Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ona-śląsk

starania

Polecane posty

Gość ona-śląsk

Witam dziewczyny. Rozpoczynam z moim narzeczonym starania o dzidziusia. Jest jeszcze jakaś dziewczyna, która teraz zaczyna? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ja tz zaczynam starania, w sumie to jestem w trakcie , bo staram sie juz od ponad pol roku, ale mam nadzieje ze wreszcie mi sie uda, dzis albo jutro powinnam dostac @, ale mam wielka nadzieje ze nie pojawi sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ja tz zaczynam starania, w sumie to jestem w trakcie , bo staram sie juz od ponad pol roku, ale mam nadzieje ze wreszcie mi sie uda, dzis albo jutro powinnam dostac @, ale mam wielka nadzieje ze nie pojawi sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona-śląsk
życze żeby @ sie nie pojawiła, my od zeszłego miesiąca się staramy, teraz akurat mam dni płodne, więc wykorzystujemy każdy moment :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to super, trzymam kciuki..... a jak dlugo trwa twoj cykl? jest regularny? jak zaobserwowalas dni plodne???mierzysz temperature ? albo odserwujesz sluz??????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
slyszalam ze dobrze jest zebyb brac tabletki wyciag z wiesiolka on wtedy powieksza ilosc sluzu plodnego i wtedy jest latwiej go zaobserwowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie dzis strasznie mdli, wczoraj i przedwczoraj mialam duzo wodnistego sluzu, po prostu ze mnie lecialo....bolal mnie strasznie brzuch myslalam ze dostalam @ ale na szczescie nie, mam nadzieje ze dalej tak bedzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona-slask
obyś niczego nie dostała:) ja mam cykle 29dni, bardzo regularne, próbujemy profilaktycznie w sumie codziennie:) chciałabym już zajść w ciąże. mam nadzieję,że Tobie już się udało. Trzymam kciuki mocno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fifunia
hej. ja tez sie staram. dzis dzien @ ktorej nadal nie ma ale zrobilam test i jest negatywny niestety. robilam acon ultra czuly- nie wiem czy jest on dobry ale ciazy brak - tak wykazalo:((((( to moj 29 dzien cyklu. owulacje mialam jakies 13 dni temu. czy na test za wczesnie? czy juz jest wiaryodny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! Szukałam właśnie kogoś, kto stara się o dzidzię- i proszę! Razem zawsze raźniej, prawda:)? Ja staram się od 3 miesięcy. Wcześniej brałam tabletki antykoncepcyjne, a rok temu poroniłam...no, ale stało się, trudno. Teraz jest nowy dzień, a przyszłość widzę w pięknych barwach, oczywiście mając nadzieję, że już niedługo uda mi się zostać ciężarówką:D Przy okazji- co sądzicie o planowaniu ciąży? Ile macie lat? Dlaczego uważacie, że TERAZ jest dobry moment? Odpisujcie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GIGABAJT
CZESC WAM WSZYSTKIM- JA JUZ STRAM CIE 3 CYKL I NIC .DZIASIAJ DOSTAŁAM @ . POWIEM WAM ZE MAM 1 DZIECKO A POTEM NIESTETY 3 RAZY PORONIŁAM, JESTEM PO WIELU BADANIACH I LEK. GIN. POWIEDZIAŁ ZE MUSI SIE UDAĆ TYM RAZEM. ALE NIEWIEM CO O TYM MYŚLEĆ- MAM JUZ DOŚĆ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mati2
hej dziewczyny!Chyba dobrze trafiłam...mam nadzieje, że wszystkim nam uda sie zaciążyć....ja mam 2 letniego synka i od jakiegoś czasu staramy sie o rodzeństwo...właśnie rozpoczynamy 3 cykl starań...w poprzednim poroniłam, ale mam nadzieje ze sie w końcu uda...z synkiem poszło nam blyskawicznie a teraz jakies problemy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona-śląsk
dalej nic..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny:) zapraszam na nasz topik zapewniem ze jest bardzo milo i sympatycznie a dziewczyny zawsze sluza rada pomoca i wsparciem:) SZUKAM KOLEŻANKI KTÓRA STARA SIĘ I DZIEDZIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Chciałabym sie podzielić z Wami dziewczynki mam nadzieję wyjątkową historią, ale nie chce żeby była to nudna historia, wiec napiszę w skrócie: -ponad 2 lata starań -2 poronienia(ostatnie w czerwcu b.r) -leczenie w klinikach niepłodnosci -zbyt wolne plemiki mojego ukochanego -u mnie zbyt wysoka prolaktyna 5 razy ponad norme, gruczolak przysadki mozg. -przy takim stanie nas obojga marne szanse nawet na inseminacje jak twierdzili lekarze -od 2 lat mierze tempke,monitoruje owulacje,wiem wszytko co i jak w nocy i o północy;) -mogłabym studiować farmacje, masę leków poczynajac od sterty witamin,kwasow foliowych tony,wiesiolkow i innych pierdół;)koncząc na estofemie,duphastonie,clo kilka dni temu odebralam bete 228 mlU/ml ;)norma nie nie bycie mamuśka 0-27 Odpowiedz jak to sie stało?.......................................Cud Pierwszy miesiac od 2 lat,odstawiłam wszystko, żadnych leków, nawet witamin, zadnego monitoringu, żadnej temperatury, obserwcji sluzu,miałam juz dość! mam 28 lat, wszyscy moi znajomi albo sa albo zaraz beda rodzicami, stwierdziłam ze moze Pan Bog chce mi powiedziec przez to ,że moj ukochany może nie jest tym z którym mam miec dziecko(nie mamy slubu) albo ze Pan Bog ma dla mnie inny plan, dziś jeszcze sie w tym utwierdziłam hipotetycznie bo dowiedzielismy sie od urologa o żylakach u mojego ukochanego i powiedzieli mu ze albo operacja albo dzieci, wiec załamana pojechalam odebrac bete, spoznial mi sie okres ale tak jak mowilam w czerwcu poronilam, mialam dotad 2 okrey, 30dni pierwszy i 25dni drugi wiec pomyslałam, że wszystko sie jeszcze musi ustabilizowac,i co zobaczylam 228 mlU/ml!!!!!!!!!!!!!!!!! Pierwszy raz jak oddałam wszystko Bogu, przestałam planowac, liczyc, łykac tabletki i stał sie CUD CUD CUD Myslę, że to spokoj wew, obecny we mnie ze Bog jest ze mna to spowodował,zawierzenie.Trzeba porpostu przestać planowac, Pan Bog przekreśla nasze plany i prowadzi nas inną drogą,trzeba tylko uwierzyć ze On tylko da nam wszystko, czego potrzebujemy. Takie zamykanie w sobie zalu, smutku jest przejawem własnej miłości, która podcina korzenie wierze i zawierzeniu.Moze warto zaufać Bogu i podciąć korzenie tego co nas niszczy dziewczyny!testy owulacyjne, temp,leki,i to o czym pisałam wcześniej. Wiara czyni cuda!moze zabardzo odchodzimy....moze warto zdać sie na Boga przepraszam, nie chce żebyście pomysłały że jestem dewotką,jestem młoda 28-letnia dziewczyna ale naprawde uważam,że porpostu może niech bedzie tak jak chce Bóg;)jest to najwyższa forma zwierzenia i miłości tak uwazam , ale cuda sie zdarzają,ta nasza słabosc robi miejsce na Jego działanie,może nam starającym sie potrzebny jest taki pokój płynący z wiary,może w tych trudnych dla starająch sie chwilach warto zobaczyć kogoś innego;)a na koniec pamietajcie...... tylko to co trudne kształtuje człowieka, myśle że przez ten cud stałam sie lepsza osoba;)dziekuje PB

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×