Drugi taniec

No właśnie, jak robicie? Dołączają do Was rodzice? świadkowie? Macie wybrany utwór na tę okoliczność? Czy po prostu pierwszy taniec, a potem wszyscy hurtem na parkiet i jazda :) cs.

też się nad tym zastanawiam:)

Byłam ostatnio na weselu gdzie była pierwsza piosenka\"jakaś tam\", druga to była \"żono moja\" a trzecie \"mężu mój\" ogolnie fajnie to wyszło tylko młodzi wszytkie trzy piosenki tanczyli sami no jakaoś tak smiesznie, ale w sumie top zespoł powinien zachecić gosci do zabawy i tanca po pierwszej uroczystej piosence .

Ja bym była zadowolona, jakby gdzieś w 3/4 pierwszej piosenki wodzirej zaczął zapraszać na parkiet inne pary. W ten sposób fajnie się zacznie zabawa...

na moim slubie tanczylismy oczywiscie z mezem pierwszy taniec sami ale pod koniec piosenki poprosilismy naszych swiadkow,po ok minucie znow wzielismy rodzicow,swiadkowie tez kogos wybrali z koleczka i takim sposobem wszyscy sie ladnie bawili:)wyszlo super i polecam wam wlasnie ''odbijanego''.Wychodzi naturalnie i parkiet napewno nie zostaje pusty jak sie to dzieje na weielu weselach:)

na moim weselu 1 taniec tanczylismy sami a kolejny sami goscie :) dj zapowiedzial ze teraz para mloda jedzie na sesje zdjeciowa a gosci zaprasza do zabawy :) druga piosenka byla duzo szybsza i bardziej pzrebojowa od pierwszego tanca i fajnie to wyszlo, u kolezanki znow bylo tak ze drugi taniec dolaczyli rodzice i siwadkowie a pod koniec piosenki juz wszysycy

na pierwszy taniec tanczylismy sami walca. Przed wyjsciem na zaprosilismy wszystkich na parkiet i utworzylo sie kuleczko wokol nas. Nastpna piosenka byla szybka i kazdy juz zostal na parkiecie i zaczal sie bawic

rodzinnych stronach jest przyjęte, że pierwszy taniec tańczy para młoda w kółku zrobionym przez wszystkich gości, a następny taniec to już wszyscy tańczą, tzn. jak ktoś chce bo niektórzy idą jeść;P Nie ma czegoś takiego jak przyłączanie po kolei gości- rodzice, świadkowie, itpo. to bez sensu. Jeszcze by się ktoś obraził, ze w złej kolejności został poproszony