Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ehhhhhhhhhhhhh

Boję się pokazać facetowi bez makijażu.................

Polecane posty

Gość ehhhhhhhhhhhhh

Ja z makijażem jestem zupełnie ok Ja bez makijażu to jakiś burak Czy da się coś zrobić, żeby wyglądać zawsze pięknie, nawet rano wstając bez makijażu? Ja już nie mam pojęcia co robić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak się coś robi to porządnie
Jak kocha, to w ogóle nie zauważy różnicy. Oni nie są spostrzegawczy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na zdrowiu
i urodzie jest o tym topik , poszukaj poczyta, jest takich kobiet bardzo duzo ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolejna brzydula
mam dokłądnie o samo... :( jak znajdziesz jakis podobny topik to wklej tu link :) moze znajdzie sie na to rada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wisła z krakowa
jak uzywasz pudru to idz pare razy na solarium co twarz nie bedzie wygdala ,, dziwnie,, blado. i bedzie ok:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dominikkaf
Też tak miałam, ale w końcu przestałam się tym przejmować. Bo kocham i wiem, że on mnie kocha więc akceptuje mnie tak samo w makijażu jak i bez. I wiem, ze zawsze mu się podobam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehhhhhhhhhhhhh
Ale faceci są przecież wzrokowcami :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ostatnio ogladałam program o pannie ktora przez 3 lata zwiazku ani razu nie pokazła sie facetowi bez makijazu. Na noc robiła sobie makijaż zeby czasem facet nie zobaczył ja bez, wstawala godzine wczesniej niz on, zeby go zmyc i nałozyć od nowa. Codziennie poswiecała 2 h na nakładanie makijażu. Chwile przed porodem nałożyła sobie tapete, zaraz po porodzie, zanim facet do niej przyszedł zmyła go i nalozyła nowy. To jest juz lekka choroba. Lepiej zacznij sie mu pokazywac jak wygladasz z lekkim makijazem bo inaczej skonczysz jak ta wariatka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak się coś robi to porządnie
Faceci są wzrokowcami, ale jednocześnie nie widzą szczegółów. Bądź miła, uśmiechnięta od rana, to niczego nie zauważy . :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehhhhhhhhhhhhh
Nie mogę iść na solarium i przecież nie będę chodzić całe życie :( Mam bardzo jasną cerę i wszystko jasne, oprawę oczu, wszystko. Wyglądam okropnie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fearrr
Tak funkcjonuje wiekszosc tych niby pieknosci. Szkoda tylko, ze faceci sobie nie zdaja sprawy, ze ogladaja na co dzien tapete, a nie prawdziwa twarz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tam jestem blondynką o jasnej dość cerze i też z jasną oprawą oczu..pomykam bez makijarzu jakiegokolwiek :) nie mam dzieki temu żadnych dylematów takich jak w topiku :) u mnie przynajmniej - widziały gały co brały :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no jasne
Rada jest bardzo prosta, oczywiscie zalezy ile tej tapety na siebie nakladasz.. Po prostu na kazde spotkanie staraj sie coraz mniej malowac i zobaczysz czy jakakolwiek zmiane zauwazy twoj facet. Pzdr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wisła z krakowa
wisz co ja mam czrne wlosy niebieskie oczy i blada cere zaakceptowalam siebie i jest dobrze oczywiscie pochodizlam na solarium mimo ze ciezko mi sie opalic ale jakos dalam rade wystarczy pare razy nie mowie ze masz chodzic cale zycie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to baby są płcią brzydką :o przystojny facet jest zawsze przystojny, w południe i w środku nocy, do tego zazwyczaj nic szczególnego nie robi poza myciem się i jakimś kremem. a my musimy się całe życie upiększać i mordowac z mankamentami których jest 1000 i 1.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehhhhhhhhhhhhh
Mój facet jest przystojny i boję się, że jak mnie taką zobaczy, to pomyśli, że lepiej mieć taką, co zawsze wygląda pięknie. Wiecie, makijaż ratuje mi życie, tzn. dzięki niemu mogę być bóstwem, chociaż dobrze wiem, że to zasługa tapety... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ehhhhhhhhhhhhh - nie możesz być zupełnie brzydka bez tapety, jeśli w pudrze i tuszu wygladasz ok :D poprostu wyglądasz wyraźniej, fakt łądniej, ale to jednak zaśługa twojej własnej twarzy :) poza tym pomyśl ile lasek po ulicach chodzi zupełnie bez makijażu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wisła z krakowa
musisz sie przelamac.. bo jesli tego nie zrobisz to cale zycie bedziesz sie ,, ukrywala,, a po co to? Pamietam jak pierwszy raz pokazalam sie bez makijazu.. kurde ale koszmar moj narzeczony powiedzial tylko tyle oj widze ze sie chyba nie wyspalaś bo takie male oczy masz...:P jak kocha to nie zauwazy a jak zauwazy tzn ze jest spostrzegawczy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gothic spleen
Mialam taką koleżankę na studiach :o Nawet na basen szłą w mocnym makijazu, spała w makijażu itp. A raz ją facet z którym była już 3 lata przyłapał bez makijażu i nie poznał :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehhhhhhhhhhhhh
Ale ja nie używam tylko pudru i tuszu, ale: 10 warstw na rzęsy, eyeliner, cień, korektor pod oczy, podkład, puder......... Wtedy dopiero wyglądam olśniewająco :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ufarbuj rzęsy henną, będziesz mieć z głowy jasną oprawę oczu. A tak w ogóle, to żeby się jakoś przełamać w tej kwestii niemalowania - idź do szpitala ;) nie psychiatrycznego, ale w ogóle ;) żartuję - ale o co chodzi: w szpitalu nie będziesz się malowała, bo będziesz chorym biedactwem. Chore biedactwo działa na instynkt faceta równie silnie, co seksbomba, tylko w zupełnie innym wymiarze ;) po prostu mu się uruchomi instynkt opiekuńczy (jeżeli to oczywiście facet, a nie gumka do majtek;) ). Miłość mu się spotęguje, a ty się rozluźnisz;) bo cię w końcu zobaczy bez makijażu, a i tak mu się spodobasz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O matko, ile używasz kosmetyków???? Nie wydaje mi sie, aby którakolwiek kobieta pod taka maska makijażu wyglądała olśniewająco.... Mysle, ze przesadzasz. Napewno nie wyglądasz tak ćle, tylko to sobie wmawiasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wisła z krakowa
Bellissima ragazza -->masz 100% racje jak ja jestem chora i nie pomalowana oczywoscie skacze nade mna i tylko patrzy czy wszysko jest ok.. nawet nie zwraca uwwagi na to jak wygladam raz powiedzial do mnie jak bylam chora :,, wiesz co podczas tej choroby to ci nawet opalenizna zeszla,, heh myslalam ze padne ze smiechu :D ale przyznalam mu racje i koniec tematu . Nie przejmuj sie będzie dobrze :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no sporo tego na siebie nakładasz... pewnie wcale tak ładnie z tym nie wygladasz - taka tapete widac na kilometr - myslisz, ze twoj facet nie wie ze tyle tego na sobie masz?? Ja tez z makijazem wygladam 5 razy lepiej ale wolałam zeby mnie moj facet poznał bez tapety - bo wiadomo jaki moze byc potem szok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehhhhhhhhhhhhh
Nie, to nie wygląda sztucznie :) To wygląda ładnie, bo przecież wyczucie mam :) Ale chyba faktycznie zacznę się słabiej malować, a tapeta tylko na wielkie wyjścia, co myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ktoś wspomniał o patencie ze szpitalem.. Ja przez rok czasu nie pokazałam się mojemu chłopakowi bez makijażu. Jestem \"świńską blondynką\" - blond włosy, jasna cera, różowe poliki, jasna oprawa oczu... Mój codzienny rytuał - krem, baza, podkład, korektor, cień, kredka, 10 warstw tuszu, puder, bronzer... Aż pewnego dnia miałam wypadek, z wargami jak po botoksie, limem pod okiem, guzem nad drugim ,zadrapaniami na całej twarzy i całym ciele trafiłam do szpitala. Był w szoku, ale nie dlatego ze bylam brzydka, ale dlatego ze sie martwil... Teraz paraduje przed nim jak mnie pan bóg stworzyl, a on jest zachwycony. Nie polecam oczywiscie wpadac pod samochód, ale pokaz mu sie stopniowo tylko w tym kremie nivea z podkladem i z tuszem i lekko kredką przy zewnetrznej stronie... potem bez podkladu zupelnie i w samym tuszu.. zrób henne i nie szalej:) ewentualnie pozostaje ci makijaz permanentny ale to droga sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wisła z krakowa
jasne najgorszy ten pierwszy raz potem juz z gorki :P zobaczysz nawet na ulice wyjdziesz bez tapety :) no moj chlopak jest spostrzegawczy ale bez przasady jak ufarbowalam wlosy na czrno to po 3 dniach zauwazyl.. heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie masz pojecia jaka to ulga kiedy facet widząc Cię w dresie z mokrymi wlosami i bez makijazu mowi, ze jestes dla niego idealna...:) a wcale nie przypominasz gwiazdy filmowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×