niepłodnośc ... POLMED Wrocław

dopiero we wtorek dowiem sie kiedy bedzie zastrzyk -jesli wszystko bedzie oki z wynikami.

a no tak, przecież ja też byłam w trakcie brania tabl i dostałam zastrzyk do zrobienia. ja już zaczynam jajko znosić przed piątkową wizytą. najgorzej, że muszę sama jechać. wrocka co tam, co tam? :-)

Hej ,dawno mnie nie bylo.Wlasnie koncze antki no i ....czekam na transfer za okolo 3 tyg :) Zaczyna sie nerwowka. Nie zalapalam sie na Potashnika, napiszcie dziewczyny jak tam po spotkaniu, co nowego w temacie.Czytalam o im duzo i ma zaslugi

Minia po zastrzyku ja zawsze mialam @ okolo 3 do 4 dni po no a potem te plamienia az zaczynalam brac progesteron.Ciezki czas bo po zastrzyku w stanie menopauzalnym samopoczucie nie jest ciekawe.Jestes jakis tydzien za mna w procedurze.

Magda Maz na ktora masz wizyte w piatek? Moze sie spotkamy:)

Trzymam za Was dziewczyny kciuki! Mam nadzieję,że tym razem się uda! My już powoli kończymy 6msc, czas leci, ja rosnę. Powoli trzeba wyprawkę szykować.Życzę Wam tego dziewczyny z całego serca!

wrocka ja mam na 12. czy Wy adoptowaliście komórkę czy zarodek? przepraszam, ale nie jestem w stanie spamiętać wszystkich naszych historii (wstydzę się)

przygotowuje sie do AK.Ja mam na 16, to sie nie spotkamy

Wrocka ja cały czas pamiętam i trzymam zaciśnięte kciuki

wrocka ja troszke za tobą w tyle , stymulacje rozpoczne około 10 maja wiec Ty juz bedziesz szczesliwą posiadaczka bąbelka i oczekiwała pozytywnej bety OCZYWISCIE :)

monch jak Twoje dzieciaczki ,? pamietam Twoja historie bo czytałam całe forum. masz dwojke dzieciaczków prawda? corke i syna ? czy jednakowej płci . pozdrawiam i Gratuluje bo wiem ile musiałaś przejść -podziwiam :)

wrocka, uff... dobrze pamiętałam :-) a powiedz jak to jest z AK ile komórek jest dla Was przeznaczonych?

Dowiem sie dopiero w przyszlym tygodniu

rozumiem. ja też nie wiem ile jest dla nas zarodków, a dziś zapomniałam zapytać :-/

Cześć! Dziewczyny mam do was pytanie, bo z pamięcią u mnie kiepsko. Chodzi o to, że w czerwcu chciałam podejść do kriotransferu. W związku z tym, że ja mam cykle 40 dniowe a dziś dostałam okres to następny cykl będzie już tym właściwym. Chciałabym się dowiedzieć czy do kriotransferu też potrzebne są badania hormonów? Ostatnio robiłam badania we wrześniu 2013 tak więc pewnie wszystkie już nieaktualne.

Tyczkaa, sa potrzebne.Ja mialam kriotransfer i musialam robic badania tak jak pray normalnym podejsciu.

ja akurat mam jeszcze aktualne, ale dr sprawdzała wszystkie czy są w terminie.

Minia są z nami dwa dłuuuuugo wyczekane skarby. Chłopczyk i o minutę młodsza dziewczynka. Właśnie teraz sobie smacznie śpią :) Za piątym razem, ale warto było walczyć! Więc nie poddawajcie się, bo nic nie jest warte tyle co uśmiech z samego rana. Wszystkim walczącym

monch no dodałaś mi wiary z samego rana :-D dziękuję Ci bardzo. udanej niedzieli dla wszystkich

Hej dziewczyny czy mogę dołączyć? Może przedstawie wam moją sytuację :) Mam 28Lat jedno 3letnie dzieciątko dzięki cudownej Pani Dr Elias teraz ponownie się staramy w polmedzie o dzidzie. Moim problemem jest brak owulacji ,za pierwszym razem bardzo cieżko się stymulowałam ale jak w końcu się udało to odrazu zaszłam w ciąże ,niestety tym razem nie jest tak różowo-pomimo wywoływania owulacji ciąży nie ma :(( okazało się ,że mialam wysokie tsh które obecnie obniżam i dlatego mamy przerwe w stymulacji i staraniach.Pani dr twierdzi ,że może to jest przyczyna ,mąż zrobił jeszcze wyniki nasienia ,jesli nie uda się przy niskim tsh zajsc to mam zrobić drożnośç jajowodow bo być może coś po cesarce nie tak jest.Przepraszam że się wam wcinam trzymam za was wszystkie kciuki jesteście super dzielne dziewczyny ps jesli wam przeszkadzam to mnie pogoncie:p

Witaj Joanna cieszę się, że do nas dołączyłaś :) :) :) Trzymam mocno kciuki i mam nadzieję, że badania w najbliższym czasie wyjaśnią w czym jest problem. Powodzenia :)

Joanna ja tam Cię pogonię jak będziesz pisała, że przeszkadzasz :-P a powiedz maleństwo macie po IUI czy IVF? pisz ile trzeba i życzę powodzenia :-D

Dziękuje kochane za miłe przyjęcie :) i dziękuje że mogę się wygadać bo naprawdę nie mam komu:( ja zaszłam "naturalnie"ja nie miałam owulacji i jak się udało ją wywolać (przez 3miesiące Pani Dr dobierala mi dawkę leków bo wogóle nie reagowałam,przy naprawdę dużych dawkach miałam jeden pęcherzyk) to zaszłam w ciąże , maż miał dobre wyniki zobaczymy jak bedzie teraz :jesli to nie tsh ani mąż to trzeba droznosc sprawdzic.Wizyte mamy dopiero pod koniec maja bo musze czekac az tsh spadnie do 2 ;) narazie nas na in vitro nie stac gdyby zaszla taka koniecznosc:(

Witaj Joanna28 super, że do Nas dołączyłaś :) powodzenia :)

Dziewczyny mam pytanie do was.Jesli nie zajde w ciąże po obniżeniu tsh to kolejny krok to badanie drożności jajowodów i załóżmy że są nie drożne (a że jestem dzieckiem szczescia to prawdopodobienstwo że tak będzie jest duże:p ) i jaki jest następny krok? Odrazu in vitro?

Joanna jeżeli wyjdzie, że obydwa niedrożne to zostaje tylko in vitro. Ja mam jeden niedrożny, drugi miałam zrośnięty z jelitami i nawet inseminacja nie wchodziła w grę. Ale nie ma co mieć czarnych myśli, może uda się zbić tsh. A jaki masz wynik tsh? Ja mam około 2 a ostatnio przeczytałam, że powinno być w granicach 1 (choć nikt nigdy nie zwrócił na to uwagi). Dziewczyny jestem po konsultacji u prof. Potashnik'a. Jestem mega zadowolona. Wyszliśmy tak pozytywnie nastawieni. Prof. powiedział, że to że uzyskaliśmy tylko 2 zarodki ni oznacza słabej jakości. jego zdaniem wystarczy leciutko podnieść dawkę leków. Dr P mówił, że jestem "niebezpieczną pacjentką" ze względu na mój wiek dlatego też zaczynaliśmy od dawki 75j gonalu. Stwierdzili jednogłośnie, że w naszym przypadku trzeba trafić z dawką leków i się uda. Może za 2, 3 lub 4 razem ale się. Niestety, jeżeli chodzi o MZ może być trudno udowodnić to, że mam niedrożny jajowód. Nie rozumiem tego trochę, bo miałam 2 razy hsg, laparoskopie. Nie poddam się tak łatwo :) za tydzień wizyta u dr E zobaczymy czy faktycznie będziemy musieli podchodzić komercyjnie. A no i co do życiowego pecha to dostaliśmy dzisiaj mandat za prędkość. A tak się cieszyłam z darmowej konsultacji :D

betka a przepraszam ile masz lat? dobrze, że jest w Was nowa nadzieja. nie wiem nic o programie MZ i jego zasadach, ale jeśli nawet się nie dostaniecie, to może chociaż skorzystacie z refundowanych leków, to też duża oszczędność

dzięki dziewczyny za odpowiedz. Ja to jestem w gorącej wodzie kąpana i chciałam jakoś ograniczyć ilość wizyt do minimum, hehe najchętniej to bym chciała pójść na jedną wizytę i od razu potem na transfer :) no ale tak się nie da! Muszę po prostu jeszcze w tym miesiącu iść żeby mnie tam dobrze przebadali, posprawdzali i powiedzieli jakie badania muszę zrobić. Już się nie mogę doczekać, choć serce pełne obaw to wierzę, że tym razem kriotransef się uda :)

Mam 24 lata, mąż 27.

Dziękuje betka że tak wyczerpująco mi odpisałaś. Masz dobre tsh bo powinno być u kobiety starającej się do 2,5 chociaz ciąża jest możliwa też przy wyszym ale generalnie tak się przyjmuje.Ja miałam ponad 4.5 wiec stanowczo za dużo teraz mam 3 i spada Pani dr chce żebym miała 2(tyle miałam przy zajsciu w ciąże) żeby na bank wiedzieć że to tsh nie jest winowajcą a mogę się zapytać dlaczego miałaś taki problem z jajowodem?miałaś może jakaś operacje? Ja goraco w to wierze że będziesz mama a dr E napewno coś doradzi :D