Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ruda rosjanka

wierze w pozytywne myslenie

Polecane posty

Gość ale to było dobre
heh a ja nie myślę o wypadkach mordercach ;) bo zajmuję się swoim zyciem a na twoje nie mam wpływu , jeśli się czegoś bardzo obawiasz tak Ci się stanie prędzej czy później ,energia podąża za uwagą ;) więc zastanów się nad czym się skupiasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do pesymistów
sami sobie wywołujecie wilka z lasu ;) to co was spotyka sami ściągneliście do własnego życia Prawo Przyciągania :( warto się zastanowić nad sobą i własnymi myslami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfgdfgdgdfg
Naprawdę? Czy jesli boisz sie o bliskich to stanie im sie cos złego? Jak to sie ma do "wpływu na swoje życie"? Skoro strach innej osoby ma takie wpływ na nasze życie, to gdzie tu sens w pozytywnym mysleniu? Ty myslisz pozytywnie, ale twoi rodzice boją się, że umrzesz. I za ki mwtedy podąży energia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pieminka
A ile kosztuje ten kurs silvy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koszt 400zł chyba a do tej co pyta o ten strach ,tak strach wywołuje te sytuacje których się najbardziej boimy niestety :( bo na czym się najwiecej skupiasz to to w końcu przyciągniesz do swojego życia :( Jaki jest sens zamartwiania się na zapas? chyba ,że jest się masochistą. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pieminka
Ok, dzięki wielkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfgdfgdgdfg
Ale chodzi mi konkretnie o strach o innych ludzi. Czy ściągasz na nich złe sytuacje swoim myśleniem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mozna pewnie pomóc
w kreowaniu złych sytuacji ale pamiętajcie wszystko do was wraca po stokroć, jesli ta osoba jest pesymistą i się zamartwia to zamartwianie się o nią jeszcze bardziej te skutki wzmocni a jeśli jedno myśli pozytywnie a drugie negatywnie to zalezy kto się bardziej przykłada ;) i czy ta osoba pozytywnie myśląca uwierzy temu pesymiście ,jeżeli pozwoli to tak bo jakby dała przyzwolenie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfgdfgdgdfg
A jesli jedno nie myśli wcale, bo nawet nie słyszało o pozytywnym myśleniu, a drugie sie zamartwia to czy sprowadzi na tą osobę nieszczęście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość postaram się cos nabazgrać
zależy chyba czy uwierzy tej osobie i czy weźmie to do siebie :( jeżeli tak ,to się tak stanie..gdybyście mieli wiare jak ziarenko gorczycy to byscie góry przenosili nie chodzi tu o wiare katolicką(często jest to rozumiane opatrznie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfgdfgdgdfg
Podam przykład : Roczne dziecko często choruje i rodzice zamartwiają się, ze może umrzeć. Ono same nie mysli pozytywnie, bo po prostu jest zbyt małe. I co wtedy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość postaram się cos nabazgrać
lepiej żeby rodzice zamiast się zamartwiać w kółko szukali rozwiązań albo odpowiedzi ,że tak stac się nie musi .przecież cuda się zdarzają przecież są święci jak Juda Tadeusz do których warto się zwrócić(Juda Tadeusz patron spraw beznadziejnych) jak myslisz czym jest nadzieja , no nawet nadzieja na cud ? zalążkiem wiary ,że nie ma rzeczy nie możliwych chociażby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfgdfgdgdfg
To jest niemozliwe. Rodzice zawsze będą martwić się o dziecko i nie są w stanie stłumić tego uczucia. Niektóre matki stoją godzinami nad łóżeczkiem bojąc się, że dziecko przestanie oddychać. I oczywiscie martwią się o niego. Jezleli to tzw. prawo przyciągania rzeczywiście by działało, to właściwie cud, że ludzie dożywają starości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość postaram się cos nabazgrać
wszystko w miarę rozsądku ;) może lepiej zamiast ciągłego martwienia się planować coś? zabezpieczyć przyszłość dziecku i wbić mu do głowy ,ze samo jest kowalem własnego losu no jeśli zacznie oczywiście w porę rozumiec co do niego mówimy. Moja babcia była strasznym pesymistą i zawsze mówiła ,że będzie źle i wiesz co cała przelana gorycz w nas i żal (ja ,siostra i kuzynka) odbiła się tym ,że jedna z nas miała straszną depresje inna stany lękowe i nerwicę:( a wystarczyło dziecko wesprzeć słowami ,ze sobie poradzi a nie wpędzać w kompleksy(jeśteś brzydka ,głupia nic z ciebie nie będzie i same z Toba problemy i po co Ciebie matka urodziła, nic ci w zyciu nie wyjdzie)tego byś chciała /chciał dla swojego dziecka bo ja nie.Zwalczenie tej choroby zajmuje sporo czasu i wymaga nakładu pracy ,ciężkiej pracy.Mnie to sporo kosztowało i nie dam się nikomu z drogi Pozytywnego Myślenia zawrócić. Warto pamiętać przeszłość i na niej się uczyć. Nie wywołuj wilka z lasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość postaram się cos nabazgrać
działa prawo przyciągania działa http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=408761&start=7020 zapraszam na pokrewny długi topik ;) osobiście znam babki co maja po 40 lat i urodziły 1sze dzieci w tym wieku i bardzo zdrowe a jak wiesz dobrze co nam wbijają do głowy lekarze a nawet na lekcjach biologi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfgdfgdgdfg
Nie chcę cie zawrócić z tej drogi. Ujmę to w skrócie : człowiek nie wpływa swoimi myślami na otoczenie. Czynami juz tak. To co może ci dać pozytywne myślenie, to lepsze samopoczucie i większą pewność siebie. Przyznaje, przydatne w życiu, ale nie ma w tym nic mistycznego i tajemniczego. Podobnie działa negatywne myślenie. Wpływa na psychikę i w ten sposób pośrednio na samopoczucie, czasem także na zdrowie. To wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość postaram się cos nabazgrać
a ja na to i tak Ci nie uwierzę bo wzyciu nie ma przypadków ;) czy marynarz albo stary wilk morski jest odporny na sugestie dotyczące choroby morskiej ? co będzie jak mu powiesz zbladł pan i pan nie pewny krok ,będzie panzaraz wymiotował to na pewno choroba morska;) podejrzewam ,ze ów wilk morski uzna to za żart i w to nie uwierzy ;) tak samo jest ze mną PM myslenie działa i wpływam nim na swoje życie(ty robisz tak negatywnym ale mi nic do tego)czy sie to komus podoba czy nie;) Wg wiary waszej niech wam się stanie.amen

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfgdfgdgdfg
Nie, nie wpływasz. Ale skoro ci to popawia nastrój...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość postaram się cos nabazgrać
wpływam wpływam ;)ale skąd ty możesz wiedzieć jeśli mnie osobiście nie znasz i co ty możesz wiedzieć o zyciu nie znając natury ducha i wszechświata ;)jestem jak ten stary wilk morski ;) żart Ci nie wyszedł ;) był bardzo kiepski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość postaram się cos nabazgrać
piszesz nie wpływasz heh a sama pisałaś ,że myslenie nie wpływa na innych ;) nie trać energii na zbędne wysiłki :P nie wmówisz staremu marynarzowi choroby morskiej choćbyś stawała/stawał na rzęsach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stara dziurawa skarpeta
ja też wierzę w pozytywne myślenie ale nie wierzę pesymistom i ponurakom :D bo nie warto ,sami jesteśmy artystami własnego dzieła tym dziełem jest nasze życie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stara dziurawa skarpeta
hahah w co wierzysz to otrzymujesz ;) każdy ma rację bo ma swoją rzeczywistość :P pokrętne z początku się wydaje ale po przyjrzeniu sie blizej faktycznie tak jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wg wiary waszej wam się dzieje ;) tak prawdziwe jest to przysłowie "nie maluj diabła na ścianie" jakie obrazy nosisz ciągle w umyśle to prędzej czy późnie j ściągniesz to do swojego życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwiazdakaaaaa
witam,mam pytanie do osób znających pm;jak to jest z wpływaniem na inne osoby np.na to co powiedzą,wiem,że tego nie powinno się robić,ale jeśli zrobiło się to nieświadomie...macie z tym jakieś doświadczenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupupupupupupupupu
ja też ja też

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewna pozytywka
na inne osoby nie powinno się wpływać bo można przekroczyć granicę gdzie juz zaczyna się manipulacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielony pajac przytulanka
ja wierze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pajac przytulanka
może jeszcze nie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×