co o tym myslicie??

mam pytanie, skonczylam 37 t.c i od tego momentu nie biore juz tabletek na potrzymanie, i od kad ich nie biore brzuch mam non stop twardy jak kamien, bez przerwy! n.p gdy leze czuje przez to okropne ciagniecia i bole takie jak na miesiaczke, a gdy chodze mam skurcze, nieregularne, przez ten twardy brzuch slabiej czuje ruchy, czy ten twardy brzuch moze byc niebezpieczny dla dziecka i czy to sa objawy porodu co myslicie?>?

dodam ze caly czs czuje parcie na jelita (wydaje mi sie cal;y czas ze chce mi sie kupke, o siakniu nie wspomne) i czuje takie ucsiki na nerwy,

up, prosze o odp

mam podobnie tylko brzuch nie jest twardy cały czas ale co jakis czas. U mnie trwa to juz z 3 tyg. Ale gdybym miała ciągle twardy tak jak Ty to napewno na wszelki wypadek zadzwoniłabym do gina, bo to tak jakbys miała ciągle skurcz więc dziecvko bez przerwy jest słabo dotlenione. Nie jestem ekspertem ale tak mi sie wydaje...

Wiesz ja tak mialam,gdzies tak od 37 tygodnia,trzy razy bylam na pogotowiu bo tak mi twardnial brzuch,ze myslalam,zeto to,ale za kazdym razem byl to falszywy alarm,jesli masz jakis objawy zawsze mozesz poradzic sie lekarza.pOWODZENIA

mozna jechac na ktg bez skierowania ?

Sugeruję wizytę u gina - lepiej dmuchać na zimne niż wyrządzić krzywdę sobie i dziecku. Ja miałam skurcze - sądziłam, że to przepowiadające, że nieregularne itp. A jak pojechałam do szpitala na umówioną cesarkę (a był to 38tc) to się okazało, że mam 5cm rozwarcia, a KTG wskazało na regularne skurcze co 3 min.

W moim mieście można, kosztuje 10zł.

ja mieszkam za granica,wiec nie wiem jak jest w Polsce,ale jesli pojedziesz np do szpitala i powiesz,ze zle sie czujesz,zasz skurcze to chyba powinni Cie zbadac.

mozna jechac na ktg.powiedzsz ze slabo ruchy czujesz

dzownilam do gina powiedzial ze jak do 3h nie przejdzie to do szpitala