najpierw mnie facet olal, a wczoraj do mnie napisal smsa

napisz to w stopce drugi raz taka okazja może się nie zdarzyć niewazne ty i tak to bedziesz pamietac ;-)

phi widzę , że też lubisz się łudzić :P

Niech się cmoknie w dupkę teraz :) Absolutnie nie odpisuj. Chyba, że chcesz dać mu satysfakcję.

do ZS masz racje:) kurna a ja taka naiwna byłam...

do ZS masz racje przyzwyczailem sie do tego :-)

ja sie dałam trzy razy mu nabrac mimo wyraźnych sygnałów, ale jakos zawsze tak slicznie się wytłumaczył naopowiadał .., ze znowu poszliśmy do łoża..potem cisza...o matko my głupie baby..tylko co zrobic z potrzeba sexualna?? mnie np skręca..ale nie che byc źle traktowana???

tylko co zrobic z potrzeba sexualna?? mnie np skręca..ale nie che byc źle traktowana??? no jakby to ujac...sa pewne sposoby znane obu plciom od zamierzchlych czasow :-) a powaznie, to warto zainwestowac w asertywnosc, konsekwencje i szacunek dla samej siebie, to z automatu przyciagnie wartosciowych osobnikow

pomysle o tym..

pomysle o tym.. ja skonczysz na mysleniu to wiele nie osiagniesz :-)

ZS dla czego nie wpadasz na topic, który powstał z myślą o Tobie? czekamy...

dlaczego*

zawsze szczery no jakby to ujac...sa pewne sposoby znane obu plciom od zamierzchlych czasow a powaznie, to warto zainwestowac w asertywnosc, konsekwencje i szacunek dla samej siebie, to z automatu przyciagnie wartosciowych osobnikow No to jestem pod wrażeniem :)

koles ma w tym jakis interes smierdzi z daleka ja tez takie cos przerabialam...na takiuego sms to u mnie wporzadku.pozdrawiam i uciac grzecznie zeby nie pokazywac ze cie wkurzyl ze smie sie odezwac po miesiacu....i na kolejnego sms bym nie odpisala juz

u mnie wporzadku.pozdrawiam i uciac grzecznie zeby nie pokazywac ze cie wkurzyl ze smie sie odezwac po miesiacu....i na kolejnego sms bym nie odpisala juz tak potrafi zrobic tylko ta osoba, ktora nie chce lechtac swojej proznosci i ma elementarne rozeznanie w relacjach miedzyludzkich :-)

zawsze_szczery dzieki za poparcie

drobiazg :-)

A ja bym nic nie odpisywala.Po co ci jakies sztuczne relacje z kims kto nie jest nikim bliskim w twoim zyciu ani nie traktuje cie powaznie? Odpiszesz i dasz mu satysfakcje i bedzie nadal milczal a ty bedziesz sie wkurzala. Nie daj mu tej radochy

a tak szczerze to smieszne jest wysylanie sobie smsmow raz na kilka tygodni w stylu( z kolesiami z ktorymi cos tam kiedys nas laczylo) on : hej .co slychac u ciebie? bo u mnie ok ona: hej, u mnie tez ok, pozdrawiam i miesiac ciszy...po co? na co? kultura tego wymaga czy jak?:P

a tak szczerze to smieszne jest wysylanie sobie smsmow raz na kilka tygodni w stylu( z kolesiami z ktorymi cos tam kiedys nas laczylo) byly tu juz tematy w ktorych wypowiadajace sie dziewoje twierdzily, ze taki czasowy kontakt z bylymi nawet bedac w stalych zwiazkach jest czyms normalnym :-)

Nie, to nie jest dla mnie normalne. Przypuscmy rozstajesz sie z kims i zostaje kontakt wlasnie w takim stylu jak wyzej. Naprawde, to juz wiecej moze laczyc nas z pania Basia ze sklepu spozywczego obok ktora z nami zagada,wie o nas wiecej niz jakis tam ex...o tym co sie dzieje teraz w naszym zyciu Po prostu wielu dziewczynom pozwala sie to ludzic, ze ex jeszcze cos do nich czuje skoro pisze raz na dwa miesiace i ludza sie niemilosiernie. Bardzo rzadko laski podchodza do tego normalnie.

Po prostu wielu dziewczynom pozwala sie to ludzic, ze ex jeszcze cos do nich czuje skoro pisze raz na dwa miesiace i ludza sie niemilosiernie. a ja mysle, ze to nie chodzi o ludzenie sie co do uczuc eksa a o takie dodatkowe potwierdzenie swojej atrakcyjnosci - proznosc mocium panie :-)

Ok ale trzeba zanzaczyc, ze czesto jedna osoba jest ta strona skrzywdzona po rozstaniu i taki kontakt pozwala jej sie ludzic, ze moze jednak ten ex cos czuje. Co innego jak dwie osoby rozstaja sie w zgodzie ,bez wiekszego zalu, ulozyly sobie zycie ,to ok- takie zdawkowe smsy nikogo nie rania

Mialam sama taka sytuacje w moim zyciu. Moj ex po roku zadzwonil,z innego numeru wiec odebralam nieswiadoma niczego.On mnie zranil .Nasza rozmowa wygladala nastepujaco; on: hej co slychac .dawno nie gadalismy ja; u mnie ok ,u ciebie tez on; tak..zadzwonie wieczorem bo mi kasa sie na karcie konczy ja; ok minelo pol roku....szczyt debilizmu?:P dlatego nie utrzymujejuz kontaktu z zadnym ex, nie odpisuje na esy, maile,zadne gg...dla mnie to zenada

a ja mysle, ze to nie chodzi o ludzenie sie co do uczuc eksa a o takie dodatkowe potwierdzenie swojej atrakcyjnosci - proznosc mocium panie .. ja zas uwazam ze moze byc opcja ze dziewczyna pomimo tego iz wie ze koles jest nie wporzadu to i tak chcialaby nawiazac znow kontakt...bo jest zawsze opcja aco bylo gdyby..wkoncu sie jednak odezwal... jest tez opcja ze faktycznie a moze on cos czuje....jak swiat szeroki i daleki mozna bylo by tu snuc nieskonczone filozofie wkoncu zycie to nie bajka a kurtka nie kufajka;].....

Skoro facet odchodzi od kobiety a potem pisze do niej raz na jakis czas bez zadnych podtekstow ( rzadko) to nie ma mowy o uczuciach. Jest to tylko sztuczne podtrzymywanie znajomosci nie prowadzace do niczego nowego...

pod innym nickiem pisze, jestem przelotnie nie czytalam wszystkich wypowiedzi, ale Sz postaw sie w takiej sytuacji, cos cie kiedys laczylo z dziewczyna, ona ci sie podobala, bylo miedzy wami super, fajnie sie ukladalo, pozniej ona cie olala, a po m-cu pisze esa, umial bys tak od razu wyzbyc sie wszystkich uczuc?? Pomysl, a nie z gory pisze ze kobiety sa glupie i naiwne! To wlasnie wy faceci jestescie dupkami ktorym odpija a my cierpimy pozniej bede wieczorem

Sz postaw sie w takiej sytuacji, cos cie kiedys laczylo z dziewczyna, ona ci sie podobala, bylo miedzy wami super, fajnie sie ukladalo, pozniej ona cie olala, a po m-cu pisze esa, umial bys tak od razu wyzbyc sie wszystkich uczuc?? moja wyobraznia nie siega na takie poziomy abstrakcji

to jest raczej zycie codziennie a nie zadna abstracja ;)

to jest raczej zycie codziennie a nie zadna abstracja jak dla kogo ;-)

smiem sadzic ze nie masz duzego doswiadczenia w relacjach z kobietami ;) zatem