Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

bardziejtransparentna

lubicie chleb ze smalcem ?

Polecane posty

ja na szczęście smakowo cielęciny nie lubię :) jadam drób, ryby, wołowinę i wieprzowinę kiedyś jadłam bardzo dużo dziczyzny ale jak dziadek myśliwy zmarł to dziczyzna sie skończyła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smalec jest zajebisty
i tatar też

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lubiłaś tego dziadka ? Ja mięso lubię jeść ale niezbyt często, wystarczy mi raz na tydzień, nawet dwa, więc nie sądzę o sobie, ze jestem mięsożerna... Przygotowuję dania z mięsem tylko wtedy, gdy zaczynam już źle się czuć (mam osłabienie, zawroty głowy ...)robię to głównie przez wzgląd na zdrowie a gdybym miała w rodzinie, kogoś kto zabija zwierzęta, nienawidziłabym go.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsweds
a ty Nicollka też uważaj na ortografie a nie gadasz na innych '' ochyda'' hahah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kiszone ogórki są zdrowe ale wszystkich zdegustowanych informuję, ze to jest temat o smalcu i jeszcze flakach wołowych a nie o salcesonie czy kaszance na przykład. Odpowiadajcie grzecznie na pytania albo poszukajcie tematów dostosowanych do waszego poziomu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piotrrr
FRANKAZWARSZAWY jestem z miasta i kiszone ogóreczki uwielbiam, roboty mojej mamusi najbardziej a jakie ma ta twoja mamusia roboty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak domowej roboty to pychotka :) a co do nawiedzonych wegetarian, to chyba nie o tym ten topik miał być? "co taka świanta biegająca po łące zrobiła, że mamy ją zabijać bo chce nam się jeść?" oto przykład infantylnego debilizmu wegetarian :O tak, tak, świnki biegają po łąkach :O oczywiście już nie pomyśli, że tę świnkę ktoś regularnie: - karmi, - sprząta jej pomieszczenie, - zapewnia opiekę weterynaryjną, etc. dzięki czemu ona w ogóle żyje na świecie. i ten ktoś, zwany zwykle "hodowcą", poświęca temu pracę i pieniądze, więc ma pełne prawo na koniec tę świnkę sprzedać albo ubić i zjeść, bo nie po to poświęca ciężką pracę i wkład finansowy, żeby tylko świnki sobie szczęśliwie żyły i umierały ze starości :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
drodzy wegetarianie - skoro tak strasznie żal Wam świnek i krówek, może zrobicie coś dla nich realnego: niech każdy z Was wykupi od hodowców przynajmniej po jednej sztuce bydła lub trzody i w ten sposób uratujcie im życie! tylko musicie zapewnić im odpowiednie warunki do życia, aby były zdrowe, szczęśliwe i żeby żyły sobie jak najdłużej :) dopiero wtedy będziecie mogli się pochwalić, że uratowaliście jakieś zwierzę, bo wiecie, samo to, że nie jecie mięsa tak naprawdę nie robi ŻADNEJ RÓŻNICY :) kto pierwszy chętny?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez nie lubię myśliwych ale mięsko od nich a i owszem :) ja osobiście bym nie zabiła ale ugotować i zjeść mogę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×