Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość głupio mi teraz baaardzo

Nie wiem jak tytuł bedzie odpowiedni do tej sytuacji

Polecane posty

Gość głupio mi teraz baaardzo

Jestem w związku od dwóch lat, układa się między nami ok. Czasem jest lepiej czasem gorzej - jak w każdym związku. Wczoraj byłam bez mojego chłopaka na domówce. Specjalnie nieumalowana, ubrana raczej sportowo, bez żadnych dekoltów itp. I nie wiem dlaczego to właśnie na mnie zwrócił uwagę najbardziej przystojny i zabawny facet. Najgorzej, że mi też się spodobał! Te spojrzenia, uśmiechy faceta, który ma ochotę na kobietę - nie wiem jak mogłam je odwzajemniać pod wpływem alkoholu. Strasznie mi wstyd za siebie i to że mi się spodobał. Nie powinno tak być. Do tego jak dowiedział się, że jadę pod namioty z paczką naszych wspólnych znajomych zmienił zdanie i postanowił też jechać. Czuje, że nie powinnam jechać. Nie boje się, że coś mogłoby się stać, nie pozwoliłabym na to. Martwi mnie, że mógłby rozbudzić moją fascynacje, że naprawdę mocno mógłby się mi spodobać - a co wtedy :o... . Już dziś się parszywie czuje! Mam ogromne wyrzuty sumienia, jak mógł mi się spodobać inny skoro kocham szczerze mojego chłopaka?? To okropne! Czuje się jakbym zrobiła coś strasznego - mój facet zawsze mi mówi, że dla niego nie istnieją inne kobiety odkąd się spotykamy. Nie wiem co ze sobą zrobić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakiemjldjiejkifhdjujdksns
Może go wcale nie kochasz skoro zwróciłaś uwage na innego ? to dziwne bo bedąc w związku mi sie to nigdy nie zdarzyo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rabarbarkowa
Jeśli naprawdę zależy ci na chłopaku nie jedz... Też tak mialam, będąc w szczęśliwym związku, zaczęłam fascynować się z wzajemnością innym facetem, i były to pocątkowo spojrzenia, potem jakieś rozmowy, potem taniec na iprezach, i jakoś tak się to we mnie rozwinęło że nie moglam przestać o nim myśleć . Wiedząc że oszukuję w pewien sposób swojego chłopaka zerwałam z nim, nie chciałam go krzywdzić... Nie wiedziałam czy będę z tym drugim, ale podle się czułam. teraz jestem z tamtym i kocham go ponad życie. Mogę myśleć że jeśli na początku bym się pilnowała byłabym nadal dziewczyną byłego, z którym byłam szczęsliwa, ale może skoro nie ten , to inny? Nie wiem, ale radzę Ci, że jeśli kochasz swojego faceta, to nie pchaj się tam gdzie jest ten drugi, nie kuś losu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frufru
to ze zwróciłaś uwagę na jakiegoś facet i stwierdziłaś ze jest przystojny i że Ci sie podoba - nic nie znaczy. przeciez fakt że jestes z chłopakiem nie odbiera Ci oczu i poczucia estetyki. byle nie rozwijac tej sytuacji. nie jedz pod te namioty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..../.
Bzdura, głupoty Ci piszą! Przecież jeśli jesteś już jakiś czas z chłopakiem, to minął okres tej ogromnej fascynacje, opadły klapki z oczu i teraz jest miłość nie szczenięca, a dojrzalsza. W związku z tym zaczynasz widzieć też ten świat, który wcześniej nic nie znaczył. A ten świat pełen jest mężczyzn, także atrakcyjnych! To, że widzisz, że jakiś mężczyzna jest przystojny, to, że Ci się podoba, nie jest Twoją winą, a winą hormonów i biologii. Natomiast Ty, jako stworzenie rozumne, wiesz, że nie powinnaś ani z nim przesadnie flirtować, ani iść do łóżka i nie zrobiłaś tego. Co więcej - masz wyrzuty sumienia - jesteś czysta jak łza, dziewczyno! :) Gratuluję Twojemu chłopakowi takiej fajnej, wiernej kobiety. A co do namiotów - oczywiście, że jedź. Choćby po to, by pokonać swoją słabość. Nie sposób całe życie unikać spotkań z mężczyznami, szczególnie atrakcyjnymi, a będziesz spotykać ich wielu. I jeśli bedziesz się tak separować od "alergenów", to jak Cię kiedyś trafi... to nie będzie co zbierać ;) Jedź, baw się dobrze, ale z głową. No i nie upijaj się za bardzo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupio mi teraz baaardzo
dzięki za wasze odpowiedzi, szczególnie za tą ostatnią - podniosła mnie bardzo na duchu. Jednak. nadal czuje się fatalnie i mam moralniaka. Spotkałam się dziś z moim facetem i on zaraz zauważył, że coś mnie gryzie. Nie mogłam się cieszyć spotkaniem, bo mam okropne wyrzuty sumienia. Postaram się zapomnieć o wczorajszej imrezie, ale nie jestem osobą która łatwo jest w stanie zapomnieć, że zachowałam się dosyć beznadziejnie. Nie chciałabym, żeby mój facet flirtował w ten sposób z kobietą. Wiecie może spojrzenia, uśmiechy to dosyć niewinne, ale w moim wykonaniu - jak wszyscy powtarzają urodzonej kokietki - to już może być dosyć ośmielające.. I dlatego tak mi bardzo głupio. Zależy mi na moim chłopaku, jest najcudowniejszym facetem jakiego znam. A ja się wczoraj słodko uśmiechałam do innego. I dziś płakać mi się cały dzień chciało - bo rzeczywiście to nie współgra flirtować - choćby delikatnie - z innym gdy kocha się innego. Strasznie boje się, że ta osoba może mieć racje i mogę nie kochać mojego faceta jak na to zasługuje... Ale się rozpisałam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupio mi teraz baaardzo
jak spamujesz, też byś mogła coś poradzić przy okazji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znam te sytuacje i szczerze
to nie wiem czy jest na to jakieś lekarstwo. Kazdy wybór w tej sytuacji zawsze będzie tym złym. Znam takie dylamaty. Generalnie powiem tylko tyle że takie jest życie i są pewne problemy na które nie ma czegoś takiego jak jedyna, właściwa i słuszna rada, a nawet jak Ci ludzie dadzą ich setki i do której się nie zastosujesz to zawsze będziesz mieć moralniaka. Takie jest kurwa życie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×