Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zonazonazonaona./

czy to już koniec udanego seksu?

Polecane posty

Gość zonazonazonaona./

moj maz wlasnie mi oznajmil, ze juz nie chce sie kochac w okres, bo tak będzie lepiej, w ogole nasze zycie seksualne leglo w gruzach, kiedys robilism to kilka razy dziennie, teraz raz na jakis czas i to tylko 'z obowiazku'. kiedys nie przeszkadzal mu okres ani nic innego.. a teraz.. szkoda gadac.. czy mam jeszzce szanse?;/ juz nie wiem co mam robc, czasami wrecz nie mam ochoty zeby mnie nawet dotykal;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zonazonazonaona./
Dodam, że przez niego legła w gruzach moja kariera zawodowa gdyż specjalizuję się w malarstwie abstrakcyjnym a moje najlepsze dzieła były rozbryzgami cieknącej krwią waginy ugniatanej tłokiem męża. Co ja mam teraz zrobić :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gerimo
A ile macie lat? Po jakim czasie nastąpiły te zmiany?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zonazonazonaona./
ja 28 on 32, zmiany zaczęły się jakieś 6 miesięcy temu odkąd przyłapał mnie jak lizałam jaka naszemu amstafowi:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zonazonazonaona./
dziekuje za podszywy, ja mam 21 lat a on 24, to się zaczęło jakieś 4 mies temu... chcialabym miec dziecko, ale po porodzie pewni bedzie jeszcze gorzej!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zonazonazonaona./
dziecko oczywiście z amstafem, nie z tym nieużytym klocem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gerimo
To jak mniemam, niedługo po ślubie zaistniała ta sytuacja. Musisz z nim poważnie porozmawiać, czemu wcześniej sex z Tobą sprawiał mu taką frajdę,a teraz już nie ma ochoty. Trzeba znaleźć przyczynę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zonazonazonaona./
ale ja takze nie mam ochoty na seks, czasem nawet nie chce zeby mnie dotykal, poprostu momental nie się go brzydzę!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gerimo
więc pewnie wiesz co jest tego przyczyną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zonazonazonaona./
wlasnie nie, chociaz czesto sie ostatnio klocimy i moze to przez to? nie mam pojecia bo bardzo go kocham i chcialabym to naprawic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gerimo
W takim razie, koniecznie musicie sobie koniecznie porozmawiać. Jakaś miła kolacyjka w domu (np. w weekend)-ugotuj coś dobrego, kup winko, świeczki, ubierz się troszkę bardziej sexi i porozmawiaj z nim. Najpierw na temat tego co was ostatnio różni, czemu się ranicie, itp. a później spróbuj przejść do spraw intymnych (pod warunkiem, że poprzedni temat nie zakończył się znów kłótnią).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klakakaz
a mowia, ze klotnie i awantury nic nie znacza, bo mozna sie kochac... jak widac, psuja tez uczucie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zonazonazonaona./
w najblizszy weekend sprobuje, chociaz watpie ze zda to egzamin. maz mimo tego ze spedzamy duzo czasu razem, posądza mnie o zdrady, podejrzwal mnie nawet o to, że spałam z jego bratem!! ja jestem wobec niego fer, nie mam pojęcia jak mam dać mu to do zrozumienia;/ chcialabym znow przezywac nasze zblizenia tak jak kiedyś... kochac sie z nim zapominajac o calym swiecie, albo poprostu przytulic ale nie potrafie, wszzystko szlag trafil, i to w jednej chwili;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gerimo
Rozmowa na pewno nie zaszkodzi. Właśnie najgorzej jest z tą chorobliwą zazdrością. Trudno coś na to poradzić, ale na pewno ma to dużo wspólnego z zaufaniem. Po prostu musi zacząć Ci ufać, chyba, że dałaś mu powody do tego, żeby był taki zazdrosny i nieufny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zonazonazonaona./
wydaje mi się, że nie dałam, nie mialam nawset okazji, a jeśli już to nie powedzial mi o tym, nie rozmawia ze mną, woli sie obrazic i nie podejmowac jakichkolwiek prob. mowi ze zmieni się jesli ja pierwsza sie zmienie, a ja ccialabym zebysmy starali sie razem, bo w koncu tworzymy parę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gerimo
Masz rację, w związku muszą starać się dwie osoby. Jeśli rozmowa nic nie przyniesie, spróbuj stać się dla niego bardziej chłodna - czasem to też pomaga, dopiero dociera w tedy do faceta, że nie jest tak fajnie jak było i w tedy on zaczyna się starać. Ale najpierw pogadaj z nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwwwwwwwwwwwwww
a ja bym zrobila tak...(oczywiscie gdybym kochala partnera) pewnego wieczoru wlaczylabym fil porno zalozyla sexi bielizne... troszke go zaskoczyc.... on gdyby sie nie kapna o co chodzi to sama bym zaczela gre wstepna... jak nie bedzie chcial to ma kochanke... innego wyjasnienia nie ma...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwwwwwwwwwwwwww
a jak sie nim brzydzisz to nie mozliwe ze go kochasz;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwwwwwwwwwwwwww
Choć po zastanowieniu dochodzę do wniosku, że możesz go kochać. Ja się niby brzydzę stonką ziemniaczaną a kocham wkładać ją sobie do pochwy. Tak słodko smyra odnóżami :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwwwwwwwwwwwwww
idota podszywacz:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwwwwwwwwwwwwww
milego mansturbowania krecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andzia_bandzia
oo nuda was dopadla, pogadal z mezem, czy to juz koniec ---czy dopiero poczatek nie milego rozpadu zwiazku!KIEOPSKO WAS WIDZE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez mam raczej duze potrzeby, a moj partner niskie libido :/ przez dlugi czas zastanawialm sie o co chodzi i okazalo sie, ze mial problem zdrowotny i pewwien w pracy.Moze ma jakies zmarteiwnia i nie mowi nic Tobie, bo nie hcce Cie angazowac. no a z tym oresm, to ja sie nie kocham z moim facetem, gdy mam okres, jakies to dla mnie niehigieniczne i niesmaczne :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×