Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Niewysoka552

Dziewczyny z niższym chłopakiem..

Polecane posty

Gość Niewysoka552

Tak jak w temacie, chodzi o dziewczyny ktore maja nizszych facetow.. Jak sie z tym czujecie ? Nie przeszkadza wam to, ze wasz facet jest nizszy ? Czy mimo to, chodzicie w wysokich butach ? Te pytania moze sa troche dziwne, ale sama jestem wyzsza od swojego faceta.. Jestesmy razem od 2 dni.. Jest naprawde bardzo fajny, ma swietny charakter, swietnie sie dogadujemy itd.. Jedyna wada jaka ma to to ze ma 163 wzrostu :/ Ja tez tyle mam, uwielbiam chodzic w wysokich butach, ale dziwnie czuje sie z tym ze jest nizszy odemnie, i jakos lepiej sie czuje z wyzszym facetem.. I teraz nie wiem co zrobic, czy ciagnac to dalej czy zakonczyc to tak wczesnie.. Wiem moglam myslec o tym wczesniej.. Ale to samo jakos tak wyszlo.. Tez tak mialyscie z gory dziekuje za odpowiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niewysoka552
?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Viera Viera
moj ex byl 1 cm nizszy....troche dziwnie mi z tym bylo. o szpilkach moglam zapomniec. wygladal jak dziecko ,.... ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niewysoka552
No ja tez wlasnie dziwnie sie z tym czuje.. Moze innaczej jak bym byla wysoka i on tez.. I wtedy byl by nizszy.. Sama nie wiem co mam teraz robic.. Nie chce rezygnowac z takich butow, to wlasnie w nich tak swietnie wygladamy i wogole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a niby czemu wstydzicie się chodzić w wysokich butach??? ja nie widzę w tym nic dziwnego, że chłopak jest niższy. Mój narzeczony jest niższy ode mnie 2 cm i ani mi przez mysl nie przeszło, żeby rezygnować z obcasów...Dla mnie to żaden problem i dla niego też.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niewysoka552
frenger--> A ile ma wzrostu ? Jesli moge wiedziec Hm.. nie wiem czemu, jakos dziwnie czuje sie z tym ze on jest taki niski, a ja wyzsza odniego.. Wiem ze to dziwne, ale naprawde strasznie dziwnie sie z tym czuje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak sie zakocham to nie bedzie mialo raczej dla mnie zadnego znaczenia , po prostu buty bez obcasów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam męża
który jest mojego wzrostu....na początku też miałam schizę na tym punkcie..ale przyznaj się przed sobą, że największy problem to reakcja otoczenia( boisz się głupich uwag)...ja miałam tak samo i nawet powiedziałam jeszcze wówczas mojemu chłopakowi że niestety nic z naszego związku nie będzie bo jest za niski a ja mam z tego powodu schizy....ale później strasznie tego żałowałam.....obecnie jesteśmy małżeństwem inie wyobrażam sobie kogoś innego, wyższego na Jego miejscu....a z butów na obcasie w ogóle nie rezygnuję, ani mi ani Mężowi to nie przeszkadza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niewysoka552
Niby tak, ale co jesli nie chcesz z nich rezygnowac ? Zawsze chcialam miec faceta, isc z nim na jakas impreze, fajnie sie ubrac do tego wysokie buty, ale nigdy nie sadzilam ze on bedzie nizszy.. Naprawde bardzo mi to przeszkadza, i sama nie wiem co mam z tym zrobic.. I tak sie zastanawiam czy jest sens to dalej ciagnac, skoro to taki problem dla mnie.. Wiem ze to glupie i dziwne, ale tak mam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Viera Viera
jesli waznejsze jest dla ciebie to ,ze to madry i fajny facet to nie schizuj . nie warto :) zycie jest piekne.... i warto dzielic je z wartosciowym czlowiekiem...a dogryzaja tylko zakompleksieni i zli ludzie . uszy do gory!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj maz jest wyzszy
2 cm, dziwne jest to ze czesto ja wygladam na wyzsza choc nie jestem i tak sie czuje, przeszkadza mi to , czuje sie malo kobieca, a on taki knypek, dobrze ze chociaz ma budowe, no i o obcasach musze zapomniec:( choc on mowi ze mu to nie przeszkadza, a mi tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam męża
autorko rozumiem bo miałam tak samo, z jednej strony uczucie z drugiej przeszkadzał mi bardzo wzrost...zawsze myślałam że będę mia...teraz mam bruneta , przystojnego, ale nie za wysokiego ale kochanego i nie zamieniłabym go na nikogo innegołą przystojnego wysokiego bruneta....ale uczucie było silniejsze i teraz śmiejemy się z mężem że byłam na początku taka głupiutka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niewysoka552
No wlasnie, tylko ze u mnie problem nie polega na tym co powiedza inni (co prawda z poczadku za nim bylismy razem o tym myslalam.. ) Tylko mi przeszkadza to ze ejst nizszy, nie przejmuje sie tym co ktos powie.. Zawsze mialam wyzszych facetow.. i to duzo mieli po 173 wzrostu.. Jakos tak fajnie jest stac na palcach zeby sie z nim calowac i wogule tu bardziej o to chodzi.. Przynajmniej mi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niewysoka552 zauważ że (jak sama powiedziałaś) to tylko jedyny problem jaki masz odnośnie jego osoby. A poza tym znam jedno szczęśliwe małżeństwo w którym kobieta jest wyższa od faceta o jakieś 10-15 cm, im jakoś to nie przeszkadza i nie wzbudzało nigdy (przynajmniej w moim przypadku) jakiegoś zdziwienia itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niewysoka552
Wiem, ze tylko jeden.. Ale naprawde bardzo mi to przeszkadza, kazda inna wade bym zniosla, ale tego jakos nie potrafie zaakceptowac.. Strasznie dziwnie i glupio sie z tym czuje, przez to nawet zmienily sie relacje miedzy nami, zrobilam sie jakas ''dziwna'' caly czas o tym mysle i wogole..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>>niewysoka ja mam 174 a on 172. nie widzę żadnego problemu w chodzeniu na obcasach, co z tego, że jestem sporo wyzsza? niby komu ma to przeszkadzać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Viera Viera
ja bylam z exem 3 lata ... przestalo mi to przeszkadzac i nie zwracalam na to uwagi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale wygodniej jest się całować itd :) a ludzkim gadaniem sie nie przejmuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niewysoka552 -> tak to jest że każdy ma wady a jeśli wszystko pójdzie dobrze w związku to jeśli nie można ich się pozbyć się je akceptuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niewysoka552
Niby tak.. Eh.. Ja mam zawsze takie ''szczescie'' Jestem mloda, bo mam dopiero 17 lat.. On bedzie mial 20.. Twoj facet ma 172, a nie 162 troche roznicy jest.. Gdyby moj byl wzrostu Twojego to chyba by mi to nie przeszkadzalo, Twoj wyglada bardziej jak facet i wogole.. Bo tu juz nie chodzi o ta roznice w wzroscie, tylko o to ze on jest taki niski.. Gdybym ja miala 173 a on 170 to by mi to nie przeszkadzalo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a nie moż e być facetem mając metr sześćdziesiąt coś ? Musi wszystko sie do siebie zgadzać? Ideałów nie ma, są za to ludzie przyzwoici :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niewysoka552
Wiem, ze nie ma.. Latwo sie wam pisze, bo to nie wy jestescie w takiej sytuacji.. Ale sama musisz pzynac ze lepiej wygladawysoki facet, niz taki co ma 162 wzrostu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam 163, mój facet 165. Byłabym bardzo głupia, gdyby kilka cm miało mi przeszkodzić w szczęściu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Viera Viera
ja teraz mam starszego faceta i na szczescie jest wyzszy o 13 cm :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Powiem Ci coś
Jeśli chłopak Ci się bardzo podoba to bądź z nim. Uznaj że jeśli on jakoś znosi fakt że jesteś wyższa (przecież dla niego to pewnie też gupie uczucie) to należy mu się za to szacunek bo tzn. że musisz mu się naprawdę podobać, skoro znosi taki dyskomfort. Miałam kiedyś podobny problem. Poznałam naprawdę przystojnego faceta ale on był niższy ode mnie. Nie mogłam tego znieść. Zerwałam tę znajomość ponieważ czułam się głupio. On sam powiedział mi wprost że to pewnie dlatego tak się zachowałam bo jest nizszy. Potem nasze ścieżki urwały się i nigdy go już nie spotkałam. Przez długi byłam samotna. Po latach kiedy sobie przypominałam tę sytuacje to nie mogłam znieśc tego jaka byłam głupia, że pozwoliłam odejść takiemu zajebistemu facetowi, bo miałam focha na różnice wzrostu i wybrzydzałam. A mogliśmy przeżyć razem naprawde cudowne chwile. Zdarza się czasem że widzę pary gdzie facet jest niższy od kobiety i podziwiam ich i zazdroszczę że oni mieli odwagę na to aby być razem i nie oglądali się na to co myślą o nich inni, ci inni ludzie którzy przecież nie mają żadnego znaczenia i nie warci są nawet splunięcia a mimo to ich opinia mimo to okazała się ważniejsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znalazlam cos z tematu o mężczyznach ponizej 180 cm, ..bardzo ambitnego zresztą :o . '' 17:13 [zgłoś do usunięcia] petit renard Jak faceci - "poniżej takiego rozmiaru cycka nie biorę". Mój facet jest minimalnie (1-2 cm) ode mnie niższy. I co? I jest męski, i ze świecą szukać takiej dobrej duszy, uprzejmego i dobrze wychowanego mężczyzny. Jest bardziej męski niż wielu "facetów" 180-190 cm, którzy mają przerost ambicji albo używają większej ilości kremów niż ja. Albo, co też się zdarza, z uwagi na wysoko położoną głowę wywiało im z niej wszystko. Po co wam wielcy faceci? Fakt, fajnie się przytulić do jego klaty, ale wolę się przytulać do klaty leżąc i wiedząc, że mam kogoś, komu mogę zaufać ''

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niewysoka552
Powiem Ci coś--> Masz racje, przykro mi z tgeo powodu, ze tak sie stalo.. Ja wiem o tym, ze gdy zerwie ta znajomosc to bede bardzo tego zalowala.. Zdaje sobie z tego sprawe i bardzo dobrze wiem o tym.. Tylko ta roznica wzrostu jest chyba silniejsza od tego co czuje.. Ja wiem ze wyglad to nie wszytsko i ze nie ejst on najwazniejszy.. Tu juz nie chodzi o to co powiedza inni, chociaz w pewnym stopniu tez.. Ale silniejsze ejst to jak ja sie z tym czuje.. Bardzo glupio czuje sie gdy mam wysokie buty, a naprawde lubie nosic bardzo wysokie szpilki.. I widze ze on jest nizszy.. Masakra..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suloneczna
ah ja też miałam ten problem, zwykle ''trafialam'' na niskich chłopaków, obency, z którym ejstem dwa lata ma 190cm, ja 169cm, plus moje wysokie obcasy i jestem zadowolona:D wizualnie niski chłopak i wyższa dziewczyna nie wygląda specjalnie, ale uczucie jest chyba wazniejsze co?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój chłopak jest mniej więcej mojego wzrostu, może z 1cm niższy, nie wiem nie mierzyłam..i absolutnie mi to nie przeszkadza. Nawet się nad tym nigdy nie zastanawiałam. W czym niby może przeszkadzać wzrost? Chodzenie na imprezy w butach na obcasach absolutnie nie jest moim priorytetem życiowym, więc nie mam żadnego problemu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×