Facet ponizej 180cm to popierdółka nie facet

do z dzialu ogolnego nie mam kompleksów odnosnie wzrostu , moj wzrost jest ok jestem przekonany ze tez w Tobie mozna znalezc kilka rzeczy ktore mi by sie nie spodobały

Ze by Ci taki "kurdupel" nie przyjebał bo już widziałem w akcji takich "kurdupli" to nawet tacy wysocy spieprzali.

"dzieciak z głową dorosłego" bauhahahahahah dobre fekalia dobre podsumowanie tematu :D

Dobra jest wiele niskich facetów to co mają się powiesić bo Wy tak ich nie akceptujecie? Dobra a jak taki niski jest bardzo przypakowany? U mnie na siłowni trener ma 170 cm i jest bardzo napakowany a za to ma super dziewczynę. Wy siedzicie na tym forum chyba cały dzień i piszecie z nudów.

dzis widziałem kolesia 26 - 30 l z laska ok 22 lata , on 190 cm - wygladajacy na starszego , ona 160 maks , młodziutka myslałem ze to jakis pedofil co 15 tki wyrywa i gdyby nie to ze obejmowali sie pomyslałbym ze to jego siostra

Normalny gość, nie znam się na piłce ale jak maja 169 i 170 to strasznie kurduple masakra :o pewnie tacy dobrzy bo takiego krasnala ciezko złapać z piłka ;)

I nagle taki kurdupel do Ciebie księżniczko podchodzi i mówi "A ja kocham cię pizdo" i co nagle się zrobisz niska, dupencjo :)

" Facet ponizej 180cm to popierdółka nie facet" taaaaaaa ale pierdoly. mów mi tak gdy ja kompletnie stracilam glowe dla faceta mającego 173cm. serduszko nie wybiera a ja jestem w nim po uszy zakochana, mimo ze podobna jestem ładna, zgrabna i próbują mnie wyrwać faceci mający po 180cm i więcej. ale cóż, ja ich mam w dupie, bo ciągle myślę tylko o tej "popierdółce" a on mnie nie chce :(. ps. mam 163cm

tomcioszek akurat wysoki z niską moim zdaniem wygląda świetnie. :)

"niscy faceci to dzieciaki z głowa dorosłego" hahahahaha normlanie prawie popłakałam się ze smiechu jak to przeczytalam :D:D:D nagorsze ze to prawda :o ale na szczescie jest sporo wysokich ciach tez :)

Mam niecałe 180 cm, dlaczego niby granica wzrostu to 180cm? A jak ktoś ma 179,5 to niby odpada, a ktoś 5mm wyższy, czego nie da się zobaczyć, to już ok? A jak zmierzyć dokładnie i jeden ma 179,99 a drugi równo 180? Kobiety myślące tak jak tytuł tego tematu to debilki. Nie chce mi się rozwijać tematu, ale trzeba być chorym na umyśle by uzależniać swoją przyszłość od wzrostu partnera. Zgodziłbym się w stu procentach gdyby tytuł był taki \" Facet, który nie potrafi uczynić mnie szczęśliwą i nie będzie mnie kochał nad życie to popierdółka\"

jestescie walniete! obrazacie ludzi ,ktorzy sa gowno winni za to ,ze sa niscy! puknijcie wy sie dobrze w leb bo wam niezle padlo na rozum. to tak jakby smiac sie z ludzi ,ktorzy jezdza na wozkach inwalidzkich albo ,ktorzy w wypadku stracili reke! puk puk! chorzy i glupi ludzie

Ja powiem tylko, że w temacie zostało już powiedziane wszystko. A to jak niscy faceci są zalani kompleksami z powodu swojego wzrostu widac chociażby po tym temacie. Kropka.

A w większości postów pisze ktoś z tego samego IP i zapewne ma kompleksy :) Dalej jedziesz gościu podawając się za innych jacy to niscy beznadziejni. Chcesz aby ktoś miał kompleksy. A teraz pomyśl. Ktoś to czyta ma depresje bo uważa się za beznadziejnego i nie ma wysokiego wzrostu. I nagle się przyczyniasz do Jego samobójstwa. Będziesz miał Go na sumieniu bo Tobie się nudzi i wypisujesz dyrdymały gorsze niż dzieci z gimnazjum.

''każda potwora znajdzie swego amatora''

to tak jakby facet Wam powiedział : " Jestem z Toba tylko dlatego, że dobrze robisz laskę" ps. tylko w głębi umysłu wie dlaczego jest z Wami

zgadzam sie, że tego typu tematy są ponizej jakiejkolwiek krytyki. ale cóż, głupich nie sieją. pozdrawiam normalnych :)

A jak potwora chce super piękną dziewczynę? :] Lub odrwotnie ta "amatora"?

a teraz do malutkich pan (163 cm) ... hehe faceci wola dlugonogie powyzej 170cm. i co? ale nie martwcie sie krasnale...to nie wasza wina ,ze ledwo widac was od ziemi... :D macie male biusty i wogole modelkami nigdy nie bedziecie :P hahaha

W dodatku myślałem, że jak dziewczyna patrzy na faceta to na buzie a później na budowę ciała a wzrost, gdzieś tam w tyle. Przecież każdy niski może być wysportowany. Czy miłość musi być zawsze uwarunkowana?

"A to jak niscy faceci są zalani kompleksami z powodu swojego wzrostu widac chociażby po tym temacie." a teraz pomysl dlaczego

Jak ktoś mi ładnie skwitował "Na kafeterii siedzą same różowe panienki. Jeśli owe różowe panienki tak piszą to ja mam ich opinie gdzieś bo to od rzutki społeczeństwa :)

szkoda klawiatury na ten temat

pozdrawiam ludzi z rozumem... calej reszcie ...srodkowy palec! :D wspolczuje tylko waszym kolesiom .... jestescie zalosne

dla mnie rzeczywiscie najwazniejsze w wygladzie mezczyzny sa twarz i postura. na wzrost szczerze mowiac leje ;p. a co do postu "a teraz do malutkich pan (163 cm) ... hehe faceci wola dlugonogie powyzej 170cm. i co? ale nie martwcie sie krasnale...to nie wasza wina ,ze ledwo widac was od ziemi... macie male biusty i wogole modelkami nigdy nie bedziecie hahaha" no i co z tego? ja na brak powodzenia nie narzekam, wręcz przeciwnie i nie mam kompleksow wiec nie rusza mnie takie gadanie

Jak faceci - "poniżej takiego rozmiaru cycka nie biorę". ;) Mój facet jest minimalnie (1-2 cm) ode mnie niższy. I co? I jest męski, i ze świecą szukać takiej dobrej duszy, uprzejmego i dobrze wychowanego mężczyzny. Jest bardziej męski niż wielu "facetów" 180-190 cm, którzy mają przerost ambicji albo używają większej ilości kremów niż ja. Albo, co też się zdarza, z uwagi na wysoko położoną głowę wywiało im z niej wszystko. Po co wam wielcy faceci? Fakt, fajnie się przytulić do jego klaty, ale wolę się przytulać do klaty leżąc i wiedząc, że mam kogoś, komu mogę zaufać :)

petit - popieram

tez jest ode mnie 1-2 cm nizszy.....ale nie wyobrazam sobie bez niego zycia.....to tak samo mozna powiedziec o wysokich facetach ze wygladaja jak goryle:O a jak tancza to jak pajaki, wymachuja patyczakami:O

Heh, ile kobiet tyle opinii niestety ;) Mi akurat podobają się wysocy mężczyźni, może dlatego że sama nie jestem niska (175cm). Nie wyobrażam sobie bycia z facetem który jest mojego wzrostu lub tylko pare centymetrów wyższy. O niższym nawet nie wspominam. Mój chłopak ma 197 cm wzrostu, uwielbiam to! Mimo że jestem wysoka, to jak stanę przy nim i się przytulę to czuję się taaaka malutka :) to wspaniałe uczucie...