Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość matkadyrektorka

Problem z synkiem.

Polecane posty

Gość matkadyrektorka
2 i 4 mies.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matkadyrektorka
tzn.2 lata i 4 miesiące

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ratunku dla storczyka
Moj syn wie,ze ma siusiaka a mama ma cipke. Ma obecnie 23 mies.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to już całkiem duży facet mój ma 1 i 2 miesiace i boje sie jego trudnych pytań, ale dam rade, bo jak pisałam wcześniej siostra ma córcie i to właśnie ja ostatnio jej mówiłam co ma mój synek pomiędzy nózkami bo została została troszke sie uśmiałam bo ona do mnie mówi tak " ciociu ale hubcio ma dziwną pochwe" na początku mnie zatkało nie wiedziłąm co mam powiedzieć, chociaż siostra jej tłumaczyła mała zapomniala sobie i musiałam jeszcze raz, ale już pamiętala, bo jak poszła do domu to powiedziła do brata "ja wiem ty masz penisa" brat ma 12 lat i ubaw po pachy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamimami25
a ja myśle, że źle mu powiedziałaś.takie male dzieci nie powinny znac tych wyrazen, bo mają na to jeszcze czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tu mądra matka
Nie wyobrażam sobie 2-latka przychodzącego do mamusi z tekstem \"prącie mnie szczypie\"... lekka przesada. Co wy chcecie od pospolitego i sprawdzonego \"siusiaka\"? Pewnie, że i 2-latkowi można wyjaśnic terminologię fachową ale wtedy czemu ograniczać się do prącia? Można też nauczyć go, że oddaje mocz i kał, a nie robi siusiu i kupkę, prawda? Przy okazji można jeszcze powiedzieć, że prącie to taka armatka strzelająca spermą w określonych warunkach bo trzeba rzeczy nazywać po imieniu. A jak zapyta o te warunki to wyjaśnić, że chodzi o ostatni etap kopulacji lub masturbacji. I bam! Dziecko uświadomione i gotowe na wszystko w wieku 2 lat. Puknijcie się w głowę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boli mnie szczęka
PICZA Z ŁOWICZA najlepszy teks na tym forum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tu mądra matka
A jak zapyta co to sperma to mu wyjaśnij, że to taka kleista substancja jak jogurt albo budyń tylko trochę rzadsza i że powstaje w jądrach u starszych od niego chłopców... prawda, że piękne wyjaśnienie dla 2-latka? Po co mu ściemniać o jakichś nasionkach życia. Krótko mówiąc, małe dzieci łapią najlepiej poprzez bajki i różnego rodzaju porównania, a nie dosłownie. Nie tłumaczy się dzieciom zbyt rozumowo bo to jest przerasta i niepotrzebne obciąża. Dziecko tak małe nie potrzebuje detali ani fachowego słownictwa - wystarczy ogólna odpowiedź na sensownym poziomie. Biedny maluch... za miesiąc zapyta czy da się włożyć prącie do pochwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popieram mądrą matkę
j.w. 100 procent racji! bez przesady z tym uświadamianiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×