Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

depeche15

Kobiety musze wiedziec czy to jest prawda czy nie.

Polecane posty

Gość pomaranczowsza
kolezanka za pewne tez jest jeszcze w nastoletnim wieku, wiec czuje impulsywna ... moze zazdrosc ... moze zagrozenie ... nie jest to na pewno odczucie w pelni (moze wcale) racjonalne, ale (ewidentnie) w jej przypadku nie do unikniecia. bo o co chodzi: nie o to, ze depeche15 w galerii (lub po) poczuje miete do kolegi i beda sie calowac, albo ze ona nagle zmieni swoj gust odnosnie mezczyzn i poczuje do niego estetyczno-erotyczny pociag. chodzi o to, ze kolezanka czuje, ze cos laczy jej chlopaka z inna dziewczyna - nie wazne, czy to jest cos romantycznego, czy braterskiego. ty, depeche 15, powiedzmy ze jestes przekonana co do swoich preferencji i wartosci, ze nic a nic cie nie pokusi na kontakty fizyczne z tym chlopakiem, bo nie jest dla ciebie fizycznie atrakcyjny. ale kolezanka najwidoczniej nie utozsami sie z w/w odczuciami, ktore ty posiadasz, bo on dla niej jest atrakcyjny, vide bedzie atrakcyjny dla kazdej potencjalnej kobiety (wg. niej). pisze to wszystko, zeby unaocznic ci, co ta kolezanka moze myslec, bo tak jakby nie rozumiesz, bo rozpatrujesz jej ew. mysli ze swojego punktu widzenia. a tak w ogole, to nie ma nic zlego w tym, ze pojdziesz z kolega do galerii. zgadzam sie z przedmowcami niektorymi, ze jesli jest to twoja dobra kolezanka, to dziwne, ze nie zaproponowalas im obojgu (ot przez grzecznosc), a moze nawet jej samej w ew. zapytaniem, czy skoro ona nie chce isc, to moze on by mial ochote. ale mniejsza z tym. ty na chlopaka romantycznie nie polecisz, on na ciebie tez nie, wiec nie ma o co rwac szat. tyle, ze zwiazki, ktore maja szanse na przetrwanie powinny byc budowane na stymulacji intelektualnej, nie tylko fizyczno-romantycznej, poniewaz to drugie szybko sie nudzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem troche glupio zrobilam ale tak sie zlozylo na tym kursie , w ogole o tym nie pomyslalam... ale niewazne, zapytam sie ich obu jutro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie zdziwie sie, jelsi znowu bede sama z taka opinia [nie czytalam wszystkich postow], ale dopoki takie wyjscia nie powtarzalyby sie niepokojaco czesto, nie przyszloby mi nawet do glowy, zeby miec o cos takiego pretensje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomaranczowsza
a innej beczki, sztuka to tez moda, a moda to tez sztuka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oszukanaaaaa
Moja przyjaciółka tez kiedyś poszła z moim chłopakiem na kurs tańca, bo nie miała z kim itp. itd. I się później dowiedzialam, że są razem! A mówiła dokladnie to samo co Ty, że on nie w jej typie i takie tam... Teraz nie mam ani przyjaciółki ani chłopaka... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomaranczowsza
ja ludzi polacza wspolne zainteresowania, to i do zakochania jeden krok ... no bo to z ta osoba wlasnie dzielisz najwazniejsze mysli ... a z tamta - strona romnatyczna, seksik, te sprawy po paru miesiacach juz nie sa takie och i ach, jak na poczatku. trzeba to brac pod uwage. tak samo, jak ludzie ze soba duzo czasu spedzaja ze wzgl. na prace (jesli to jest praca/pasja), mozna liczyc na to, ze sie ze soba tak zwiaza psychicznie, ze do zakochania jednen krok ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×