Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niepewna26

postawil mi ultimatum...

Polecane posty

Gość jak jest poprawnie____________
powiem tak, gdybym ja poznala faceta ktory mieszkal by ze swoja byla to tez bym mu postawila ultimatum. jesli byloby to jego mieszkanie i potrzebowal wspolloktora zeby dzielic sie kasa to powiedziaabym zeby znalazl kogos innego. chyba to o twoj byly placi caly czynsz? jak to u was jest? moze twoj obecny sie nie angazuje bo boi sie sparzyc, moze zwyczajnie ci nie ufa ze nic was nie laczy z ex-to zrozumiale, dziwne ze sie nie domyslilas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak jest poprawnie____________
zlooo-czytaj uwaznie-to jest jej mieszkanie! mieszka z bylym bo on placi czesc czynszu jak nie caly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po miesiącu zaufanie, miłośc i całą resztę zaczyna się dopiero budować - to jeszcze nawet nie początek, to dopiero zalążek co do rozporządzania czyimś życiem - owszem, na pewne rzeczy znają się zbyt krótko, ale sa sprawy kluczowe, o których decydujemy tylko my i są sprawy elementarne, które również mogą sie nie podobać nowemu facetow i to jest zupełnie naturalne. Ta taka jest, dlatego napisałam wczesniej - jesli jest sie uzaleznionym od ex, nie wchodzi się w nowy związek, a jak się wchodzi, to trzeba się liczyć z tym, ze nowy partner też ma swoją godność i oczekiwania względem tego, co się zaczyna budować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niepewna26
Pisałam juz ze mieszkanie jest moje. Rachunki sa do placenia a ja taka prawda ze nawet nie mam za co - łatwo powiedziec gdybym chciala to bym cos zrobila! Szukam pracy 2 miesiac i jedynie co widze to w zabce za 600 zl! Gdyby nie byly to nie wiem co bym zrobila bo pokoj ktory moglby byc do wynajecia nie jest ruszony - nadaje sie do remontu. Co do przeprowadzki do mamy - nie ma mowy - nie przyjmie mi. Jest wsciekla i ma zal do mnie ze nie jestem z byłym. Wiec tu nawet nie ma co gadac. Wiec sytuacja wyglada tak ze albo sie wyprowadzi a ja zostane z dlugami albo bedzie mieszkal. I ja naprawde zdaje sobie swietnie z etgo sprawe ze to chory uklad...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to niech je komus wynajmie, niech sobie znajdzie innego lokatora. Dla chcacego nic trudnego. najlepiej sie zalic ze nic nie mozna zrobic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak jest poprawnie____________
"Szukam pracy 2 miesiac i jedynie co widze to w zabce za 600 zl!" nie weim czemu nie wezmisz tej pracy? nie glupio ci ze jestes na urzymaniu bylego? ze on robi zakupy itd?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak jest poprawnie____________
a tak z ciekawosci ile nie jestes z bylym? i ile byliscie ze soba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niepewna26
bylismy z soba poltorej roku, nie jestem 2 miesiace... hmmm co do pracy za 600 zl w zabce... dostaje w prawie takiej wysokosci zasilek wiec z 2 złego wole siedziec w domu i dostawac zasiłek i szukac pracy niz isc tam ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×