dbanie o dzieci i rzonę to jego zasrany obowiązek.Trzymaj się powodzenia,pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfdhfgjhgfjdgh
Tak tylko jak on ma pieniadze i uklady to ona zostanie z niczym a on bedzie jej sie smial w oczy. Moja kolezanka miala identyczna sytuacje i zostala z dwojgiem dzieci na bruku. Mieszkanie sprzedali ale nie starczylo jej nawet na kawalerke a pieniadze rozeszly sie w mig. On kupil sobie drugie piekne mieszkanie i zyje jak pan. A pieniadze jakie on zarabia w wlasnej firmie sa nie do udowodnienia. Jak bedzie mial dobrego prawnika to on udowodni w sadzie ze jest biedny. A skad wiecie ze on ma dziwke. Moze miec poprostu jej nastepczynie bo ona poprostu nie sprawdzila sie jako zona. W naszym kraju wszystkojest do zrobienia jak sie ma uklady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 561879+564
skoro dziwkę nazywasz następczynią...twój błąd...kochanka to jest dziwka...zawsze dziwka...nie ma innej opcji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fghgfjhgjkk
do tych numerkow powyzej. Widze ze maz cie rzucil i teraz jad z ciebei kapie. HAHAHA dobrze ci tak. Nie kazda nastepna jest dziwka ale tobie to trudno zrozumiec bo wtedy musialabys przyznac sie ze masz jakies wady ale swiete krowy nie maja podobno. BIDA MOJA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna153
Mąż mnie straszy.Powiedz mu ,że nie zostaniesz z niczym bo masz dzieci a to są najdroższe skarby.To on zostanie z lafiryndą ,czyli z niczym.Poradzisz sobie tylko nie poddawaj się ,jeśli nie daje Ci pieniędzy sprawę o alimenty możesz założyć już i poprosić o zwolnienie z kosztów,nie musisz mieć rozwodu.Jeśli biedaka nie będzie stać na alimenty to dostaniesz od państwa a on może trafić do więzienia ,taka opcja też jest możliwa bo ZUS mu nie podaruje.Dowiedz się przepisów i nie żałuj tego drania co własne dzieci che okradać ,to złodziej a nie ojciec.Trzymaj się ,pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kto mi odpowie
dziekuje , nie spodziewalam sie az takiego odzewu wczoraj mialam okazje isc do prawnika, u nas w miescie raz w tygodniu przyjmuje za darmo, ale przyszla moja mama, a ona nie wie o wszystkim, nie chcialam jej martwic i nie poszlam ale w nst tyg pojde, mam umowe kredytu i jakis papier z zusu o dochodach meza dodatkowo 2 wyciagi z konta, kiedy kupowal bizuterie tej drugiej, oraz jakis wyjazd w dniu urodzin naszego synka :-/ zbieram po cichu dowody ze sprzedaza domu nie bedzie tak latwo, bo kredyt mamy troche od ponad roku :( mozemy oddac bankowi na licytacje, ale nic nam nie zostanie, nasz dom jest teraz warty troche ponad 300 tys a kredytu mamy w sumie 280 tys nie wiem jak to bedzie, dla mnie najgorszy scenariusz to taki w jakim zostane sama z niczym, z malymi alimenatmi np po 300 zl na dzieci, bede musiala przeprowadzic sie do malego pokoju w bloku mojej mamy, bede musiala isc do pracy, placic za opiekunke, do tego studia, teraz robie prawo jazdy, poki mieszkamy razem, chce zeby to on zaplacil za to niby jest mala poprawa, skonczylo sie gg po nocach, ale chodzi z tel, pisze sms-y w ukryciu hmm poki co zbieram rozne rzeczy a co bedzie to bedzie jeszcze raz dzieki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdrada może
być podstawą do orzeczenia o winie ale nie musi, wystarczy udowodnić wcześniejszy rozkład pożycia. Nie da się rozwalić czegoś czego nie było dużo wcześniej. A zdrada/kochanek/kochanka bardzo często bywa skutkiem rozpadu małżeństwa a nie przyczyną i to należy sobie tez uświadomić. Dobry adwokat to podstawa i wtedy zdziwienie bo sędzia orzeka o obopólnej winie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 29 lat
mój były maz tez mnie straszył ze nie dam rady i on nie bedzie płacił na moje dupsko, zdradzał mnie przez 1.5 roku z zamezna idiotka, rok dojrzewałam by odejs - balam sie go bo straszyl mnie ze zabierze mi corki ( dobrze wykształcony i wygadany z własna firma) wiec wziełam pania adwokat ktora tak poprowadziła sprawe ze biedny byl tak stłamszony przed sedzine, ze powiedzial - zgadzam sie na wszystko. alimenty sa tez wyliczane na podstawie mozliwosci zarobkowania i poziomu wykształcenia , alimenty na ciebie to roznie ja nie chcialam choc moglam sie domagac bo przez 8 lat prowdziłam dom , rozpad malzenstwa z jego winy. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość himba
rozkład pożycia nie tak łatwo udowodnić, mają dzieci (małe), wspólnie mieszkają, mają wspolny kredyt na dom i nic nie wskazuje tutaj na rozkład pozycia. Należy udowodnić, że zdradza i wtedy na 100% rozwód będzie z jego winy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×