Spotkalam moja kolezanke po 2 latach na ulicy i jestem przerazona

Dlugo mnie nie bylo w Polsce. Spotkalam wczoraj na ulicy dalsza kolezanke i jestem wrecz w szoku! Musze sie dowiedziec od kogos co sie dzieje. Byla kiedys bardzo ladna dziewczyna. Wyrozniala sie na ulicy. Swietne dlugie nogi, super oryginalne ubrania,ktore z tego co wiem czesto kupowala za granica .Uwierzcie ale co 2 facet sie za nia ogladal na ulicy. Ta z tych, ktore naprawde robia wrazenie i sie wyrozniaja . Wczoraj ide i zamarlam. Az chcialo mi sie plakac. Odpowiadala monosylabami, ubrana w powyciagane szare ciuchy, wlosy tluste zwiazane w kitke, blada, oczy jakby zaplakane, rece sie jej trzesly. Nie chciala wcale ze mna rozmawiac. Musze sie dowiedziec co sie dzieje od kogos znajomego bo takiej przemiany nigdy nie widzialam...straszne...

może mąż się nie udał ?

z tego co wiem, nie ma meza

sie cos zlego :( Chcesz sie dowiedziec by jej pomoc czy tylkoc iekawosc cie zzera?

to samo pomyślałam. Jakis debil pewnie ja unieszczesliwia.

różnie bywa..

może spotkało ja jakieś nieszczęscie?

Nie chce tylk ozaspokoic mojej ciekawosci. To nie jest jakas moja bliska koelzanka z ktora utrzymywalam kontakt jak bylam za granica. Owszem zyczenia na swieta ,sms ,tylko tyle. Owszem jak bylam w Polsce, czasami wychodzilysmy we wspolnym gronie. Chce tylko zapytac kogos z jej blizszych znajomych co sie dzieje u niej i czy ktos jej pomaga. Moze ja tez bede w stanie jakos zadzialac.Boze az chce mi sie plakac.

Wystarczy że coś jej się nie udało, w jakiejkolwiek sferze życia, i się załamała. Dobrze że komuś na niej zależy. Szkoda że ona o tym nie wie.

moze ciułała na prochy Ty wscibska babo!

jakbys naprawde chciala jej pomoc to bys z nia porozmawiala szczerze co sie dzieje,a Ty zbierasz ploty w celu zaspokojenia wlasnej ciekawosci i tyle!

przeciez zapytalam jej a ona uciela rozmowe i poszla dalej...mialam na sile za nia biec?

żadna tam z Ciebie koleżanka !fajnieby było ,gdyby była ładna i zadbana jak kiedyś ,a jak już jest gorzej to zdawkowe spotkanko na ulicy i czesc a za rogiem dawaj pokątne ploty i jechana po kolezance !

moze wiedziala ze nie jestes w stanie jej pomoc ale Ty odpuściłaś ....tylko powiedz czego chcesz sie dowiedziec o niej?co z tym zrobisz?po co Ci to?Jeśli chcesz sie pytac kazdego z osobna to zareczam ,że mozesz uslyszec 15 innych wersji.Moim zdaniem ,jesli naprawde Ci na niej zalezy to sie z nią spotkaj chocby namolnie do tego dążąc, a nie wypytuj okolicy...najwiarygodniejsza informacja jest u zródła tam znajdziesz prawde a nie na forum!

przepraszam Cię za dosadność wypowiedzi...

przeciez mogla ja dotknac jakas tragedia, moze ktos jej umarl w rodzinie??? wtedy ludzie nie maja czasu o siebie dbac

no dobra, przejrzliscie mnie :P zawsze jej zazdroscilam ze byla taka ladna wiec teraz chce sie dowiedziec co sie stalo by wszystkim naplotkowac i rozkoszowac sie jej nieszczesciem :D

to podłe co mówisz..... a dziewczyna pewnie zaczeła ćpać albo przydazyło sie jej cos złego moze została zgwałcona ładne dziewczyny to czesto spotyka a dupków nie mało.

super! JAk ciebie to spotka to duzo "przyjaciolek" zycze! Zeby cie caly tabun przyjaciolek spotykal ;)

no co sie czepiacie, ona zawsze byla ekstra laska, faceci byli zachwyceni a ja odkad pamietam mam problemy z waga, obecnie waze 112 kg :( zawsze jej zazdroscilam bo gdziekolwiek wyszlismy w towarzystwie to faceci patrzyli na nia, ale wreszcie los sie do mnie usmiechnal :)

rozumiem,że wszystkie dyskretne panie tutaj przycisnęły by taką płaczkę do muru jak stare kwoki i wymuszały zwierzenia??? nie wiem, skąd taka zajadliwość w stosunku do autorki

To nie los sie usmiechnal do ciebie ale twoja nieprzebrana glupota!

o ludzka inteligencjo... nawet tak oczywistych podszywów nie zauważać ciao Kwoki

Rozkręcamy jakąś fajną kafe-nowelę? Obstawiam, że będzie to zaborczy facet, ewentualnie jakaś sekta :D

moze drugi ja wykonczyly:O

z moja mama bylo to samo. piekna kobieta, kiedy szla paraliz na ulicy- dlugie wlosy, pelne usta, piekne oczy...pamietam jaka bylam z niej dumna i jak mezczyzni na nia patrzeli... potem stalo sie cos o czym nie bede opowiadac no i... teraz wlosy sciela bo zaczely wypadac, zeby sie zaczely kruszyc, paznokcie lamac, przestala o siebie dbac... bardzo mi przykro, bardzo. nie jest taka stara jeszcze , moglaby cos zmienic.. ale pewne rzeczy zostawiaja pietno na zawsze... niestety. podejrzewam ze podobna historia mogla sie zdarzyc kolezance.

tamto wyzej to podszywy!

niech zgadnę depeche...twoją mamę zgwałcono ... jestem niemal pewna że tak było- jak ja nienawidzę facetów...

to hugo w ucho z tym tematem jaaacieee!

eh... nie rozmawiam o tym bo to dla mnie jak profanacja. ale takie pietno zostaje na cale zycie i nie sadze ze mozna sie z tego wygrzebac.