Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kamelon_om

pierwsze długie rozstanie

Polecane posty

Gość kamelon_om

Mąż mój wybrał się dzisiaj do Łodzi (my mieszkamy parę km od) i zaproponował, że przy okazji weźmie naszego synka i odwiedzą babcię. SZOK! On sam na sam z Olikiem...przez kilka godzin...SZOK! Ucieszyłam się, bo raz, że to naprawdę jakiś cud, a dwa mogę pierwszy raz od narodzin naszego syna odpocząć. Ale cieszyłam się tylko do momentu, gdy wciskałam naszą pociechę do wózka. Jakoś tak mi się przykro zrobiło. Gdy wychodzili...popłakałam się....Może to głupie, bo to tylko kilka godzin, ale ja nigdy nie rozstawałam się z nim dłużej niż na 2 i to sporadycznie. Nie mogę sobie miejsca znaleźć...Przesadzam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość becia71
tak, przesadzasz. Przeciez to tylko kilka godzin jak sama piszesz, Twoje dziecko bedzie z Twoim mezem wiec to nic strasznego:) ale tez normalne jest to ze tesknisz:) skoro to wasza pierwsza rozlaka:) hehe pozdarwiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przesadzasz,aleeeeeeeeeee po czesci rozumiem:P Wczoraj bylam na zakupach ciuszkowych,nie bylo mnie pol dnia,tata byl z malym,nie martwilam sie ,bo wiedzialam,ze da sobie rade ,wiadomo,aleeeeeeeeeeeeeeeeee po dwoch godzinkach zatesknilam,co gorsze jak przyjechalam to maly spal,wiec nie moglam od razu go utulic :P Glupie,ale prawdziwe:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem wiec wyrodna maciora
chyba jestem wyrodma maciora, bo widuje swoja corke kilka gdzin dziennie, wiecej z babciami siedzi, a na wakacje tez bez niej na tydzien jedziemy ;) oj wyrodma maciora ze mnie ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem wiec wyrodna maciora
ja dalej uwazam ze to prowokejszyn, nie wierze z emozna byc taka egistka. dziecko to odrebra istota, nie nosisz juz jej w brzuchu, ma swoje zycie,a ty je zniewalasz nie puszczajac nigdzie bez twojej asysty. jestes tak jak tu pisza, zwykla histeryczka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna:-((
Mój mąż wyjechał na kilka miesięcy za granicę... Czuje się jakby mi ktoś wydarł serce. bardzo tęsknie! Proszę pocieszcie mnie jakoś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wertywqwertttttttty
moj synek ma 3.5 roku a jak go nie ma 2 h to wariuje, i chyba nawet nie bylo syt ,zeby nie bylismy razem wiecej niz 2 h

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×