Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość marmolll

czy codzienne malowanie rzes im szkodzi?

Polecane posty

Gość marmolll

?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolllllllllllllllllllll

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marmolll
bonciu ale niektorzy sa zalosni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zależy od ich odporności,malowałam i używałam zalotki przez 5 lat,codziennie i nic im nie było,ale moja gin przepisała mi antykoncepcje na bolesne miesiączki,brałam prze poł roku i w tym czasie ni stąd ni zowąd zaczeły mi się sypać :( teraz używam zajebiście drogiej odżywki,mam 5 tuszy i używam raz na miesiac :( 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
już nie biorę bo strasznie się po nich czułam,zaczynałam powoli tyć,gin zminiła i też niewiele pomogło a ja straciłam cierpliwość do samej siebie(te hormony za bardzo mną rządziły) i rzuciłam bo nie chciałam sobie wyrwać z życia kolejne pół roku.Po odstawieniu okres wrócił,bóle miesiączkowe już mi nie dolegają ale rzęsy dalej mi się sypią jak tylko odstawaim tą odżywkę :( łykam witaminy,dobrze się odżywiam,nie mam żadnych problemów z paznokciami(podobno po nich najwiecej widać niedoborów witamin) choć mam w sobie wirusa opryszczki wargowej to ona też juz mi się nie ujawnia od 2 lat.Na odżywkę wydaję 150 zł na ok pół roku :o co to jest tusz już prawie zapomniałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×