Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość unapalonablanka

PESSAR - i co dalej???????! prosze o wypowiedz dziewczyny, ktore mialy tez.

Polecane posty

Gość unapalonablanka

Jestem w 28 tc. Od ponad tygodnia mam pessar. szyjka jest dosc krotka. skurczy nie mam, przynajmniej nic nie czuje. Biore nospe i luteine prfilaktycznie. leze. Prosze o wypowiedz wszystkie dziewczyny, ktore z roznych przyszyn tez mialy/maja pessar. Do ktorego tc udalo sie wam wytrwac? ciekawi mnie tez, czy ze zgladzona szyjka mozna donsic ciaze do w miare bezpiecznego tygodnia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość unapalonablanka
up, moze teraz sie ktos odezwie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mialam pessar zalozony
w 31 tygodniu ciazy bo mialam rozwarcie na 1,5 cm i szyjka sie skracala tez skurczy nie czulam dostalam skierowanie w 35 tygodniu ciazy znowu do szpitala lezalam tam tydzien po tym tygodniu zdjeli mi pessar i okazalo sie ze rozwarcie sie powiekszylo do 6 cm i poszlam na wywolanie porodu ale skurczy tez nic zero nie czułam pielegniarki byly zdziwione

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość unapalonablanka
dziekuje za odpowiedz. jest jeszcze jakas dziewczyna z pessarem???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi się szyjka skracała od 21tc, ale lekarz nie założył ani szwu ani pessara bo była zbyt miękka. Kazał odpoczywac, brałam tylko magnez i czasem no spe. Teraz jestem juz po terminie porodu, wiec jak widzisz można spokjnie donosic a i jeszcze trzeba czekac na poród :( Będzie dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość unapalonablanka
Dziekuje, Maryna :-) Trzymam kciuki za rychly i sprawny porod :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja miałam szew
- więc podobnie jak pessar - założony w 5 miesiącu. Po tym 2 tygodnie leżenia w szpitalu i 4 w domu. Wszystko się uspokoiło na tyle, ze mogłam odstawić leki i wrócić do pracy. Szew miałam zdjęty 3 tygodnie przed terminem, urodziłam tydzień później - poród wywołany z powodu odejścia wód.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×