nos-udreka

chcialabym sie poradzic. Mam 24 lata i wielki kompeks...a mianowicie moj nos. Przyznam szczerze ze ejstem sliczna dziewczyna, wysoka, opalona, mama idealna figure...naprawde jestem z siebie zadowolona...ale mam garbek na nosie...niby nie jest on az tak zauwazalny przy mojej urodzie...ale jest i czasem nie czuje sie z nim pewnie. Czy uwazacie ze dziewczyny z takim nosem moga sie podobac facetom? poradzcie...bo jak nie to operacja bedzie ostatecznym wyjsciem... :(

a moze ten garbek dodaje Ci uroku.

i pewnie że mozesz sie podobac!!!!!!!!!!!!!

moze... ale czasem przez niego nie jestem pewna siebie.

czasem ciesze sie ze go mam...moze to glupie, ale jest on moim znakiem rozpoznawczym...ale czasem wydaje mi sie ze jest olbrzymi...i chce sie zapasc pod ziemie:(

http://www.chirurgiaplastyczna.biz.pl/fotki/zabiegi/nos_03.jpg zobacz to

gorsze pasztety podobają się facetom, niektóre mają super figury a twarze takie okropne że szok, a i tak się podobają. nie wiem jak to działa ale widocznie nie musisz się martwić.

szczerze to moj nie jest az tak olbrzymi i nie wygladam tak z profilu... moze to ze wzgledu na to ze jestem ladna...nie chce sie tu w jakis sposob przechwalac ale on mojej urodzie nie przeszkadza tylko czase sam fakt ze jest mnie doluje:(

i wygląd to nie wszystko, jeśli jak sama mówisz, uważasz się za śliczną to nos jest tylko jakimś tam defektem, pomyśl co by było gdybyś była brzydka, osobiście nie podoba mi się takie próżniactwo ale napisałaś że nie chcesz się przechwalać więc ok.

:)

Autorko ja też nie mam nosa modelki. Zdjęcia z profilu to dla mnie katastrofa. Ale..... Taki jest i koniec! Ja już pozbyłam się tego kompleksu! Po prostu go zaakceptuj! Mój partner,czasem mi dokucza na temat nosa, ale ja tego absolutnie nie odbieram jako złośliwości. Sama się z tego śmieję, mówię ze dlatego ze jest jaki jest ja go lubię i taka jest prawda!!!! Zaakceptuj nosek i będzie po kłopocie!!!!

po prostu chodzilo mi o to ze moze gdybym byla brzydka, np przez ten nos to warto by sie bylo zastanawiac nad operacja, ale skoro on mojej urodzie nie przeszkadza i potrafie jako kobieta o siebie zadbac i byc piekna to on moze byc moim malym defektem ale nie warto sie nim na tyle przejmowac..

dzieki:) chyba tak bedzie najlepiej:) przeciez musimy sie czyms roznic od siebie:)

napewno komus sie podobasz, nawet o tym nie wiesz!

właśnie o to chodzi, pomyśl co by było, gdyby wszystkie dziewczyny miały takie sama wąskie noski, tragedia... a tak to Twój znak rozpoznawczy - wyróżniasz się z tłumu w sensie pozytywnym:)

kwestia podobania sie facetom to inna sprawa... chodzi tylko o moj nos, ale faktycznie chyba nie warto sie nim przejmowac, pewnie bede miala wiele momentow w ktorych znow zwatpie:D ale w tej chwili sadze ze kazdy ma jakis kompels, moim jest nos i koniec:) jakos go przezyje:)

Boże - widzisz i nie grzmisz... Zrób panna puk puk w główkę. I jak? Jest tam coś?