Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jak mi nudno

sa tu jakies pracujace mamy?

Polecane posty

Szczesliwa - i to jest wlasciwe podejscie do zycia! pozdrawiam 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jk tam Mysza w pracy, duzo do zrobienia? czy ciagle wakacyjny luuuuz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozczarowalam sie po odebraniu maili bo mialam dzis miec spotkanie w Ikei a tu pzreniesione na wtorek :( liczylam ze wskocze jeszcze na zakupy a tu duuuupa dopiero we wt :/ a dzis znow nei mama co robic dostala az 3 fv do opisania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja juz sobie zabralam ksiazke do pracy, zeby na dluuuuugiej przerwie na lunch troche sie rozerwac :) Kurcze, chyba brakuje mi asertywnosci zeby powiedziec - ni mam nic do robienia, spadam. Choc widze, ze inni tez nic nie robia, kazdy przeglada siec albo idzie na coffee break :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkie mamcie :) Dopiero teraz mam trochę wolnego :) Ja też mam kosz z praniem WIECZNIE pełny. Normalnie nie wyrabiam ;) A na dodatek leje co chwila i nie ma gdzie suszyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zakonnica - a jakie plany na dzis? oprocz prania rzecz jasna :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj pranie od 3 dni rozwieszone w ogrodki i sie wysuszyc nie moze bo codziennie jakas ulewa :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzisiaj :D Jadę do marketu na zakupy :) uzupełnić lodówkę Dzisiaj mój mąż ma wreszcie wolne więc popatrzymy na siebie :D Zwłaszcza że jestem 2 dni po okresie. Biedak każdy dzień się dopytuje czy długo jeszcze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie z tym praniem tak samo. 4 dni suszyłam w ogródku i za każdym razem zbierałam jeszcze mokre bo deszcz mnie przegonił :) Okna mam uwalone , też by się przydało je smyrnąć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heheh fajne plany :) my sie jutro wybieramy do zoo i przy okazji do marketu, a jak mi sie uda to do ciuchlandu wskocze po nowy rozmiar mojego syna bo mi wyrosl z 98 i niektorych 104

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mysza :D Wlasnie wczoraj ze zdumieniem stwierdzilam ze spodnie kupione miesiac temu nie zapinaja sie na moim mlodym, i ze nogawki tez jakby woda w piwnicy...A w szkole do ktorej mlody idzie do wrzesnia chcieli zebym mu mundurek kupila przed wakacjami - czysty idotyzm :D czy ja wrozka jestem zeby wiedziec jaki on bedzie duzy za dwa mce? Zakonnica - ja juz nie mowie, ze moje pranie sie suszy, tylko ze je porzadnie plukam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do weekendu - sama nie wiem... maluchy marudza o kryty basen, ale jak akurat bedzie slonce to zal ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam juz dosc wyrastania z ubran a tu dopiero poczatek :/ ciagle wymienaim na wieksze rozmiary a on ciagle rosnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj niby ma mlodsza siosre, ktora tez moze w spodniach chodzic... ale opiekunka robi krecia robote i przebiera mi dziewczynke w sukienki :/ wiec nie wiem czy za dwa lata jej nie przerobi na maskotke.... za to buty slonce niszczy bez mala w dzien kupienia... juz nawet przestalam kupowac ciut za duze, bo nigdy nei dotrwaja... Mysz, a ile Twoj syn ma lat? bo chyba mi jakos ucieklo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1,5 roku ma moj buty niszzcy na kamieniach w blocie itd.. a na dodatek dla urwisa ciezko cos kupic wszystko jest ale na dziewczynki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieczynki mniej niszcza :) poltora raku - to wielki chlop jak nosi 98/104!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też jestem w pracy dziecko z babcią, tęsknie za nim zawsze w pracy, ale musze pracować bo mamy kredyt ;/ do tego muszę się nauczyć na poniedziałkowy egzamin z 600stron , a jestem na 10tej i przysypiam buuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spinka powodzenia ! szanta- moj maly zawsze byl duzy :/ niby dobzre ale mnie brakuje takeigo slodkiego malego bobasa, on teraz niby wysokoscia nei jest wielki bo miesci sie w normie ma 87cm ale waga tooo ma 16kg i m.in dlatego nosi duze ubranka bo brzuchol wypchany zawsze i pulchne nozki :D w 98 juz sie ledwo co wpycha a 104 zalezy jaka firma tez sa niektore za male :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spinka - wszystko keidys mija, nawet najdluzsza zmija :-) trzymaj sie dzielnie i powodzenia! Mysza - moja mlodsza \"kruszynka\" bez mala tyle wazy - i tez brzuszek jak pilka...A to ma byc delikatna dziewuszka, ojej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×